Zacząłem kurs na prawko A :)

[Aster]

Gratuluję ;)

 

A ja się pochwalę, że moja dziewczyna wczoraj za 1 razem zdała na B. :eek:

[Pixel]

Zacząłem kurs na prawko A :) Piersza jazda- 11 sierpnia :) Jak się przygotować?

[Aster]

Ja Ci powtórzę słowa mojego instruktora: "kąpielówek nie polecam" ;)

[przemek96]

Ja na pierwszej i drugiej godzinie miałem placyk :biggrin: W tą sobotę mam znowu dwie godzinki , ale teraz jedna na placu druga po mieście :biggrin: Trochę się boje miasta .Mam nadzieje ,że nie będzie padać :)

[michal.051]

 

No cóż pozostaje mi jeszcze jeden dzień stresu związany z PJ, w czwartek poprawka kat. B, ale w przeczuciach mam że pójdę za ciosem i w piątek będzie co świętować :buttrock:

 

 

Moje przeczucia się sprawdziły, mimo że to drugie podejście ale i tak czuję się zaje*****

Extra sprawa zdać wszystko w jednym tygodniu :banghead:

 

Pozdr.

[Inka]

gratulacje :) ja w poniedziałek odebrałam nowe prawo jazdy z dwoma kategoriami :clap: szkoda, że nie mam własnego motoru bo bym już jeździła na nim do pracy :bigrazz: ciekawe ile gleb zaliczę jak już będę miała swój motor... czuję, że będzie tego mnóstwo, ale nikt się przecież geniuszem nie urodził ;)

[przemek96]

Mam pytanko :) Orientuje się ktoś z Was ile kosztuje dodatkowa godzina jazdy motocyklem(tak średnio) :icon_mrgreen:

[michal.051]

Dziękuje perełko :icon_biggrin: Ja teraz troszkę żałuje że nie kupiłem wcześniej motocykla, teraz by był w sam raz.

 

 

Mam pytanko :crossy: Orientuje się ktoś z Was ile kosztuje dodatkowa godzina jazdy motocyklem(tak średnio) :icon_question:

 

U mnie od 30 do 50 zł.

Ta różnica zależały od tego czy chcesz jeździć z instruktorem czy sam (inst. w aucie, wiadomo koszta większe).

[przemek96]

U mnie od 30 do 50 zł.

Ta różnica zależały od tego czy chcesz jeździć z instruktorem czy sam (inst. w aucie, wiadomo koszta większe).

Dzięki :icon_mrgreen:

[shorty.one]

Ja mam egz 10 lipca, na razie teorie bo w Łodzi nie chcą zapisywać na egz łączony..nie mam pojęcia dlaczego..

W kazdym razie trzymajcie kciuki

Jak długo czekałaś na termin egzaminu? Jakie wrażenia po egzaminie?

Jakie wymagania mają łódzcy egzaminatorzy (chodzi mi o włączanie kierunkowskazów i odwracanie się na slalomie i ósemce oraz inne tego typu "przyzwyczajenia")?

 

Ja również niedawno zacząłem kurs na kat. A w Łodzi. Niestety nigdy nie miałem kontaktu z jednośladami oprócz roweru ;) Wyjeździłem 3 godziny na placu. Nie było tak źle jak się spodziewałem. Potencjał jest widoczny :biggrin:

[artex92]

No i zdałem w sobotę teorię (tylko 1 błąd ;P) i praktykę mam wyznaczoną na 9 września o 16:00 we wrocławskim WORD.

 

Jakieś sugestie o egzaminatorach i ich wymaganiach?- byłbym niezmiernie wdzięczny Wrocławskim Braciom i Siostrom za pomoc :clap:.

