cabaniero Opublikowano 15 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 15 Listopada 2007 (edytowane) Na forum wiele razy padło pytanie odnośni zmiany wydechów...czy nie będzie miało to negatywnych skutków dla osiągów i trwałości silnika... Oto małe urządzonko do wzbogacania mieszanki w motocyklach zasilanych wtryskiem, nie trzeba hamowni i komputerów...wystarczy śrubokręt...zasada ustawień podobna jak w przypadku gaźników......są też podane ustawienie do kilku dużych V twinów... ja sobie też coś takiego zamierzam zamówić do swojego KLV no i do tego eliminator HO2 (sondy lambda) bo bez tego to ustrojstwo nie będzie działać w zakresie niskich obrotów... http://www.gadgetjq.com/tfi.htm Edytowane 15 Listopada 2007 przez cabaniero Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Virek Opublikowano 16 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 16 Listopada 2007 A nie lepiej w stosunkowo droższy sposób ale pewnie lepszy/dokładniejszy przy pomocy PowerCommandera? +bardziej popularny dokładne strojeniewiecej gotowych mapsamodzielna modyfikacja przy pomocy kompa-wyższa cena Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cabaniero Opublikowano 16 Listopada 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Listopada 2007 (edytowane) A nie lepiej w stosunkowo droższy sposób ale pewnie lepszy/dokładniejszy przy pomocy PowerCommandera? +bardziej popularny dokładne strojeniewiecej gotowych mapsamodzielna modyfikacja przy pomocy kompa-wyższa cena No właśnie o wyższą cenę się rozchodzi PC jest dokładniejszy działa w obie strony, można wzbogacać mieszankę i zubażać co 250 obr... tylko tak naprawdę takie dokładne korekty potrzebne sa na torze gdzie liczą się setne sekundy ... po wymianie wydechu w chopperze jedyne co trzeba zrobić to wzbogacić mieszankę zwłaszcza w dolnym zakresie obrotów... i to urządzonko w tym pomoże... poprostu wydłuża ono czas wtrysku przez wtryskiwacz ... owszem PC jest lepszy ale dużo droższy. często mapy gotowe dostępne na stronie PC nie sprawdzają się i trzeba robić mapę customową na hamowni a to kosztuje drugie tyle co PC... Edytowane 16 Listopada 2007 przez cabaniero Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
compucar Opublikowano 16 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 16 Listopada 2007 W niewysilonych silnikach można spróbować zasymulować zmianę wartości temperatury powietrza wlotowego. W sprzyjających warunkach powinno to doprowadzić do ok 10% przyrostu dawki i nieznacznego wyprzedzenia zapłonu. W większości twinów i singli z prostymi systemami wtrysku powinno to dac odczuwalny efekt w dolnym zakresie obrotów, przynajmniej teoretycznie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cabaniero Opublikowano 16 Listopada 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Listopada 2007 W niewysilonych silnikach można spróbować zasymulować zmianę wartości temperatury powietrza wlotowego. W sprzyjających warunkach powinno to doprowadzić do ok 10% przyrostu dawki i nieznacznego wyprzedzenia zapłonu. W większości twinów i singli z prostymi systemami wtrysku powinno to dac odczuwalny efekt w dolnym zakresie obrotów, przynajmniej teoretycznie. No ale owo zasymulowanie wymaga już pewnych eksperymentów z sensorem temperatury (jakie napięcie powinien wysyłać do ECU żeby ten odebrał to jako sygnał do wzbogacenia mieszanki w dolnym zakresie obrotów) poza tym pozostaje jeszcze czujnik HO2 (sonda lambda) która w przypadku zbyt bogatej mieszanki (ponad normę zanieczyszczonych spalin) wyśle impuls do ECU a ten zmniejszy dawkę paliwa..zuboży mieszankę do stopnia założonego przez fabrykę... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
compucar Opublikowano 16 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 16 Listopada 2007 (edytowane) No nie, mówimy tu o stanach tzw otwartej pętli sondy, zatem praktycznie wyłacznie faza przyspieszania. W stanach ustalonych sonda wchodzi w pętlę regulacji i tak ma być dla zdrowotności silnika i dobrej kondycji kieszeni jeźdzca.W szczegóły napięcia sie nie wdawajmy bo to zależy od zastosowanego układu wejściowego w sterowniku, starczy napisać że np 5kohm rezystancji czujnika powinno zasymulować temp. ok. -20 do -28stC co sugeruje większą masę w danej objętości powietrza i w konsekwencji odpowiednio większą dawke wtryskiwanego przez sterownik paliwa. Absolutnie bezpieczne aczkolwiek prymitywne rozwiązanie... Edytowane 16 Listopada 2007 przez compucar Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.