Skocz do zawartości

SAM ZAZ 1200


Rekomendowane odpowiedzi

Witam!

Szukalem i znalazlem motocykl SAM na silnniku z Zaporożca 1200. Ale slyszalem od znajomych, ze silniki te byly i sa awaryjne tak samo jak Junaki (nie zebym cos mial do Janka, tylko nie chce caly sezon dlubac w motocyklu). Czy ktos z Was ma moze taki motocykl, albo ktos z Waszych znajomych? Prosze o wypowiedzenie sie na temat awaryjnosci takiego pojazdu. Z gory wielkie dzieki!!!!!!!!!1

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co prawda nie posiadam takiego wynalazku, ale wielokrotnie widzialem takie cuda mniej lub bardziej estetycznie wygladajace i jezdzace. Wedlug opinii ich uzytkownikoww wcale sie tak czesto nie psuja( tak w miare czesto 8) )jest tylko problem z szybko zuzywajacymi sie przegubami walu napedowego stosowanego ,dosc powszechnie, od sowieckich bokserow. Wiadomo wieksza moc i moment tego samochodowej V-4...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzieki za odpowiedz!!!!

A nie wiesz jak wypada awaryjnosc takiego zaporozca w stosunku do awaryjnosci ruskiego boksera, czy Junaka? (tzn co sie bardziej pierdoli?)

Bo chcialbym kupic motocykl jak najmniej awaryjny, ale najchetniej choppera, a na japonca mi nie starczy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem kumpla który zrobił jako pierwszy w kraju (tak mi się wydaje lata 70 ) taki motor z silnikiem zapo 1200

Pamietam że wymagał trochę modyfikacji tłoki od fiata 1300 i ztoczone koło zamachowe

cztery gażniki zapłon też można przerobić na bezstykowy

Tak złożony silnik samochodowy zapewni na pewno bezawaryjną zazdę na wiele sezonów

Sam jeździłem Zundapp'em z silnikiem Syreny (na tłokach Wartburga (poj.1000cm)

Nie wiedziałem co to awarie silnika za to przeniesienie napędu o taaaak sa problemy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Nie mam co prawda SAM-a z silnikiem od Zaporożca, ale za to mam jednego z silnikiem od DAF 850, a drugiego z silnikiem od VW 1600. Silniki te sprawują się bardzo dobrze, a czy lecą pozostałe podzespoły? Trudno mi w tej chwili ocenić, za krótko jeździłem. Jednak jedno jest pewne: jak nie palisz kapcia za często, to pojeżdzisz dłużej. Poza tym ruski dyfer na bajzlu kosztuje 100 zł, tryby 10 x 32 350 zł, skrzynię można wyrwać już za 300 zł, więc masz gotową odpowiedź. Lepiej wymieniać skrzynie i dyfry, niż męczyć się ze szlifami, wypadającymi gniazdami czy innym dziadostwem.

Pozdrawiam :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...