Skocz do zawartości

Słowacja, czechy może cos innego ??


aftys6
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

czesc

sa juz poczatkowe plany,

chcemy najpierw pojechac w bieszczady, przynocowac sie w zaznajomionym gospodarswie i nastepnego dnia robiac czesc petli ruszyc do granicy przekraczajac ja w barwinku j\lub okolicy, nastepnie udac sie do Svidnika i przez STARA LUOWE do POPRADu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam serdecznie

Troszke namieszam ,ale jesli to w jakiś sposób będzie pomocne to mam nadzieje na wybaczenie.

Jeśli chodzi o słowacje polecam Liptowski Mikulasz

Dlaczego;

W miejscowości Pavcina Lehota można znaleść w miare tani nocleg, na terenie wioski jest sklep,a jeden gospodarz prowadzi coś jak knajpke z obiadkami

W odległosci 3 km mamy jaskinie lodową,a 7 km Demanowska Jaskinia Swobody

Dwa szczyty chopok i dumbier

kilka kilometrów do szrekobagienek czyli kąpielisk termalnych

kilka fotek słowacja 2005 http://www.pablomoto.republika.pl/album.html

POZDRAWIAM :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

My jedziemy na Słowacje

nocleg mamy juz zaklepany i bedziemy robic wypady w ciekawe miejsca

 

Jesli szukacie noclegów to poszukajcie na www.limba.com

pozdrawiam

 

 

"limba" to posrednik - więc płacisz więcej.

Ja mam te rejony obstukane - więc w Liptovskym Mikulasu kwater jest od groma.

Mało tego: jak kręcisz sie po mieście to ludzie cie zaczepiają i pytają czy nie szukasz kwatery - nocleg tam to najmniejszy problem.

 

BTW - oprócz Aquaparku polecam dwie piękne jaskinie w odległosci około 5 km od LM. - wstęp płatny ALE WARTO...

 

PS: aftys ---> proponuje przeniesienie tego wątku do Majówka opcja druga... wiekszośc z tamtych ludzi ma już obcykaną Pragę i część słowacji. - zostaje tylko BUDAPESZT

Edytowane przez vigaCMHQ
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do jaskiń o których mowi viga:

 

Jaskinia Swobody, czynna cały rok wstęp 200SKK + 300SKK jeśli ktoś chce fotować lub filmować, polecam, jest przepiękna

Jaskinia Lodowa, czynna od 2 maja, ceny biletu nie znam

 

pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Kurcze jak tak czytam te wasze plany na majowy weekend to też nabieram wielkiej ochoty by sie gdzies wybrać a Wasza opcja mi najbardziej odpowiada. Tak więc jak fundusze pozwolą to melduję sie na tej wyprawie:-). Ile mniej więcej trzeba mieć kasy żeby w dwie osoby zrobić taki wypadzik??

Pozdrawiam:-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłem razem z żoną dwa lata temu motocyklem w Słowacji. Zwiedziliśmy 6 wspaniałych zamków:

 

1. Zamek Orawski

2. Zamek w Bojnicach

3. Zamek w Trenczynie

4. Zamek w Beckov

5. Bratislavski Hrad

6. Zamek Spiski

 

W Bojnicach można było poczuć swojski klimat tubylców.Trafiliśmy w knajpie na wieczór kawalerski.Bardzo sympatyczni ludzie i typowo słowacki klimat znany mi jedynie z czechosłowackich filmów fabularnych. Zamek warto zwiedzić nocą.Jest taka możliwość jedynie latem.Naprawdę nieziemski klimat.Po komnatach błąkają się zjawy, wszędzie ciemno i klimatycznie. Również Zoo w Bojnicach jest fantastyczne. Olbrzymi teren dziko rozprzestrzeniający się wokoło miasta. Najfajniejsze miasteczko całej wycieczki, choć na spacery nocne bardziej mi pasował Trenczyn. Knajpki i wąskie uliczki, taniuśkie i bardzo smaczne drinki. No i na górce zamek.

