Pierwszy wyjazd do Chorwacji

[RudyXJ]

http://bikepics.com/pictures/1031304/ widzę Foks , że masz tą torbę Louisa , też mam zamiar to wrzucić na sprzęt , powiedz czy faktycznie jest wodoszczelna ??

 

P.S. ja szykuję na początek sierpnia 2000-2500 PLN na jakieś 7-10 dni jeśli chodzi o kasę , nad trasą nadal się zastanawiamy , jedziemy na 5 sprzęty i najprawdopodobniej 6 osób spanie namiot lub jeśli znajdzie sie tani i wolny pokój to pokój rzecz jasna , mam zamiar wykupić moto-asistance, zabrać kartę kredytową wrazie czego a także zestaw do naprawy opon :) i właśnie jeśli chodzi o walutę to czy w Chorwacji można płacić w Euro ? Interesuje mnie ta ponoć mniej oblegana część kraju czyli południowy-wschód... Sprzęty w ekipie to : moja VFR , Fazer 600 Kurczaka (czyli ED Manetka 4umowy) CBR 900 , Hayabusa , TDM 850. Jak macie jakieś uwagi i rady to także proszę ... Pzdr

[Astarte]

Wiatm! Na początku lipca chce wybrac się z dziewczyna do Chorwacji na CBR F2. Mam kilka pytań co do takiego wyjazdu. Czy jechal kotś juz dłuższą trase na tym sprzęcie?

Byłam na F2-ce na Węgrzech, w Czarnogórze, w Bułgarii i jak dla mnie jest bardzo wygodna i elastyczna. Oczywiście jeżeli się jedzie z normalnymi prędkościami, czyli nie wolniej niż 100 km/h. Wolna jazda tym motocyklem to udręka :crossy: - może i spalanie małe, ale przyjemność z jazdy zerowa.

 

Ja mam zamocowany do swojego motocykla kufer centralny i jest to super sprawa na jakikolwiek wyjazd. Jeżeli jechałam w dwie osoby to zakładam sakwy boczne - na nie śpiwory i namiot, na bak tankbag i można jechać gdzie się chce :crossy: .

[foks]

widzę Foks , że masz tą torbę Louisa , też mam zamiar to wrzucić na sprzęt , powiedz czy faktycznie jest wodoszczelna ??

 

Jest wodoszczelna. Dla mnie wypas, wracaliśmy ponad tysiąc km w ulewie i nic nie zamokło, nawet kropla się do niej nie wlała. Dodatkowo nie trzeba się bawić z jakimiś mocowaniami, kładziesz na miejsce pasażera, pająk i jazda. Bardzo sobie chwalę ten zakup i w tegoroczny euro trip też się w nią zapakuję :biggrin:

[PrzemekB]

Ze niby masz przekladnie hydrokinetyczna czy jak :) bo nie sadze ze zostales zmuszony do uzywania nizszego biegu. Przy tych samych obrotach spalanie jest zalezne od otwarcia przepustnicy i to jest raczej powodem.

Skoro dokopałeś się sensu to znaczy, że dobrze to napisałem :icon_mrgreen: Dzięki za sprostowanie.

Pozdro

Edytowane 9 Czerwca 2008 przez PrzemekB

[foks]

właśnie jeśli chodzi o walutę to czy w Chorwacji można płacić w Euro

 

Można, ale jak w każdym państwie gdzie euro nie ma rangi waluty urzędowej musisz się liczyć z niekorzystnym kursem. Wszyscy Chorwaci z chęcią przyjmą od Ciebie euro zamiast kun ale taniej Ci wyjdzie wymieniając na granicy euro na chorwackie wariaty czyli kuny ;) Albo sobie od razu wypłać w bankomacie, granica węgiersko - chorwacka jest bardzo przyjazna, dobrą pizze i spagetii serwują po niewygórowanych cenach, polecam!

[PrzemekB]

Wszyscy Chorwaci z chęcią przyjmą od Ciebie euro zamiast kun

My możemy powiedzieć, że nie wszyscy bo nieraz nam się trafiło, ze chcieli tylko kun. Na kempingach można było płacić w euro ale dlatego, że zazwyczaj mieli tam kantor. Kantory jednak biorą 2% prowizji w przeciwieństwie do banków (u nas odwrotnie). Tak więc wymieniać w bankach bez prowizji i nie liczyć na to, że wezmą wszędzie.

Pozdro

[foks]

Czyli my mieliśmy więcej szczęścia :icon_rolleyes: To już nie wprowadzam w błąd.

