PrzemV4 Opublikowano 24 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 24 Września 2011 Witam,Nie chciałem zakładać nowego tematu, żeby nie zaśmiecać forum, a moje pytanie jest, w zasadzie, bardzo podobne. Zanim je jednak zadam, chciałbym napisać kilka szczegółów, które określają moją sytuację, żeby rozwiać wszystkie wątpliwości :) 1. Mam po trzydziestce i jestem nauczycielem - to powoduje (przynajmniej u mnie), że nie marzę o zawrotnych prędkościach; 2. Zakochałem się w motocyklach (w chopperach dokładnie) jako mały dzieciak, jak pewnie większość z Was - stąd wygląd... może być tylko jeden (sportowe nawet mnie nie interesują). Lans mi "nie robi" - to ja mam się na nim dobrze czuć, a do tego musi być chopper;3. Pracuję niedaleko domu, jazda może 20/40 min (w zależności od ew. korka);4. W weekendy mógłbym z dziewczyną gdzieś za miasto, może w Bory Tucholskie (mieszkam w Gdańsku, więc niedaleko);5. Jako nauczyciel kasy mam "bez liku" (popłakałem się właśnie ze śmiechu), więc opcja używanego japońca za 7-8k...niestety odpada.6. Przeglądając forum, różne strony internetowe... dostrzegłem Rometa. I 125 i 250. Przyznam, że podoba mi się z wyglądu i...ceny:)7. Opinie czytałem różne - skrajnie się różniące - ale czytając wypowiedzi użytkownika Luca (ogromny szacunek za wyczyny) coraz częściej myślę o Romecie / jinlun / chińczyk. Jak ktoś kiedyś napisał - zależy od gustu i od modelu.8. Nie znam się na mechanice (kiedyś się trzeba nauczyć), nie robię z siebie bikera, ale... od 20 lat marzę o motocyklu i...zamierzam to marzenie spełnić.9. Mam 190 cm wzrostu (waga żałosna, bo raptem 73kg... genetyczna wada - chudnę strasznie szybko) - jak będę na czymś takim wyglądał? Wiem, wiem....rozpisałem się, ale chciałem, żeby wszystko było w miarę jasne. Nie stać mnie na motocykl z przedziału 6-8k, stać mnie maksymalnie na 3,5k-4,5k. To byłby maks, że potem na zupkach chińskich bym jechał ;) Podoba mi się wygląd, ale moja znajomość tematu jest kiepska (technicznie), do tej pory nawet nie wiedziałem, że jest w ogóle taki przedział cenowy.Będę wdzięczny za rady i opinie.Pozdrawiam wszystkich! Ja wolałbym 250, zawsze już jakiś większy silniczek. Miałem okazję przejechać się chińskim chopperkiem (chyba Keeway 250ccm oczywiście z widlastym silniczkiem) i do spokojnej (i ekonomicznej jazdy) nadaje się bez problemu. Z tego co wiem z częściami do tych motorków nie ma większych problemów - mój znajomy ma sklep i serwis chińczyków i nie uskarża się na brak części zamiennych.Nie mam zamiaru namawiać Cię na japonię, bo to wymaga sporych nakładów przy sporych przebiegach w sezonie (przynajmniej w moim przypadku, bo jestem wyczulony na jakiekolwiek najdrobniejsze wady sprzętu i po prostu wymieniam wszystko, co może ewentualnie powodować np niechciane dźwięki z silnika).Jedna dobra rada: zastanów się może nad kupnem nowego sprzętu 250, wyjdzie trochę drożej (z tego co pamiętam to po poprzednim sezonie taki nowy chopperek 250ccm kosztował z poprzednim rokiem produkcji ok 6,5 tysiąca), ale masz sprzęt nowy i jego stan będzie zależał tylko od Ciebie, a nie od uczciwości sprzedającego.Powodzenia :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lepescu Opublikowano 24 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 24 Września 2011 Dzięki za wszystkie odpowiedzi! :)Przyznaję, że obecnie mam nielichy problem w przeglądaniu i kompletowaniu wiedzy teoretycznej oraz... próbowaniu dostosowania wszystkiego do mojej sytuacji finansowej. Dzięki Lefty za przypomnienie o kosztach eksploatacji, przyznaję, że o tym nie pomyślałem. Pomyślałem za to, że może jednak byłoby zastanowić się nad silniejszym motocyklem, może czymś z przedziału 400-600 cmm3. Nad czymś co miałoby szansę wyprzedzić lub - w razie czego - kopnąć do przodu, choć na chwilę. Przeglądam i przeglądam, wiem że chińczyki są dobre nowe, nie wiem za to jak starą japonią można się interesować, żeby nie wpaść w złom (abstrahując już od stanu utrzymania motocykla). Zarówno posty Luca jak i innych użytkowników chińszczyzny przekonują mnie do tej marki - nie mam raczej planów objazdowo-wyjazdowych, ale praca -> dom i czasem w plener z dziewczyną, więc myślę że chińczyk będzie akuratny.Ech... nic to, czas wrócić do lektury^^Pozdrawiam! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.