przemo_a4 Opublikowano 17 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 17 Maja 2008 blacha i śruby na przedramieniu dożywotnio czemu dożywotnio?kości się nie zrosły?nie można wykręcić?do czego teraz służy ten żeloz? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
7FIODOR Opublikowano 17 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 17 Maja 2008 czemu dożywotnio?kości się nie zrosły?nie można wykręcić?do czego teraz służy ten żeloz?juz ci kolego odpowiem jak wiadomo w naszym pieknym kraju robi sie wszystko na chybił trafił i w moim przypadku było ze chybił żle złozone przedramie sie krzywo zrosło po roku nastepna operacja w której było musowe przecięcie kości przedramienia na pól i przekrecenie jej i to wszystko zostało poskręcane wiec ze wzgledu na to przecięcie kości dożwwotnio blacha i śruby Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
serwient Opublikowano 19 Maja 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 19 Maja 2008 w twoim wieku tez bym pewnie tak zrobil, teraz juz nie :icon_question:a gdzie handbary ? Gdybym mial handbary to pewnie zostawilbym dlonie w nich lub polamane nadgarstki.Mysle o liściach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
-Jurgen- Opublikowano 19 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 19 Maja 2008 Mysle o liściach.one chronia tylko przed galazkami i kamyczkami :)jak znowu sprzeta polozysz klamka moze peknac Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Miras Opublikowano 23 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 23 Maja 2008 jak wiadomo w naszym pieknym kraju robi sie wszystko na chybił trafił i w moim przypadku było ze chybił żle złozone przedramie sie krzywo zrosło po roku nastepna operacja w której było musowe przecięcie kości przedramienia na pól i przekrecenie jej i to wszystko zostało poskręcane wiec ze wzgledu na to przecięcie kości dożwwotnio blacha i śrubyJa również mam blachy i śruby w przedramieniu, ale z tego co mówili, to na rok do 1,5 roku. Sytuację miałem podobną, choć nie widzę tutaj żadnego "chybił" ze strony medyków, którzy zrobili na prawdę kawał dobrej roboty.Złamane obie kości przedramienia (jako jedne z wielu :)), krzywy zrost (przemieszczenie, skręcenie - ogólnie nieciekawie), a potem operacja i od nowa rozkuwanie kości, próba przywrócenia ich do normalnego położenia, skręcanie na 2 blachy i 12 śrub... Z tego co ja się zorientowałem, to blach nie zostawia się dożywotnio - można same śruby/druty/gwoździe, ale nie blachy. Dwiedz się lepiej, bo może to nie tak jak myslisz. Blachy (płytki AO) powinno się wyciągnąć jak pojawi się zaawansowany zrost kości (pełny zrost trwa dwa lata). W szczególnych przypadkach (gdy blachy przeszkadzają, uwierają) można pokusić się o wyjęcie ich po pół roku od operacji. Zostawienie blach na dłużej niż 2 lata może skutkować osteoporozą ze względu na gorsze ukrwienie kości w miejscu gdzie przylegają, oraz przez to, że blachy częściowo odciążają kości. Kości sprytne są i 'czują' obciążenie - jeśli go nie ma, to (jak każdy nieużywany organ) zanikają. Może u Ciebie nie wystąpił zrost kostny, ale wtedy też obawiam się, że same blachy nie wystarczą do zapewnienia wystarczającej wytrzymałości.Jak dawno temu miałeś tą operację? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
7FIODOR Opublikowano 23 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 23 Maja 2008 (edytowane) Miras- to słabo sie zorientowałes :rolleyes: ale poważnie moze w twoim wypadku jest było inaczej operacje miałem 12 lat temu w klinice w poznaniu i pózniej po operacji rózne konsultacje dodam ze płytka +8 śrub i w ogóle tego nie czuje i nie przeszkadza mi to jak bym miał miec wyciągniete to juz by tego dawno nie było a po operacji ortopeda powiedział ze dożywotnio mam tą płytke+ śruby ;) operacje miałem w 88 roku cos mi sie popierdzieliło :biggrin:i nie 8 tylko 5 srób zmeczenie po pracy daje o sobie znac Edytowane 24 Maja 2008 przez 7FIODOR Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tmi Opublikowano 23 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 23 Maja 2008 No dobra, a co np. na lotniskach przy przechodzeniu przez bramkę?, piszczy czy nie? ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
7FIODOR Opublikowano 23 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 23 Maja 2008 nie ma zadnego problemu pierwszy raz jak leciałem na islandie to miałem troche pietra ale o dziwo nie piszczy :biggrin: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Miras Opublikowano 23 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 23 Maja 2008 Miras- to słabo sie zorientowałes :buttrock: ale poważnie moze w twoim wypadku jest było inaczej operacje miałem 12 lat temu w klinice w poznaniu i pózniej po operacji rózne konsultacje dodam ze płytka +8 śrub i w ogóle tego nie czuje i nie przeszkadza mi to jak bym miał miec wyciągniete to juz by tego dawno nie było a po operacji ortopeda powiedział ze dożywotnio mam tą płytke+ śruby :buttrock:Nie twierdzę, że wiem wszystko w temacie... wręcz przeciwnie - cały czas dowiaduję się czegoś.Ale nadal nie rozumiem dlaczego już wtedy rokowali, że masz mieć to dożywotnio...? Może to nie są płytki typu AO tylko jakieś inne? Ale chyba każdy rodzaj żelastwa można usunąć jak się kości zrosną. Może u Ciebie od razu było wiadomo, że nie będzie zrostu? Którą kość miałeś złamaną? Łokciową, czy promieniową? Masz może jakieś RTG z tą płytką? :biggrin:Moje płytki czasem trochę czuję i dodatkowo ograniczają mi ruch skrętny nadgarstka, ale jeszcze przed ich włożeniem wiadomo było, że będą na określony czas 12-18 miesięcy. Zastanawia mnie więc jakie warunki zadecydowały o dożywotnim noszeniu płytek? Może czas od złamania do operacji? A może 12 lat temu zakładali, że płytki ma się dożywotnio? Kiedy ostatnio to prześwietlałeś/konsultowałeś? No dobra, a co np. na lotniskach przy przechodzeniu przez bramkę?, piszczy czy nie? :biggrin:Nie - bramki za mało czułe są i nie piszczą. Raz nie wyjąłem wszystkich gratów z kieszeni (jakieś jeszcze drobniaki zostały), to sprawdzili mnie dodatkowo skanerem ręcznym, a ten bardziej czuły jest i zapiszczał przy kieszeni oraz w okolicach dłoni. Kieszeń opróżniłem, a w kwestii ręki padło pytanie "co pan tam ma?" - o dziwo wystarczyła odpowiedź "2 blachy i trochę śrub" :buttrock: nie wnikał dalej, a ja przeszedłem. Następne przejścia przez bramki (z opróżnionymi z metalowych przedmiotów kieszeniami) kończyły się brakiem wykrycia czegokolwiek. Czasem tylko sam poproszę o zbadanie ręcznym skanerem, w celu upewnienia się, że to żelastwo nie zostało rozpuszczone przez pitą w nadmiarze colę :biggrin: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
7FIODOR Opublikowano 24 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 24 Maja 2008 MIRAS wysłałem CI zdjecie na PW - nie bedziemy z forum robic oddziału ortopedycznego :banghead: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.