Skocz do zawartości

Podróż do północnych Włoch przez Austrię (alpy) 16.06.2008


enZo
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Siema !!!

 

Ja wlasnie zaczynam powrot do codziennego zycia.

 

Wyprawa byla,..... cerizko opisac slowami ale zajenfakenbista moze chociaz troche oddac atmosfere :biggrin:

 

Po rozstaniu w Plitvickich z czescia ekipy udalismy sie z Tazzmanem do Serbii, a tam po drodze w ciaglym deszczu zastalismy cieplych i goscinnych ludzi. 3 dni minely tam tak intensywnie jak wszytkie dni poprzednie z wyjazdu. Zaliczylme tam jeszcze wymiane gumy, bo jak wiecie cos mi sie szybko przetarla (to pewnie od tej spokojnej jazdy...), stara oczywiscie spalilem na co mam film :D

 

Powrot..... Od Budapesztu ciagle w deszcu (sie mi wymlo), a 15 km przed domem braklo mi paliwa.... :P , przynajmniej wiem ile moge na rezerwie ;)

 

Koledzy uczestnicy Naszej wyprawy, dzieki za atmosfere, pomysly, zabawe i naprawde zgrane i swietne towarzystwo. Jestem przekonanym ze napewno jeszcze razem odwiedzimy jkaies ciekawe zakatki swiata.... :P

 

Pozdr :icon_eek:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

EnZo, Tazzman super opisy. Pozdrowienia dla wszystkich, powodzenia i jak najmniej takich wypadków jaki spotkał Tazzmana, w ogóle żadnych, braku paliwa Wokibarta, przebitej opony i wyładowanej baterii Tytusa też, chociaż z drugiej strony takie sprawy tworzą przygodę ale chyba leprze są inne te nie wkurzające.

Pozdrowienia od Sonji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

EnZo, Tazzman super opisy. Pozdrowienia dla wszystkich, powodzenia i jak najmniej takich wypadków jaki spotkał Tazzmana, w ogóle żadnych, braku paliwa Wokibarta, przebitej opony i wyładowanej baterii Tytusa też, chociaż z drugiej strony takie sprawy tworzą przygodę ale chyba leprze są inne te nie wkurzające.

Pozdrowienia od Sonji.

 

Siejest dla Ciebie wielkie dzieki za ogarniecie tematu. Przyjoles nas jak nalezy. Byl nawet plakat powitalny na nasza czesc :(

Bedziemy Cie polaca kazdemu kto sie wybiera na moto i nie tylko w Alpy. Przstanek u Ciebie to idealny przedsmak tego co czeka motocyklistow na GloszeStroseNaszeStrase :icon_biggrin: :icon_mrgreen: :biggrin:

 

Dzieki za podjecie sie tematu zrobienia o nas filkmiku. Napewno ogladalnosc bedzie wysoka.

 

Pozdrowienia dla Ciebie i Sonji !!!!!!!!

Edytowane przez wokibart
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wlasnie wgralem troche zdjec do galerii... 540szt wyselekcjonowane z 2600!!!, zrobine przez Tytusa, Enzo i Mundka.

 

http://galeria.fireblade.pl/f1/thumbnails.php?album=8

 

Foty niesamowite, wyprawa podobnie; przez śniegi, obok lodowca, korony Europy nad morze.

Pozdrawiam i polecam każdemu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

jakos tak wpadlem na wasz temat :eek:. Musze powiedziec ,ze bardzo wam zazdroszcze ... :P :) Z tego co mozna wyczytac i zobaczyc to super wyprawa :P Mam tylko jedno pytanie , moze ktos z Was zamiescilby ogolny kosztorys po wyprawie (zonaci moga sie nie wypowiadac ,bo wiadomo wielki brat patrzy ;))- ile taka przyjemnosc kosztuje ?? Spanie, zarcie , oplaty, wejsciowki , wacha.... browar itp :banghead: Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja nie liczylem kosztow tak dokladnie ale zamknalem sie napewno w kwacie 4,5tys moze troszke mniej...

 

paliwo po srednio 5zl/litr wyszlo mnie ok 1100zl spalanie 5,4litra ok 4000km przejechane. Same oplaty za autostrady, winiety, wjazdy na trasy to w sumie znikome koszty wiec nie ma co sie zastanawiac nad tym. Najdrioozej wychodzi jedzenie i spanie, koszty nocjegu na polu namiotowym to od ok 10-15 euro za namiot+moto a noclegi na kwaterach/hostelach/hotelach od 15 (na chorwacji) do ok 25 jurykow ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Widzę że coś wszyscy zapracowani po urlopie, ja sam nie mam czasu realcji skończyć :)

 

 

Tytus jak idzie składanie filmu do kupy, kiedy nasz zaskoczysz superprodukcja ? :icon_mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

raczej nie, mnie nadgarstki bolaly tylko wtedy gdy przeciskalismy sie przez miasto z mala predkoscia na 1 biegu, co chwile zatrzymywanie itd... po winklach jechalo sie zajebiscie i nic mnie nie bolalo :evil: ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

super fotki, filmik i opis, ale po takiej trasie na sportach to rączkami chyba przez tydzień nie ruszaliście :)

 

 

Dokładnie, wbrew obiegowej opinij sporty nawet całkiem nieźle się nadają na turystykę ale solo oczywiście :)

 

Dość ciężko było tylko podczas wolniej jazdy w mieście, podczas szybszej jazdy spokojnie jak się odciąża nadgarstki napinając mięśnie grzbietu można zrobić wiele kilometrów bez bólu nadgarstków, trza kierownicą kierować a nie wisieć na niej :)

 

 

Pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...