Skocz do zawartości

Po remoncie ... i "nie dziala" :-(


ibol
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

nie no, spoko nic sie nie stało

 

napisz jak wyszło w końcu

czy MZ chodzi już , co sie dowiedziales ??

 

co do kosztów - to ja wydałem w sumie za kompletny remont pierw 530 zł , a później jeszcze dopłaciłem 80 za zrobienie gaźnika i założenie sprężyny od kopajki - więc 610 zł.

 

pozdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich!

 

DOpiero teraz jestem w stanie odpisac na wszystkie Wasze odpowiedzi, podsumowujac wszelkie sugestie.

 

Zaznaczam, ze od ostatniego postu zajmowalem sie tylko samochodem, ktory szykowalem gruntownie na czeste wyjazdy do Niemiec.

 

Za motocykl wezme sie od nadchodzacego poniedzialku i pod uwage wezme wszystkie Wasze opinie. Sprawa zaczyna sie ukierunkowywac czytajac te odpowiedzi. O wynikach mojej przyszlej pracy na pewno napisze.

 

Teraz chce odpowiedziec na wszystkie posty.

 

Pokolei:

 

1. Zaplon ustawial Mechanik, ktory na prawde zna sie na rzeczy i z dnia na dzien raczej nie powinien sie przestawic ... chociaz kto wie, ale to na koniec jak juz nic nie pomoze.

 

2. linka gazu jest na 100% ok (wymienialem na nowa), jak rowniez przepustnica chodzi OK - sprawdzalem przy rozebranym gazniku i przy zlozonym.

 

3. Obroty rosna do granic mozliwosci silnika (nie dopuscilem aby to sie stalo ale na pewno tak by bylo)

 

4. Viperpl - srubkami juz krecilem i nie ma to w tym momencie odzwierciedlenia, poniewaz na wysokie obroty w kazdym ustawieniu wchodzi tak szybko, ze jej nie zauwazylem.

 

5. M@lpa - droznosc kranika jest OK

- jesli chodzi o to ze mechanik go nie wymienil, to mowil mi ze czasem simmering moze byc w dobrym stanie a i tak ze wzgledu ze sporo juz przeszedl bedzie nie szczelny. Z reszta jak bedzie trzeba to sie z nim skontaktuje i on powie mi jak to bylo.

- to czy nie zatkala sie dysza w gazniku sprawdze

 

6. Greedo - skoro mowisz, ze simmering trzeba wymiec przy regeneracji walu, to mnie tez zaczyna to dziwic ... ale wobec tego zadzwonie do mechanika i spytam o co chodzi.

- przy probach zrobie jak napisales z linka

 

7. Profaner - wczesniej przed remontem motocykl mial tez z tym problem, ze bardzo dlugo zajmowalo mu schodzenie z wysokich obrotow - czy to normalne (pytanie do wszystkich)??

 

8. Zbyhoo - to co napisales zmobilizowalo mnie zeby napisac jeszcze o czyms co mialo wczesniej miejsce:

 

Jak juz zlozylem wszystko jak byc powinno (mam nadzieje), to trzeba bylo nalac oleju przekladniowego.

Tu mialem dylemat ale namowiony przez sprzedawce wybralem Hipol.

Bylo juz zimno i olej byl gesty. Odkrecilem srubke od poziomu oleju, ustawilem moto pionowo i zaczalem lac olej. Wszedl caly litr ... poczekalem troche i nic nie lecialo przez dziurke po srubce. Dolalem jeszcze pol i nic (nawet lekkie przechylanie motoru nie pomagalo.Po jakichs 15 minutach uznalem ze zostawie dziure po srubce w spokoju i odpale silnik. Odpalil bez wiekszych problemow. 3 razy zgasl a pozniej juz chodzil przez jakies 7 minut dopoki go nie wylaczylem (bylo zimno ale i tak nie chcialem zeby sie przegrzal.

Nie pamietam czy za tym razem czy nastepnym (tego samego dnia oczywiscie) ale podczas pracy silnika laczenie kolanka wydechu z cylindrem zaczelo pokrywac sie czarna mazia ... zaczal cieknac z niej olej. Nie przeszkadzalo to pracy silnika ale wylaczylem go zaniepokojony, obejzalem i zostawilem na jakis czas. Po powrocie za jakies pol godziny zauwazylem pod moto plame oleju ktory konczyl wyciekac przez miejsce po srubie. Na ziemi bylo go sporo. Przechylilem jeszcze lekko moto na lewa strone i wkrecilem srube po upewnieniu sie ze olej juz ma wlasciwy poziom.

 

Pozniej jeszcze odpalalem go z 2-3 razy bez problemow na pare minut (ale bardzo krotko).

 

 

 

Nie wiem dlaczego przypomnialo mi sie o tym dopiero teraz ale to moze byc istotne. Sam mam pewne domysly ale wole poczytac Wasze opinie zanim sie wypowiem.

 

Przejdzmy dalej:

 

9. Thors - teraz i mnie tak sie zdaje ... niby logiczne

 

 

To poki co wszystko.

 

Pozdrawiam i czekam na Wasze odpowiedzi!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

zmien simering pod pradnica to 30 min roboty gaznik rozumiem ze czysty dysze drozne czym je czysciles nie jakims drutem ??? jesli manetka odbija z wyczuwalna sila to linke zostaw w spokoju iglicy nie wymieniales ?? pokrec sruba regulacji co2 ja w simsonie po remoncie mialem podobnie wkrecilem srube od co2 i chodzilo poprawnie tylko pamietaj jak ja krecisz zeby ewnetualnie ustawic tak jak byla , zaplon nic do obrotow niema obroty wzrastaja z 2 powodow zwiekszona ilosc paliwa lub powietrza albo ogolnie mieszanki mozesz kupic komplet dysz koszyuje 10 zeta wymien wszytkie jesli wyzej wymienione rady nic nie dadza zmien iglice a co do remontow silnik przejechalem sie na mechaniku gosc od ktorego kupilem maszyne swiezo odebral od mechanika okazalo sie ze to partacz i siilnik cudem sie trzymal kupy przez ta robote musialem wymieniac 2 tryby i wodziki a czeka mnie jeszcze kolejny bieg (shitt) ewentualnie podnies cylinder i uszczelin sylikonem wysokotemperaturowym nie sciagaj z pierscieni bo i nie ma poco

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zimmering kosztuje jakies grosze, z 5 zł, a wiec na pewno nie opłaca sie go zostawiac! Nie rozumiem tylko po co kombinowałes tak z tym hipolem- nie mogłes rozgrzac silnika, spuscic stary olej i wlac nowy? Co do gaznika ja bym sprawdził czy linka sie jednak nie blokuje bo w simsonie miałem juz z tym zabawy dosc sporo. Wyjasnij mi sprawe oleju

Suzuki GSR 750, GS 400, GSX 750 S Katana, GS 850 G, DR 600 S

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Jestem pczatkujacym motocyklistą. Doświadczenie mechanika zdobywałęm do tej pory na Rometach i Ogarze 200 mojego brata. Z tego co zdążyłem zauważyć to jeśłi mały dwusów (przeważnie w Jawkach padają) ma walniety simering na wale to nie chce osiagać pełnej mocy a to w związku z sposobem wedrówki miesznki w cylindrze. O tym może później - jak ktoś by był ciekaw

 

Jeśli wieć MZ jest dwusówem powinno być podobnie. Więc niech nikt mi nie gada głupot że jak ETKa wchodzi na wysokie obroty to wina simeringa na wale. Ja sam miałem już podobną przygode, a jak się okazało chodziło o to że podczas dokreńcania króćca łączącego gaźnik z cylindrem podwineła mi się uszczelka (na obwodze w 1/4 była dziurka) gdzie dostawało się powietrze. Doszło do tego że w pewnym momęcie moja Ecia zakryła obrotomierz i nie mogłem jej wyłączyć. Nawet zdjęcie fajki nie pomogło. Dopiero po 5 sekundach sama zgasła.

 

Ciekawe czy to w ołole ktoś przeczyta:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...