Tuzmen Opublikowano 13 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 13 Marca 2008 Cześć może ktoś doradzi: Tak się porobiło że rozstałem się z firmą w nie najlepszych okolicznościach. Staram się być w porządku, nie mam roszczeń do pracodawcy, mimo że pracowałem bez umowy, na czarno, traktowałem to jako dorabianie na studiach.Konflikt z jednym z pracowników tej firmy zmusił mnie do odejścia, szef zachował sie w porządku, nawet dodatkową kaske dołożył. Problem jest taki że nadal mam problem z tym pracownikiem. Pytanie czy grozi mi coś gdyby wydało się że pracowałem na czarno. Czy urząd ściga pracowników czy pracodawców. Dodam że w tym czasie byłem studentem i nie pobierałem żadnych zapomóg, stypendiów, zasiłków. Osobiście mam wielkie pragnienie wogule nie pamiętać firmy i pracowników, czy jeśli będę miał z nimi nadal problemy, mogę postraszyć ich że doniosę o pracy bez umowy. Nie chce tego robić, ale zaczyna mnie to wszystko wk....wiać. Czy ktoś zna się na prawie pracy? Pozdrawiam bluesowo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bori Opublikowano 13 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 13 Marca 2008 Problem to mozesz miec z urzedem skarbowym. (jesli ktos doniesie oczywiscie) jesli juz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
banka Opublikowano 17 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 17 Marca 2008 O ile się nie mylę większe nieprzyjemności z tytułu niepodpisania umowy może mieć pracodawca - to on jest zobowiązany do tego aby wszystkie dokumenty były ok. Po zgłoszeniu tego mógłby mieć ciepło. Natomiast jak napisał bori US może się upomnieć o zalegy podatek plus bonusy plus pewnie sporo wyjaśniania i nieprzyjemności dla Ciebie. Więc lepiej poszukaj innego rozwiązania problemu. pzdrR Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tedi Opublikowano 27 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 27 Marca 2008 Jestem pracodawcą, zatrudniam 30 osób.Odpowiem Ci tak jak ja to interpretuję w oparciu o przepisy.Co to znaczy ze wyda się iz pracowałeś na czarno? Jeżeli jakiś pracownik doniesie do PIP-u ze ty pracowałeś na czarno, to jeszcze nie ma problemu.Dlatego że ty jak i pracodawca tego nie potwierdzicie.Jeżeli ty doniesiesz do PIP-u że kiedyś, gdzieś pracowałeś na czarno musiałbyś posiadać świadków.Problem jest tylko wtedy kiedy na teren zakładu wchodzi inspektor PIP-u i znajduje pracownika pracującego bez umowy o pracę.Wtedy do odpowiedzialności jest pociągnięty tylko pracodawca.Co się tyczy Urzędu Skarbowego ukaranie ciebie jest tylko teorią. Problem możesz mieć jeżeli ty przedUrzędem przyznasz się do ukrytych dochodów lub nie popartych dochodami wydatków.Na twoim miejscu pogadałbym z twoim byłym pracodawcą. To w jego interesie leży aby sprawa się nie wydała.On na pewno uciszy swojego pracownika. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tuzmen Opublikowano 28 Marca 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Marca 2008 Jestem pracodawcą, zatrudniam 30 osób.Odpowiem Ci tak jak ja to interpretuję w oparciu o przepisy.Co to znaczy ze wyda się iz pracowałeś na czarno? Jeżeli jakiś pracownik doniesie do PIP-u ze ty pracowałeś na czarno, to jeszcze nie ma problemu.Dlatego że ty jak i pracodawca tego nie potwierdzicie.Jeżeli ty doniesiesz do PIP-u że kiedyś, gdzieś pracowałeś na czarno musiałbyś posiadać świadków.Problem jest tylko wtedy kiedy na teren zakładu wchodzi inspektor PIP-u i znajduje pracownika pracującego bez umowy o pracę.Wtedy do odpowiedzialności jest pociągnięty tylko pracodawca.Co się tyczy Urzędu Skarbowego ukaranie ciebie jest tylko teorią. Problem możesz mieć jeżeli ty przedUrzędem przyznasz się do ukrytych dochodów lub nie popartych dochodami wydatków.Na twoim miejscu pogadałbym z twoim byłym pracodawcą. To w jego interesie leży aby sprawa się nie wydała.On na pewno uciszy swojego pracownika. HejWierz mi że miała być to ostateczność. Praca na czarno mi odpowiadała (byłem studentem) i nie mam do firmy żadnego żalu. Oczywiście zanim popełniłbym ten błąd, gadałbym z szefem. Na szczęście sprawa rozwiązała się bezboleśnie i wydaje mi się że to koniec historii z tym człowiekiem. Dzięki za info, z urzędami chcę mieć jak najmniej do czynienia. pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.