[tarrrra]

Cenne rady, dziękuje. Moze macie jeszcze jakies wskazówki, może co do pogody, w terminie od początku do połowy lipca?

[PrzemekB]

Czyli my mieliśmy więcej szczęścia :bigrazz: To już nie wprowadzam w błąd.

Może to nie kwestia szczęścia a uroku osobistego :D Chyba niezłe z nas zakapiory hehe

 

Cenne rady, dziękuje. Moze macie jeszcze jakies wskazówki, może co do pogody, w terminie od początku do połowy lipca?

Pod koniec czerwca nie mogliśmy spać w namiocie- tak gorąco w nocy i zero wiatru (okolice Paklenicy). W dzień jeszcze goręcej- nic tylko siedzieć w Adriatyku, śmiganie na dżinsach i w podkoszulkach... Z tego powodu tydzień w Cro zamieniliśmy na tydzień w Austrii. Generalnie niebo bez chmur ale pewnie to zależy od tego jak trafisz. Im dalej na południe tym cieplejsza woda i powietrze. W okolicach górzystych (Makarska riwiera, masyw Ućka...) pogoda potrafi się bardzo szybko zmieniać. Ale ogólnie żyć, nie umierać :D

[koniaczek]

Cenne rady, dziękuje. Moze macie jeszcze jakies wskazówki, może co do pogody, w terminie od początku do połowy lipca?

 

Hehe :D a ja miale 2 tygodznie ciaglego deszczu na przemian z upalami, wiec reguły nie ma...

[zoltecek]

ja mam torby ' moto detail' moge cos nieco o nich powiedziec.

Torby nabyłem za 300zł kompet. Sa bardzo pakowne, posiadaja specjalne pokrowec na deszcz i tu w zasadzie koncza sie zalety tego kompletu. Orginalne mocowania niezbyt pasuja do mojej CB a i do innych tez bedzie ciezko wiec musiałem wyspawac stelaz.Sakwy boczne nawet przy minimalnych rozmiarach skutecznie chamuja maszyne a w zaktetach motor sie wali (aerodynamiki tyle co w traktorze z glebogryzarka) pozatym dociazenie tylnego koła nie jest za dobre.Najlepiej zamontowac jedynie worek (top case?)ale na 2 osoby to za mało

[tarrrra]

Sakwy boczne nawet przy minimalnych rozmiarach skutecznie chamuja maszyne a w zaktetach motor sie wali (aerodynamiki tyle co w traktorze z glebogryzarka) pozatym dociazenie tylnego koła nie jest za dobre.Najlepiej zamontowac jedynie worek (top case?)ale na 2 osoby to za mało

 

Cholrecia a na takie sakwy wlaśnie sie czaję, ale tu kolega Koniaczek chyba byl zadowolony raczej, no i widzę po zdjęciach że wiozłeś coś całkiem podobnego i takie sakwy mi polecasz. Wydaje mi się ze bedzie to kwestia zamocowania całości jakoś stabilnie. Juz niedługo zaczne coś kombinować, to napewno dam znać... ;)

[koniaczek]

ja mam torby ' moto detail' moge cos nieco o nich powiedziec.

Torby nabyłem za 300zł kompet. Sa bardzo pakowne, posiadaja specjalne pokrowec na deszcz i tu w zasadzie koncza sie zalety tego kompletu. Orginalne mocowania niezbyt pasuja do mojej CB a i do innych tez bedzie ciezko wiec musiałem wyspawac stelaz.Sakwy boczne nawet przy minimalnych rozmiarach skutecznie chamuja maszyne a w zaktetach motor sie wali (aerodynamiki tyle co w traktorze z glebogryzarka) pozatym dociazenie tylnego koła nie jest za dobre.Najlepiej zamontowac jedynie worek (top case?)ale na 2 osoby to za mało

 

Co!!??? To znaczy ze CB lata po zakretach jak walec drogowy! Ja z tymi sakwami STARLEM bieznik praktycznie do zera na bokach opony od winklowania. Opony byly dokumentnie zamykane na kazdym winklu

Faktem jest ze aerodynamika spada.

Edytowane 10 Czerwca 2008 przez koniaczek

[RudyXJ]

foks a przy tych temperaturach problemów z regulatorem napięcia problemów nie miałeś ?? Wkońcu CBR 600 to Honda :D

[borys_moto]

Ważne z tego co zauważyłem Chorwaci znieśli zakaz wwożenia żywności , zakaz dotyczy nadal Czarnogóry