chłodnica oleju w Rusku

[Gość Superpiotrek]

Cze! :D

Mam pytanie do Pipcyka. Czy mógłbyś przesłać mi na maila jakieś bardziej szczegółowe informacje w jaki sposób zrobiłeś dysze natryskującą olej na denka tłoków. Myśle o zastosowaniu w moim wynalazku chłodnicy oleju, ale planuje zamontować w misce dodatkową pompe oleju (Pomysł dopiero w fazie wstępnej). Co sądzisz o tego typu rozwiązaniu?

Z góry dziękuje za wszelkie uwagi.

[Pipcyk]

W Dnieprze jest mało miejsca na pompę oleju. Moja powiększona ledwo się zmieściła.

A dwusekcyjna na pewno nie wlezie. Z dyszy bym zrezygnował. Jeżeli wstawisz wydajniejszą pompę oleju i chłodnice to wystarczy. Ja zainstalowałem dyszę i miałem same kłopoty ze zużyciem oleju. Pierścienie nie dają rady go zgarniać. Kombinowałem z fazowaniem pierścieni, dodaniem sprężyn do pierścieni zgarniających, a i tak zużycie było duże.

[Gość Superpiotrek]

A gdyby zainstalować pompe od hondy XL 600. Ma ona dwa niezależne wyjścia oleju i mniej więcej zbliżone wymiary jak orginalna pompa. Jedno wyjście do obiegu smarowania, a drugie na chłodnice. Ma ona znacznie większą wydajność od orginalnej nie wiem czy to nie będzie problemem.

[Pipcyk]

Witam.

Chłodnica jest wpięta w ten sposób że to co przelatuje przez zawór przelewowy w pompie oleju trafia do chłodnicy oleju. Rozwiązana jest w ten sposób samoregulacja. Silnik nie przechłodzi się np. podczas długich zjazdów na biegu luzem. Dobrze wszystko policz. Pompa oleju "zabiera" silnikowi 1-2 KM jeżeli przesadzisz będzie więcej strat niż pożytku

[Gość Superpiotrek]

Ten 1-2 KM to poważny problem. Musze się nad tym poważnie zastanowić. Przy mocy jaką ma ten silnik nie można za bardzo szaleć.