rad3k Opublikowano 6 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 6 Maja 2008 Nie ma sprzętów z polerowaną ramą bo ktoś ma taki gust :D Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
the-one Opublikowano 6 Maja 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Maja 2008 (edytowane) zdjecia to nie to samo co zobaczyc na żywo, ale rama wydaje sie byc malowana chyba najbardziej widac na tym foto: http://img255.imageshack.us/my.php?image=1001423qs2.jpgwidac takie male syfki ktore zostaja po malowaniu, masz wgniotke na baku, to od kierownicy? ogranicznik masz cały? troche to dziwne bo dekiel, owiewki niby bezwypadkowe, a znasz troche przeszłosc moto? gdzie kupiles? Bylem jeszcze wczoraj u znajomego mechanika speca od Hond i mowi ze rama byla malowana. Tak jak mowicie sa takie male paprochy pod farba i na jednej fotce widac maly ubytek tej farby i oryginalny kolor ramy pod nią. Wgniotka na baku jest mała ale jest znacznie wyzej niz punkt w ktorym kierownica mogla by sie spotkac z bakiem w razie szlifa. Ograniczniki kierownicy są całe. Najbardziej boje sie czy nie ma gdzies szpachli. Za tydzien moto jedzie na regulacje i po zdjeciu zbiornika i airboxa poogladam sobie jak ta rama wyglada od wewnatrz. Dzwonilem tez wczoraj do poprzedniego wlasciciela. Mowi ze motocyklem jezdzil przez 3 lata i nic sie z nim nie dzialo i nic na temat tej ramy nie wie (zdziwiony). Co do plastikow, motocykl napewno byl po szlifie, widac typowego baranka po malowaniu na czaszy i lewym plastiku. wczoraj postukalem wczoraj troche plastikowa raczka srubokreta po calej ramie i nie slychac jakichs dziwnie pustych odglosow. Przejechalem symetrycznie palcami po ramie od glowki ramy do spawu pod siedzeniem i caly profil jest taki sam z obydwu stron. Mechanik mowil ze moze ktos po prostu pomalowal ze wzgledow estetyczncyh po jakims szlifie. Motocykl jedzie prosto, puszczam kierownice przy 120 km\h i jedzie ladnie. Przy wyzszych predkosciach tez idzie prosto. Nie wiem czy sie przejmowac... okaze sie jak poogladamy ją z mechanikiem od srodka. Pozdr Edytowane 6 Maja 2008 przez the-one Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Vatzeque Opublikowano 6 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 6 Maja 2008 the-one, Twój motor ma swoje lata no i nie ma mocnych czasem musiał leżeć na boku. Jeśli jedzie prosto, tak jak mówisz to bym się nie stresował.Mój Bandit miał glebę, malowana była owiewka, przyspawany został hamulec nożny, a z lewej obudowa pod kanapą jest tandetnie zapendzlowana, więc leżał na obu bokach.Motor kupiłem rok temu od 2go niemieckiego właściciela i narazie ani mi się śni go zamieniać, bo cyka jak malina :] Z tamtymi rzeczami oswoiłem się w dniu zakupu i tyle.Mimo, że czasem coś nam nie pasuje, to powinniśmy się po prostu nauczyć z tym żyć. Szkolenia motocyklowe, Żory Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
the-one Opublikowano 6 Maja 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Maja 2008 (edytowane) the-one, Twój motor ma swoje lata no i nie ma mocnych czasem musiał leżeć na boku. Jeśli jedzie prosto, tak jak mówisz to bym się nie stresował.Mój Bandit miał glebę, malowana była owiewka, przyspawany został hamulec nożny, a z lewej obudowa pod kanapą jest tandetnie zapendzlowana, więc leżał na obu bokach.Motor kupiłem rok temu od 2go niemieckiego właściciela i narazie ani mi się śni go zamieniać, bo cyka jak malina :] Z tamtymi rzeczami oswoiłem się w dniu zakupu i tyle.Mimo, że czasem coś nam nie pasuje, to powinniśmy się po prostu nauczyć z tym żyć. Teraz to juz nie ma znaczenia... Dzis okolo 18 wyjechalo mi auto i mialem czolowe zderzenie... moto skasowane. Auto wyjezdzalo spod sklepu w lewa strone gdzie byl maly łuk... ja od tej strony jechalem zlozony w zakrecie (ograniczenie do 40, ja mialem okolo 60 km\h) i zauwazylem jak na moim prawym pasie auto wyjezdza... chcialem uciec lewa strona jezdni ale pan w aucie dodal gazu bo myslal ze bede uciekal prawa strona... wkoncu sie spotkalismy na lewym pasie. Moto i ja zrobilismy salto w przod, lagi zatrzymaly sie pomiedzy kolektorami wydechowymi, upadl na zbiornik paliwa i plastiki z tylu polamane. Ja uderzylem dupą o kraweznik (dobrze ze nie kregoslupem). Policja uznala mnie winnym bo zdarzenie (miejsce zatrzymania motocykla po ladowaniu) mialo miejsce na lewym pasie. 100 zl mandatu i 6 pkt. karnych i moto w kredycie do splacenia i raczej nie bede sie zabieral za naprawe. http://img140.imageshack.us/my.php?image=1001464ec8.jpg Edytowane 6 Maja 2008 przez the-one Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ernestZL Opublikowano 6 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 6 Maja 2008 powiem stary ze ci współczuje na maxa!ehh... Od wojny, głodu, TVN-u i Platformy, zachowaj nas Panie! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Klinton Opublikowano 6 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 6 Maja 2008 ku**ewsko :| szczescie w nieszczesciu żeś chopie cały z tego wyszedł... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Vatzeque Opublikowano 7 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 7 Maja 2008 Uznali Twoją winę? :/W sumie jechałeś z nieprzepisową prędkością, ale czy kolesia w aucie to usprawiedliwia...Życze powodzenia. Napisz, czy będą jacyś biegli itd. itp. Szkolenia motocyklowe, Żory Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TUREK Opublikowano 7 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 7 Maja 2008 Policja uznala mnie winnym bo zdarzenie (miejsce zatrzymania motocykla po ladowaniu) mialo miejsce na lewym pasie. 100 zl mandatu i 6 pkt. :icon_mrgreen: tylko nie mów, że przyjąłeś ten mandat :( ;) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi