Honda VTX 1800F czy Kawasaki Vulcan 1600 Nomad

[rozzbi]

Prosze wszystkich o opinie o tych dwoch motorach. Mam dylemat co kupic Honde czy Kawasaki. Nie mialem jeszcze tak nowoczesnych motorow i powiem prawde nia bardzo wiem co wybrac . Mam chrapke na ktorys z nich

Edytowane 10 Czerwca 2008 przez rozzbi

[piter 1600]

Vulkan 1800?Chyba coś nowego.

[rozzbi]

obydwa sa z 2008 stoja obok siebie w salonie

[hary kapuchan]

nie ma takiej opcji,

albo 1600cm, albo 2000cm.

i jak masz wybierać między vtx-em 1800,a vn 2000 - to oczywiście ten drugi (bez urazy dla posiadaczy tego pierwszego :bigrazz: ).

pozdro

[rozzbi]

oczywiscie chodzi o vulcana 1600 walnolem sie i nie moglem tego poprawic

[Belgu]

Mogles poprawic... kazdy swoj post mozesz edytowac.

Pod warunkiem, ze nie jest juz wiekowy :crossy:

[rozzbi]

no udalo mi sie i teraz temat jest ok

[rozzbi]

szkoga ze nikt nie chce sie podzielic informacjami na temat tych dwoch moto

[Stan]

dzielilismy sie w watku o vulcanie 1600

a o vtx bylo od groma watkow, wiec sobie przegladnij..

[aponte]

szkoga ze nikt nie chce sie podzielic informacjami na temat tych dwoch moto

. Stzrałka stry/ Powiem tak. Miałem honde i mam teraz Vulcana 1500 classic. Powiem Ci jezli masz wybrać pomiędzy 1600 vn i 1300 vtx to radzę Ci brać hondę. Lepsze wykonanie i super praca silnika.Pozdro. :)

[Barthos_SD]

Jeżeli musi być coś z tych dwóch (tu wykorzystam doświadczenia znajomych) to bierz Hondę... Natomiast, jeżeli niekoniecznie to weź pod rozwagę jeszcze Yamahe Midnight Star 1,9... Zaje...iaszczy motocykl i bardzo przyjemny i dość prosty w prowadzeniu, przy powolnej jeździe po prostu nie czujesz, że prowadzisz prawie 2 litrową bestie (dopóki nie odkręcisz gazu :buttrock: )...

[drex]

Jeżeli musi być coś z tych dwóch (tu wykorzystam doświadczenia znajomych) to bierz Hondę... Natomiast, jeżeli niekoniecznie to weź pod rozwagę jeszcze Yamahe Midnight Star 1,9... Zaje...iaszczy motocykl i bardzo przyjemny i dość prosty w prowadzeniu, przy powolnej jeździe po prostu nie czujesz, że prowadzisz prawie 2 litrową bestie (dopóki nie odkręcisz gazu :banghead: )...

 

Oj z tą bestią to troche kolega przesadził, i owszem jeździłem Midnaiem i podzielę opinię ze jeździ sie wyjątkowo łatwo i rzeczywiście nie czuć masy sprzęta ale z tym odkręcaniem to spodziewałem sie większego tabunu rozwydrzonych koni a to takie galopowanie ....

Edytowane 12 Czerwca 2008 przez drex

[vpower]

Bestia to vlasnie VTX - jest poprostu brutalny. Na Twoim miejscu wlasnie to moto bym bral jesli nie obawiasz sie masy. Nie bedziesz napewno narzekal. Osiagami bije na leb VN 1600, hamulce ma masakralne bo ma dual CBS a jak Ci kucykow braknie to zawsze mozna go jeszcze w miare latwo podkrecic...:notworthy:

[rozzbi]

Bestia to vlasnie VTX - jest poprostu brutalny. Na Twoim miejscu wlasnie to moto bym bral jesli nie obawiasz sie masy. Nie bedziesz napewno narzekal. Osiagami bije na leb VN 1600, hamulce ma masakralne bo ma dual CBS a jak Ci kucykow braknie to zawsze mozna go jeszcze w miare latwo podkrecic...:crossy:

Masa motaru nie stanowila nigdy dla mnie przeszkody, sam jestem taki troche duzy bo ponad 190cm i 120 kg. Ostatnim moim motorem byl IZ z 60 roku, i choc nie byl tak ciezki jak VTX 1800 to byl trudny w prowadzeniu, mial maniere myszkowania po drodze a o gwaltownych skretach nie bylo mowy. Zal mi tego motoru do tej pory ale musialem go sprzedac. Bylem w salonie i ogladalem VXT 1800 F i nie bylo koloru czarnego wiec musze jeszcze troche poczekac.

[aponte]

Masa motaru nie stanowila nigdy dla mnie przeszkody, sam jestem taki troche duzy bo ponad 190cm i 120 kg. Ostatnim moim motorem byl IZ z 60 roku, i choc nie byl tak ciezki jak VTX 1800 to byl trudny w prowadzeniu, mial maniere myszkowania po drodze a o gwaltownych skretach nie bylo mowy. Zal mi tego motoru do tej pory ale musialem go sprzedac. Bylem w salonie i ogladalem VXT 1800 F i nie bylo koloru czarnego wiec musze jeszcze troche poczekac.

Mówie ci stary. Biesz Hondę. Nie pożałujesz.Przedewszystkim wykonanie. :icon_mrgreen: