Derbi Senda-Nagły spadek Mocy

[gba4]

Witam,okolo miesiac temu jezdzac w terenie motor nagle zaczoł buczec podczas gdy dawałem gazu i zgasł,potem odpalilem go bez zadnych problemów i tak dziwnie kopca pracowała tzn tak jakby lzej .. motor bardzo stracił na sile i jedzie tylko 60 km/h odblokowany,pojechałem do mechanika i wyczyscilismy gaznik oraz wyregulowalismy i niestety było tak samo,swiece zmienilismy,filtr powietrza czysty.. wiec najpierw odkrecilem swiece i na palca sprawdzilem kompresje.. cięzko powiedziec ale słabo wypycha mi palca.. wiec wziełem sie za cylinder,rozkrecilem go i wszystko sprawdziłem,pierscienie nie są ostre no i nie pękły,na tłoku nie ma rys i denko tloka nie jest wypalone a na gladzi cylindra nie ma rys i prog jest praktycznie nie wyczuwalny..

Wszystko jest szczelne i nie ma nigdzie przedmuchów,wydech jest szczelny-gasnie jak zatkam.. co może byc przyczyną tak nagłego spadku mocy :icon_razz: dlugo sie motorem nie pocieszyłem bo tylko 3 dni mi jezdził bardzo dobrze ;( teraz przyszpieszenie jest na poziomie odblokowanego skutera 4t moze troche lepsze..

Bardzo prosze o pomoc

Dodam jeszcze ze motor kopci normalnie tzn jak sie rozgrzeje to mało oraz ze chłodnica była prawdopodobnie zapowietrzona bo jak odkrecalem cylek to bardzo malo plynu wylatywalo i po jezdzie jeden przewod byl gorący a drugi nie .. a teraz jak odpowietrzylem to wszystkie sa gorace.. pozdrawiam i jeszcze raz prosze o pomoc!

[Gość marcpol]

Zmierz ciśnienie sprężania. Ile wynosi luz pomiędzy tłokiem, a cylindrem oraz luz na zamkach pierścieni tłokowych?

[michoa]

zmierz ciśnienie ale normalnym przyrządem a nie palcem czy dmucha.......kto wymyśla takie głupie sposoby :icon_razz: ??

 

wkręcasz przyrząd zamiast świecy i kopiesz kilka razy aż wskazówka sie ustabilizuje to samo na zimnym i ciepłym silniku

[gba4]

Czesc,to znowu ja,kompresje niedlugo zmierze jak tylko znajde jakiegos dobrego mechanika.. druga sprawa to dzisiaj gdy go odpaliłem wszystko było niby normalnie,wyjezdzam z domu daje gaz do konca i sie zdziwiłem bo bardzo ładnie przyspieszał i nie mulil na biegach i ładnie z dobrym przyspieszeniem doszedl do ok 71 km/h chwile tak jechałęm i musiałem sie zatrzymac bo stał jakis tir i jade i znowu sie stalo tak jak zawsze tzn. v-max 60 z okropnym przyspieszeniem :icon_razz: zaowazylem rowniez bo dzis kolega był swoją sendą ze mimo ze on dlugo jezdzil a ja tylko chwile to jego senda była mniej nagrzana niz moja,i ja mogłem u siebie jakby to powiedziec zgniesc te węzyki z cieczą chłodząca tak jakby mało wody w nich było a u kolegi były one dosyc twarde no i czuc bylo w nich wode,moze on po prostu sie przegrzewa i moc traci ? a moze tłok puchnie mi ? juz wczesniej raz mialem podobną sytacje ok 2 tygodnie temu..