Beckov to totalna wieś, ale dojazd do tej wsi jest wspaniały. Pola słonecznikowe po obu stronach,a potem zamek na skale:

 

http://picasaweb.google.com/vegathedog/Wak...884216604753938

 

Z Trenczyna śmignęliśmy do Pezinok-Slowackiego zaglębia wina.Spokojna mieścinka. Spaliśmy w pięknym hoteliku.Naprawdę pięknym. Ceny były umiarkowane ze względu na jego położenie obok torów. Wina owszem można było się napić wieczorkiem w różnych knajpkach.

Z Pezinok bardziej nam się opłacało zrobić sobie wycieczkę pociągiem rano do Bratysłavy (chyba ok.20km) i przez cały dzień się po niej szlajać w krótkich spodenkach i klapkach niż szukać miejsca do parkowania i w klimacie abstynencji obserwować piękne okoliczności przyrody.Do Lpt.Mikulasza dotarliśmy bez problemu i to w deszczowej pogodzie praktycznie przez całą drogę (ok.360km z Pezinok).Byłem w szoku w momencie dotarcia na miejsce.To zasługa świetnych dróg.Przemarznięci wybraliśmy się wygrzać dupy w Tatralandii.

Po drodze z Tatralandii piechotką skręcając w osiedle w lewo odwiedziliśmy knajpkę, gdzie ceny mnie zwaliły z nóg.Bardzo polecam.

2,5zł kosztowała lampka naprawdę dobrego wina. Nie chciało się nam wychodzić.Na pianinie grał łysy kelner, który nas obsługiawał.Zostawiłem tam z 15zł napiwku.Przy czym rachunek opiewał na jakieś 30zł.Starczyło we dwie osoby podjeść i opić się winka. Następnego dnia na Spiski zamek.Trzeba się trochę pomęczyć z podejściem. Nie rozumiem komu się chciało tego kolosa zdobywać.Masakra.Zamek warty zobaczenia. Teren do zwiedzania olbrzymi.Na Słowacji byliśmy 8 dni i 7 nocy. Przez taki okres można było kupę zobaczyć, gdyż wszędzie jest po prostu blisko a drogi są świetne.Sorki za wszystkie błędy ortograficzne i składniowe.

 

pozdrawiam:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zrobiłem taką małą mapkę z drogą mojej wycieczki.Droga prowadzi z Zakopca:

 

http://img142.imageshack.us/img142/8095/mapasowacji2ei1.jpg

 

Strzałki oznaczją kierunek jazdy, a zaznaczenia z wykrzyknikami fajniejsze miejscowości.

 

pozdr:)

Edytowane przez Vegathedog
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W drodze do Popradu koniecznie odwiedźcie Tatrzańską Łomnice! Niesamowite miejsce, poza takimi atrakcjami jak kolejka na Łomnicki Szczyt musze Wam polecić najlepsze moim zdaniem jedzenie na południe od Warszawy. Mianowicie resturacja Stara Mama! Polecam wszystkim żarłokom

Ja potrafie tam pojechac specjalnie na obiad. Zaznacza, że mieszkam w Szczecinie:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie wiem czy już było w tym temacie , ale napewno wybiorę się w tym roku do miejscowości Harmanec . Jest tam kawałek krętej drogi gdzie królują na drodze praktycznie sami motocykliści . Myśle że warto tam zajrzeć jeśli samemu nie winklować to przynajmniej chwilke popatrzyć jak robią to inni . Miejsce znajduje się kawałek na południe od Popradu , np z krakowa jest około 200-220 km . WPiszcie na youtubie nazwę harmanec i pooglądajcie kto nie widział :icon_biggrin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie wiem czy już było w tym temacie , ale napewno wybiorę się w tym roku do miejscowości Harmanec . Jest tam kawałek krętej drogi gdzie królują na drodze praktycznie sami motocykliści . Myśle że warto tam zajrzeć jeśli samemu nie winklować to przynajmniej chwilke popatrzyć jak robią to inni . Miejsce znajduje się kawałek na południe od Popradu , np z krakowa jest około 200-220 km . WPiszcie na youtubie nazwę harmanec i pooglądajcie kto nie widział :)

oj, oj, oj... juz chyba wiem gdzie trzeba bedzie sie przejechac we wakacje :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...