LukaszXVS Opublikowano 11 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2008 Nas w drodze powrotnej jeszcze miski zlapaly ;) tzn. mnie, 73km/h na 50 mialem, cale szczescie ze akurat w tym miejscu zwolnilem bo od olesna do choruli ponizej 100 nie schodzilismy, na szczescie bylo tylko pouczenie za to ze sie zatrzymalismy :icon_mrgreen: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotrek Opublikowano 11 Maja 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2008 no to miałes farta, bo troszkę kasy by poszło :) Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vpower Opublikowano 11 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2008 Ja to jestem happy, ze wiecej moich kumpli nie pojechalo bo by mnie zlinczowali... Bylo delikatnie mowiac beznadziejnie nawet patrzac pod katem festynu a co dopiero "zlotu"... I tutaj nie chodzi o ilosc moto tylko o organizacje... Mnie to tylko utwierdza w dawno wyrobionym pogladzie - zero festynow i innych imprez podobnegoi typu - lepiej pojezdzic bez celu.Pozdrawiam. Cytuj AWO Sport -> AWO Sport -> Kawasaki Vulcan 800 -> Honda VT1100 Shadow C3 -> Yamaha Road Star Silverado 1,7 -> HD Road King Custom Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tomulus Opublikowano 12 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 12 Maja 2008 Hey CRASH ja tak ani cześć ani pocałuj mnie w d... ale myślałem że jeszcze polecisz z nami a Ty uciekłeś. Impreza ogólnie marna ale fajnie sie spotkać. Jeszcze pały w drodze powrotnej ale sie Łukasz szczęśiwie wywinął. To dzięki temu że dodrze wytypowalem prędkość :wink: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dawid125 Opublikowano 12 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 12 Maja 2008 (edytowane) Fajnie że się spotkaliśmy :icon_razz: A szczerze pisząc organizatorzy nas olali :) :icon_question: Pozdrodawid Edytowane 12 Maja 2008 przez Dawid125 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pako1 Opublikowano 12 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 12 Maja 2008 Przyjechaliśmy do Lasowic jako pierwsi na 2 vn-ach i szadołce.Ogólnie nic ciekawego ,ale był to tylko przystanek na prawie 300 kilometrowej wycieczce.Jako plus dla organizatorów piszemy, bardzo dobre swojskie ciasta ,oraz bardzo smaczną kiełbasę z grila którą zafundował nam 'Prezes' :icon_eek: :banghead: pozdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.