Gość Anonymous Opublikowano 15 Grudnia 2003 Udostępnij Opublikowano 15 Grudnia 2003 Symptomatyczne stało się ostatnimi czasy traktowanie przez starszych (tylko wiekiem) motocyklistów, „motorowerzystów” jako gorszych i w ogóle nie przyznawanie im miana MOTOCYKLISTY.Ja nie wiem co kieruje takimi ludźmi ale jest to na pewno kretyńskie zachowanie- może zazdrość że 50 są nieraz lepsze technicznie od większych, i mocniejszych motocykli będących w posiadaniu tych ksenofobicznych a może 50fobicznych, zadufanych w sobie goryli.Taa mam 600… jestem najszybszyAle czasami gość nie może uwieżyć swoim oczom, kiedy w mieście mija go lekka i zwinna 50, lub na torze motocrossowym te słabe hulajnogi latają na większe odległości, bardziej składają się z zakrętach, mają większą pytę na ciężkim dla motocykla terenie pooranym przez 4x4 zostawiając go w tumanie kurzu lub chlapiąc na niego błotem spod tylnego koła, które jak się okazuje jednak się kręci.Motocykl ważący 130kg nie ma szans na wydrapanie się z wielkiego dołu pełnego mokrych liści a 50 ważąca 90kg na tych samych oponach wyjeżdża sobie z dziury jakby nigdy nic.Argumentem „prawdziwych motocyklistów” może być tutaj moc- prędkość na prostej jest faktycznie nieporównywalnie większa ale jakie zawody terenowe odbywają się tylko na prostych?Może wolniej, może słabiej ale 50terenowe zawsze dotrą do celu powoli ale skutecznie- a przy tym nieraz dużo bardziej widowiskowo. Nie porównuje oczywiście tutaj 50 do motocykli typu 400EXC alboco… lecz mówie że nikt nie ma prawa traktować 50 gorzej od większych motocykli enduro. Jeżeli kogoś jeszcze nie przekonałem to proponuje udać się na zawody MX i porównać widowiskowość skoków 50-80 i klasy np. open lub <400 z MOTOCYKLOWYM pozdrowieniem KON Strzeżcie się piździków off-road Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
trajka66 Opublikowano 21 Grudnia 2003 Udostępnij Opublikowano 21 Grudnia 2003 Juz kiedys o tym pisalem. Co ma do rzeczy sprzet, czy ile ktos ma lat. Jak sie kocha motocykle to nie wazne czy ktos ma ogara czy hayabuse, jesli jest prawdziwm motocyklista nie powinno miec to dla niego zadnego znaczenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 21 Grudnia 2003 Udostępnij Opublikowano 21 Grudnia 2003 ament Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Icea_PL Opublikowano 22 Grudnia 2003 Udostępnij Opublikowano 22 Grudnia 2003 czy ile ktos ma lat Tu sie nie zgodze, wiek ma duzo do rzeczy - nawet bardzo.Z wiekiem czesto wiaze sie odpowiedzialnosc, a u mlodziakow czasem jej braknie :/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
samson Opublikowano 22 Grudnia 2003 Udostępnij Opublikowano 22 Grudnia 2003 Kon o czym ty wogle mowisz? Z calym szacunkiem dla 50cc (sam na motorowerach jezdziłem ladnych pare lat) ale do czego ty porownojesz motorowery?Osobiscie jezdzilem w terenie Honda MTX 80, jezdzil ze mna kumpel Rieju RR 50.Piedziesiatka w terenie to nieporozumienie, niby oba motocykle mialy tyle samo KM jednak Rieju nie dawalo rady wogle. Podjazd pod kazda gorke konczyl sie wpychaniem go na samym końcu. MTX zreszta wcale nie lepiej - on miał jedynie większy moment. Motorowery w terenei nadają się do przejażdzki po lesie lub na przełaj po łące. Niestety zabawa w cięższym terenie / na torze motocrossowym przestaje być zabawą. Choć ostatnio dobrą pozycje na Crosscountry w Łomiankach zajeła chyba 80cc - no ale to cross był. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
enduroguy Opublikowano 22 Grudnia 2003 Udostępnij Opublikowano 22 Grudnia 2003 Hej wszystkim,Samson z tego co pamietam jak przyjechales kiedys na MTX-ie 80cc ze swoim kolega ktory byl na Rieju 50cc, rzecz wygladala inaczej.... Ja jechalem z kolesiem na Rieju i tak do 60km/h jego sprzet mial lepsze przyspieszenie!! Dopiero przy wiekszej predkosci MTX wygrywal.....Takze nie wszystko zalezy od pojemnosci... Przeciez MTX jest ponad 10 lat starszy i mniej zaawansowany technicznie.....Pozatym kolega ma Suzuki TS50 i naprawde sprzet swietnie sie spisuje w terenie oraz na torze motocrossowym (sam probowal)....Pozdro dla wszystkich 8) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Icea_PL Opublikowano 22 Grudnia 2003 Udostępnij Opublikowano 22 Grudnia 2003 Pozatym kolega ma Suzuki TS50 i naprawde sprzet swietnie sie spisuje w terenie oraz na torze motocrossowym (sam probowal).... Moja DT tez sie wyrabia na torze crossowy ... ale napewno nie swietnie w porownaniu do wielkich eduraków ..., na torze bywalem bardzo czesto - zadna gorka mnie nie zatrzymala, a mocy spokojnie na 2/3 biegu starczalo nawet na wyskok... ale te moje 50cc w porownaniu z wielkoludami to rowerek. Ja jechalem z kolesiem na Rieju i tak do 60km/h jego sprzet mial lepsze przyspieszenie!! przyspieszenie=moc ... a to dobre :lol: Tuareg qmpla bierze moja DT w trymiga, a jezeli chodzi o podjechanie pod jakas gorke, czy wyscig w terenie (nawet z pasazerem) - nie ma cienia szans (vmax: Tuareg 90, DT ok. 75 km/h). Roznice w mocy widac i czuc bardzo wyraznie (w predkosciach tez :D ). pozdro! Takze nie wszystko zalezy od pojemnosci KM, KM nie rowny! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 22 Grudnia 2003 Udostępnij Opublikowano 22 Grudnia 2003 taa samson, spotkajmy się kiedyś na torze.wyobraź sobie przełożenie wtórne 0,19 i 10KMi nie mów mi że sobie nie radze na torze. a właściwie byłeś kiedyś na zawodach MX juniorów :?: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.