Dla elektryków i nietylko- rozrusznik

[Luca]

Ja mialem chinska opone crosowa , nie doc ze nikla w oczach kosztowala o 100 zl wiecej niz podobny czeski Mitas, to jeszcze prowadzenie bylo tragiczne , calkowice nie przewidywalny tyl motocykla.

Co do Chińskich opon to masz rację, jakościowo nie są najlepsze i nie da się na nich poszaleć. Co do szybkiego zużywania to u mnie niebardzo chcą się zużywać. Są twarde, nie kleją się do asfaltu i nie chcą się zetrzeć a szkoda mi wymieniać z jeszcze całkiem dobrym bieżnikiem.

Tylna spoko ale przedniej to bym się już chętnie pozbył :)

[tomasz90skomra]

Co do butów:P

Jezeli mówimy o typowo zimowych (trekkingowych) to przebieg 5 lat to nawet nie taki duzy wyczyn.

 

Mój kumpel ma halówki z nike, cały czas w nich trenuje na hali 3 razy w tygodniu przez 3 lata, i jak do tej pory to mu farba z powierzchni narazonych na kontakt z piłką zeszła, i wyglada na to ze predzej sie podeszwa wylata niż but jako taki.

 

Ja teraz mam od dwóch lat najęcje nie przeznaczone do piłki ale przyznam sie ze czesto w nich gram, na motorze i rowerze latam i w piłke na asfaltowej powierzchni i jako taki but dalej żywy ale podeszwa się gumowa już wyciera ze blisko już mojej stopie do asfaltu.

 

Także na Nike kupowanie w polsce nie ma co narzekać. :banghead:

Edytowane 28 Stycznia 2008 przez tomasz90skomra

[marekbuli]

co do cięższych maszyn to prawdopodobnie Keeway w następnym roku wprowadzi jakąś 650 typu turystyk sport czy naked. Chińczycy produkują takż motocykle pojemności 450 ccm i 500 ccm z tym że w Polsce nie są one jeszcze dostępne

[Nitomen]

hmm hinszczyzna jadaca 170 km/h :biggrin: a toto sie zatrzyma ? nie rozkreci przy 170 ;)

[Arni]

JA mam Nike juz 5 lat, adidasy do biegania, choc chodze w nich na codzień, jezdze na moto.....i sie trzymaja, a sa produkcji Vietnam :P drogie, mam tyle samo czasu, sa produkcji Indonesia...i tez sie trzymaja bez zarzutu.

 

W temacie o rozrusznikach mówimy o butach...nieźle :)

[tomasz90skomra]

Arni to w końcu Nike czy Adidas? :biggrin:

 

 

Nie no śmieje wiem co miałeś na myśli, temat rzeczywiście troche zjechał, a w dodatku problem rozrusznika został juz rozwiazany :clap:

[Luca]

hmm hinszczyzna jadaca 170 km/h :banghead: a toto sie zatrzyma ? nie rozkreci przy 170 :buttrock:

Jak jedzie już 130km/h i sie nie rozpada to te 40km/h więcej nie powinno robić problemu dla nieco mocniejszej konstrukcji.

Niemniej jednak nie odważyłbym się tyle jechać bez wcześniejszego osobistego sprawdzenia wszystkich śrubek, czy są prawidłowo dokręcone. :buttrock:

Co do zatrzymywania się to hamulce są w zupełności wystarczające. Od 100 do 0 w około 4s na czystym suchym asfalcie to chyba nie jest tak źle.

Edytowane 30 Stycznia 2008 przez Luca