HALO SZCZECIN-OGÓLNY

[madriana]

Aby przystąpić do Halo Szczecin będzie trzeba mieć aktualną książeczke szczepień i aktualny kurs pierwszej pomocy więc probajterzy zapisywać się. :icon_biggrin:

 

 

Pieczatka na dyplom bedzie wystrugana z ziemniaka.... :biggrin: To jak?

[Gitta]

A to mała przestrga dla lanserów http://www.maxior.pl/?p=index&id=38717&0

[Vidlak]

Coś fajnego dla lanserów :icon_mrgreen: http://www.metacafe.com/watch/279154/you_w...t_believe_this/

[si3wca]

Miała być mocna... pozatym nie wiem czy widziałeś

 

http://img141.imageshack.us/img141/6793/ab...010297272nt.jpg

 

Stary doskonale wiem ile dają kamizelki, i sam jestem ich zwolennikiem ( mimo, że kijowo wyglądają).

Wiec mnie do nich nie musisz przekonywać :flesje:

Chodziło mi o ten wielki napis grupy krwi na niej, a nie sam fakt posiadania tak owej.

 

Pozdro i bezpiecznej jazdy. :)

 

P.S. Zerknij również na pasy odblaskowe. Efekt ten sam (w nocy), a wydają się mniej uciążliwe niż kamizelka która czasami działa jak żagiel :P No ale tam nie umieścisz wielkiego B RH+.

[Makak]

mimo, że kijowo wyglądają

 

 

W 100 % się zgadzam... O uszy mi się obiło że gdzieś w UE... jest nakaz jazdy w kamizelkach, przypadkiem nie w UK ?

 

Pozdrawiam i również życze bezpiecznej jazdy.

[henio1986]

Kurde czemu ja nie mieszkam w Szczecinie :icon_razz: z wielką chęcią przeszedł bym taki kurs, taka wiedz mimo że powinna być używana sporadycznie lub wcale (to by było najlepiej ale niestety wypadki były, są i będą) ale mimo wszystko powinno się mieć takie przeszkolenie

 

No ale cóż trzeba wytrzymać może i u nas kiedyś będzie taka okazja i wtedy napewno skorzystam :biggrin:

 

A jak narazie to MIŁEGO SZKOLENIA

 

POZDRO ALL :crossy: :biggrin:

Edytowane 7 Listopada 2006 przez henio1986

[Sylwek]

Nie przesadzan Henio do szczecina masz moze 30 km...

[henio1986]

Sylwek no tak do szczeina nie mam daleko ale jak sie pracuje do 18:00 to potem jest tyci mało czasu zeby sie dostać na taki kurs a niestety swojego autka nie mam:( a jak napisała Madrianna to te zajęcia mają trwać najpuźnie do 20-stej także muszą sie zaczycać troszke wcześnie a jak ja skończe o 18:00 to nikłe szanse żeby zdążyć.

 

:icon_mrgreen: POZDRAWIAM :icon_mrgreen:

Henio

[Gitta]

Słuchajcie i zrozumiecie że jest tak jak przypuszczałam wśród motocyklistów informator, który daj znać złodziejom gdzie stoja motocykle.

Dzisiaj w nocy sradzione zostały dwa kolejne motocykle: Suzuzki Dr - Oriany oraz Yamaha XT naszego fetora Xero!!!!!

Policjant powiedział że to już 10 motocykli w tym miesiącu skradzionych zostało i żeby wam wszystkim przekazać żebysie zabezpieczyli motocykle.

Jak dostanę wszystkie info o motocyklach wrzuce tutaj na forum

Żeby im nogi i ręce pourywało!!!

[Sylwek]

wspolczuje....

ja cale szczescie nie wiem gdzie kto trzyma moto i w sumie po tym wszystim wole nie wiedziec.

wogole moj garaz jest nie do otworzenia :icon_razz: juz kiedys probowali i sie nie udalo :icon_mrgreen: nie zebym zucal wyzwanie :icon_razz:

[MOTOWARIAT]

Dzisiaj w nocy sradzione zostały dwa kolejne motocykle: Suzuzki Dr - Oriany oraz Yamaha XT naszego fetora Xero!!!!!

oja je*ie mam nadzieje że złodzieje zanim trafią w ręce policji zostaną ukarani przez poszkodowanych i nie tylko

Trzymam kciuki za odnalezienie sprzętów

Pozdro

[Gość dr.Big]

10 moto w jeden miesiac? Niezle ... to chyba faktycznie nie jest przypadek :icon_question: .

[Oriana]

10 moto w jeden miesiac? Niezle ... to chyba faktycznie nie jest przypadek :icon_question: .

 

 

 

...no, tym bardziej, że w jednej części miasta.

 

Po rozmowie z Policją wszyscy doszliśmy do wniosku, że nie ma czegos takiego jak bezpieczny garaż.

Wszędzie można się teraz włamać, przeciąć wszelkie kłódki czy łańcuchy-mówili to z doświadczenia.

 

Jedyne co może nas uratować to odrobina dobrej woli ze strony sąsiadów, no i może xena z wyjką, co by ich przestraszyć.... :wink:

 

Szczęściarze co mogą trzymac sprzęty w domku, pod nosem :wink:

[Vidlak]

 

 

 

...no, tym bardziej, że w jednej części miasta.

 

Po rozmowie z Policją wszyscy doszliśmy do wniosku, że nie ma czegos takiego jak bezpieczny garaż.

Wszędzie można się teraz włamać, przeciąć wszelkie kłódki czy łańcuchy-mówili to z doświadczenia.

 

Jedyne co może nas uratować to odrobina dobrej woli ze strony sąsiadów, no i może xena z wyjką, co by ich przestraszyć.... :icon_biggrin:

 

Szczęściarze co mogą trzymac sprzęty w domku, pod nosem :icon_mrgreen:

 

 

 

Policja zawsze dochodzi do wspaniałych wniosków oczywiście że w naszym kraju nie ma bezpiecznego garażu, parkingu, domu ameryki nie odkryli. Wyobrażacie sobie zostawić motor na noc pod chatą na parkingu nie strzeżonym bo ja nie!! Ciekawe dlaczego w innych krajach normalnie konie sobie stoją i nikomu one nie wadzą? :icon_rolleyes:

[Oriana]

Mi chodziło o techniczne możliwości wdarcia się do każdego pomieszczenia.

Nie trzeba McGuyvera(czy jak mu tam) żeby nożyce do stali hartowanej kupić.

 

Czasem po prostu brakuje odrobiny ludzkiej życzliwości... któregoś z sąsiadów. :icon_rolleyes:

Edytowane 8 Listopada 2006 przez Oriana