Nawiązanie do tematu "Coś dla 15> :)"

[WLD_Wlodi]

Witam. Zapewne każdy pamieta ten temat który został przeniesiony do oczyszczalni:

 

http://forum.motocyklistow.pl/index.php?sh...82&hl=Co%B6+dla

 

Tak więc:

 

Dzisiaj w szkole dowiedziałem się że w/w (15 letni) koleś miał wypadek na swoim moto(RS 125).

Wiem tylko że baba mu gdzieś droge zajechała i że leży w szpitalu. Przeszedł jedną operacje(miał składaną prawą ręke, w lewej ma jeszcze śruby z przed roku...).

 

Oczywiście ostrzegałem go co grozi na jazde 125ccm osobie bez prawa jazdy.

Prawdopodobnie już więcej nie usiądzie na moto...

 

Jak będe coś więcej wiedzieć to napisze...

 

Pozdrawiam.

[MYCIOR]

Zawsze powtarzam - za glupote sie zapłaci.Raz sie uda, dwa razy sie uda , a za trzecim zapłacimy za wszystkie 3 razy.

Zycze mu zdrowia i tego zeby osczędził zmartwień rodiznie = nie siadał na moto.

 

 

pzdr

[zwirson]

[do motocykla jak i do samochou trzeba czuc respect, a jak widac z poprzedniego tematu gosciu czuł sie królem szos... tacy często tak konczą, życze powrotu do zdrowia i więcej rozsądku...

[Qóba]

zwirson - jak kupisz sprzęta to zobaczysz, że to nie takie proste :buttrock:

Szczególnie jak się jest młodym to dosyć często się "przegina" - biorąc oczywiście pod uwagę to, że taką 125ką nie da się przegiąć tak jak większymi motocyklami :(

I nie linczujcie typaa, każdy ma coś na sumieniu :biggrin: :icon_razz:

Edytowane 8 Listopada 2007 przez Qóba

[zwirson]

prawko mam od roku na motorkach troche juz jezdzilem na mocniejszych też, a teraz chce kupic SWOJEGO (na ogarzze jezdzilem 5 lat :buttrock: ) i wiem że da sie nie przeginac kiedy mozna przycisnąc to można a kiedy trzeba sie opamietam to trzeba. ale jak ktoś sie przyznaje że jeździ po alkoholu i jeszcze jest z tego dumny, albo pisze ze z opresji umie wychodzi bo nie jest ciotą to mnie szg trafia...

[WLD_Wlodi]

Witam. Co nieco się dowiedziałem...

 

Gościu prawdopodobnie jechał kupioną w poniedziałek TZR50.

Wszyscy znajomi mówią że na RS 125, jeden z rodziny że na TZR 50.

Nie wiem ile jest w tym prawdy.

 

Jeśli jechał TZRką to na 90% nie miał jej zarejestrowanej oraz ubezpieczonej.

 

A więc to było tak...

 

Droga jednokierunkowa. Z lewej strony wyjechała mu baba, poprostu zepchła go na krawężnik. Uderzył w znak prawą stroną motocykla a także ręką...

 

Jak się coś więcej dowiem to napisze.