 

Szerokości i pustych dróg ]:->

Edytowane 27 Sierpnia 2008 przez artex92

[Aster]

Ja zdawałem u siwego, niewysokiego gościa. Zdali przy mnie wszyscy, jeden koleś na placu zatrzymał się za linią i wycofał "na nożnym" - też zdał. Na mieście jak widział, że ktoś niepewnie jedzie to mu wydłużał trasę - poganiał jeszcze po strefie "30". Przygotuj się na to, że motocykl może mieć niskie obroty ustawione bardzo nisko. Obadaj trasę egzaminacyjną żebyś ją znał na pamięć. Uważaj gdzie i jak wyprzedzasz rowerzystów, kręć głową przy manewrach, sygnalizuj omijanie itd. Powodzenia.

[artex92]

Dziękuję serdecznie :). Trase znam na pamięć i wiem gdzie mogą "dupnąć"- szczególnie na Tarnogajskiej gdzie czasem idzie pieszy na przejście, a znak jest zakryty krzaczorami :P. O obrotach słyszałem- zamiast 1100-1300 +/- 100 mają ok 900-1100, bo tak im serwis na Żegiestowskiej ustawia...... No cóż- nikt ideałem nie jest (a ponoć mówią, że tak "lepiej chodzą").

 

P.S.

 

Mozesz sprawę rowerzystów szerzej omówić- bo o kęceniu do bólu karku wiem, omijaniu kierunem też ale wyprzedzam straasnie ciasno i nie wiem jak mam pędzić na brochowie za wiaduktem (zwykle jadę ok 40-45, choć powinienem tam ok. 50 pomykać jeżeli się nie mylę- zapomniałem jaki tam Vmax jest :P)

 

 

Szerokości :P i nieskończonej wahy :) Bracia i Siostry :)

[Aster]

Sprawa rowerzystów - przed wyprzedzeniem patrzysz, czy nie będziesz wyprzedzał na przejściu, skrzyżowaniu itp, no i czy ktoś już Ciebie nie wyprzedza akurat. Jeśli przed Tobą jest coś takiego - wleczesz się za rowerem grzecznie.

Za wiaduktem chyba jest 50 - przejedź się najlepiej i sam sprawdź.

Jeszcze pamiętaj, że jak skręcasz w lewo to dojeżdżasz do osi jezdni (głowa najpierw oczywiście), jak w prawo to do prawej.

Odnośnie tego co na gg pytałeś - sprawdzasz światła (pozycja przód, tył, oświetlenie rejestracji, mijania, drogowe, kierunki, stop), płyny (olej, hamulcowy), wizualnie bierznik, stan i naciąg łańcucha - wizualnie, grubość bieżnika, pozycję kranika. Mnie gościu przepytywał. Odnośnie świateł - są 2 typy Yamaszek, w jednym pozycyjne zapalają się po przekręceniu kluczyka a drogowe/mijania po odpaleniu silnika, w drugim - zapalasz ręcznie przełącznikiem z lewej strony kiery. I pamiętaj, żeby złożyć nóżkę boczną bo będzie zonk - wbijesz jedynkę i motong zgaśnie.

Z zasłyszanych - uważaj na kranik paliwa, ponoć któryś tam egzaminator ma takie "poczucie humoru", że potrafi zakręcić już PO tym, jak go sprawdzisz, np. kiedy ubierasz kask i nie patrzysz.

U mnie oleju widać w silniku nie było, okienko od hamulcowego było tak czarne, że też nic tam nie widziałem. Jak o tym powiedziałem to machnął ręką.

Ja wszystko na placu robiłem na jedynce - obroty były tak niskie, że na 2 bez gazu by się nie dało.

Edytowane 8 Września 2008 przez Aster

[artex92]

Dziękuję jeszcze raz za wszelkie info :wink: - oby jutro za 1 razem poszło :D.

 

Co do 2 typów Yamek i nóżki to wiem- wszystko mi kierownik "opowiedział".

 

Ale ZONK z kranikiem mnie zadziwił 0.o- w WORDzie egzaminatorzy mają syte poczucie humoru :biggrin: :buttrock:

 

Z tego co pamiętam mam jeździć jak "ciocia"- do bólu głową itp itd..

 

Kiedyś spotkamy się na :flesje: :crossy: - dobre informacje nie są złe :).

 

Pozdrawiam Brać Motongową- szerokiej drogi i wiecznej wahy :biggrin: