ZX9R '98 dusi sie na niskich rpm

[pantera84]

Kupilem dobra Niunie i wszystko bylo OK az na jednej z ostatnich przejazdzek zaczela mi sie dlawic na niskich obrotach i w ogole byl problem zeby ja wkrecic.... syfne paliwo.... dotankowalem jej pare litrow, po dlugich namowach odpalila, przeciagnalem ja, plula, czkala az jej przeszlo.... obralem kierunek prosto na garaz i nie schodzac ponizej 9k rpm staralem sie plynnie jechac, chociaz sprzet przed chata znow wdal sie w dziwna tonacje, wibracje i zgasl... Skoro paliwo, to wmienilem filtr paliwa, zrobil sie grudzien a Niunia stala... Wykorzystalem jeden sloneczny poranek, zeby sie przespacerowac po miescie, i pomimo braku przyczepnosci moto zbieralo sie dobrze.... do chwili..... po godzinie rozpaczliwie podkrecalem jej manetke na kazdej krzyzowce i z tym samym problemem wrocilem do garazu..... Jesli chodzi o mechanike to dopiero zaczynam swoja przgode i nie mam pojecia co dalej grzebac zeby kawka gadala jak trzeba... Slyszalem cos o dyszy od wolnych obrotow, ale nie mam pojecia jak dalej sie za to zabrac......... Dziekuje za ewentualna pomoc w postaci przydatnych linkow, kontaktow, adresow serwisow, ludzi-pasjonatow KAWASAKI. Latam na terenie WLKP. gg: 4927150 mail: [email protected][/size]

Edytowane 6 Lutego 2008 przez pantera84

[unkes]

Ja tez mechanikiem nie jestem ale mialem kiedys podobne objawy w Kawie EN500 - okazalo sie ze mialem jakis syf w zbiorniku, dorzucilem dodatkowy filterek paliwa i bylo ok przez jakis czas. Generalnie skonczylo sie na czyszczeniu zbiornika :crossy: Mam jeszcze link do serwisowki, moze Ci sie przyda:

 

http://ursa.irk.ru/manual

 

Jest tam generalnie sporo manuali do roznych motocykli, ale z tego co widzialem do ZX9R (ZX900C, ZX900D) tez jest. Wazy troche ponad 100MB. Enjoy :crossy:

[wayne2up]

Ja miec podobny problem ,rowniez przy zx9r '99,

Mial trudnosci z obrotami, slaby itp.

Przyczyna:

Po zatankowaniu z najbliszej stacji paliwa motur umiera- co bezposrednia przyczyna byla woda w paliwei. Dostala sie do gazznikow i niestety utruniala ich prace.

Naszczescie mozna ja w latwy sposob spuscic.

Po spuszczeniu wody z gaznikow po kilku kilometrach znow tensam problem. Kolejny raz spuscilem wode z gaznikow i bylo juz ok .

 

Wiadomo ze rowniez woda moze sie gromadzic samoczynie jezeli masz pustu bak poliwa. Dlatego powinno sie go zalewac do pelna w czasie nieuzytkowania.

[pantera84]

Wielkie dzieki za Wasze zainteresowanie i tak wnikliwa analize tematu. Z tego co piszecie to zabieram sie za czyszczenie, suszenie zbiornika, zerkne na gazniki, zaleje i dam Niuni szanse. Przed wymiana filta objawy byly takie jak podczas ostatniej przejazdzki, wiec mysle ze gazniki jeszcze nie dostaly w dupe...

Szacunek i podziekowania dla Xyla :cool: -paliwo i prad dochodza do silnika, a jesli chodzi o pozostala mechanike to bardzo metodycznie mi to przedstawiles i jak bede mial troche wolnego czasu to moze kiedys podlubie tak krok po kroku przy dobrej serwisowce. Dam zanc jak moto ozyje, a pozniej, serwis, kosmetyka, nowy lakier i juz tylko LATAC.... i cieszysc sie boskim wiatrem :icon_mrgreen:)))

 

Jeszcze raz Wszystkim dziekuje i do zobaczenia na trasie :crossy:

[pantera84]

Witam!

 

Zastosowalem sie do Waszych wskazowek i udalo mi sie sposcic wode z gaznikow. Przedmuchalem uklad, wyczyscilem i osuszylem bak, skrecilem Niunie, zalalem do pelna.... it's alive !!!

 

...szerokosci dla Wszystkich<!>

 

PeacE