tonny

niecałe 80 zł w sumie.

Obligatoryjnie laweta co sie wiąże z kosztami holowania, pobytu na parkingu i oplaty na fundusz gwarancyjny. Do tego mandat chyba 50 zl za dopuszczenie pojazdu do ruchu bez dokumentu stwierdzajacego jego sprawnosc techniczna.

Poprzedni właściciel powinien chyba miec takie informacje. Zaglądnij tez do wydziału komunikacji i może tam dopytaj.

Nie puszczą Cie żebyś dalej jechał tylko: 1.Jeśli na miejscu będzie ktoś komu będziesz chciał przekazac motocykl mający odpowiednie przwko- to ta osoba będzie mogła dalej jechac. 2.Motocykl będziesz mógł pozostawić gdzieś np. na parkingu w pobliżu. 3.Jeśli nie będzie możliwości z powyższych punktów to pojazd zostanie odholowany na parkink policyjny na Twój koszt- dosć droga sprawa

Ustaw na 3mm. Jakoś tak było w instrukcji. Możesz póżniej lekko przestawiać i sprawdzić na jakim ustawieniu chodzi najlepiej. Mała uwaga: -jak silnik nie chce wchodzić na wysokie obroty, lub strzela w tłumik to zapłon będzie za pózny -jak strzela w gażnik- to za wczesny To takie dwa skrajne przypadki.

Może najpierw postaraj się o jakąś serwisówkę. Z niej zdobędziesz wymiary i oznaczenia potrzebujących części i będziesz mógł spróbować dobrać od czegoś innego.

Dzięki wszystkim. Srodek rzeczywiście zaczyna trzymać.

Można jeszcze wymienić przewód wysokiego napięcia z fajką. Często mimo występowania iskry te elementy mogą być uszkodzone.

Jak myślicie, czy można stosować Loctite do połączeń gwintowych przy temperaturze około zera? Jutro zamierzam się zabrać za składanie silnika bo wiosna idzie :)