WYPADEK MIAŁEM SPRAWCA UCIEKŁ NR MAM

[zoltecek]

działo sie tak uderzył mi w bok auta i uciekł zapisałem nr wezwałem policje ustalili własciciela lecz ten sprzedał rok temu to auto niejakiemu panu M. Pan m nie ubezpieczał auto. kto ma wszczac postepowanie i jak odzyskac zwrot pieniedzy??

w rozmowie z policjantem powiedzieli ze maja 30 dni na rozwikłanie zgadki kto uderzył a przez 30 dni to mozna kilka razy rozbic i naprawic samochod czy moge ich pospieszyc?

[Rafal_akros]

A przepraszam co to za problem Ty masz auto ubezpieczone idziesz do twojej ubezpieczalni załatwiać wszystko (dobrze mieć świadka) a to już oni potem się martwią od kogo kasę wyssać.

[coolargol]

A przepraszam co to za problem Ty masz auto ubezpieczone idziesz do twojej ubezpieczalni załatwiać wszystko (dobrze mieć świadka) a to już oni potem się martwią od kogo kasę wyssać.

 

No nie tak do konca. Dlaczego ma sobie auto naprawiac z wlasnego autocasco - jesli je ma? Jesli sprawca nie byl ubezpieczony to istnieje Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny i tam nalezy sie zglosic (UFG), tyle ze trzeba tego sprawce miec rozpracowanego.

Edytowane 18 Grudnia 2007 przez coolargol

[Browarny]

Zgłoś się do tego zakładu ubezpieczeń w którym zawarł polisę poprzedni właściciel. Jest kilka opcji:

- nowonabywca całkiem olał temat ale polisa jest nadal ważna

- nowonabywca olał temat ale stara polisa się automatycznie wznowiła

- nowonabywca olał temat, polisa się nie wznowiła (z różnych przyczyn) więc brak OC

 

Wszystkie te opcje może sprawdzić tylko zakład ubezpieczeń pierwszego właściciela, przy braku OC też muszą wszcząć sprawę i przesłać do UFG do wypłaty. Możesz też napisać maila do UFG i zapytać o ubezpieczenie, jeżeli nowonabywca zawarł gdzieś nową polisę to UFG powinno to mieć w bazie danych.

 

Powodzenia