Skocz do zawartości

Wszystko o DRZ 400


mbk
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Kolego poczytaj trochę!! chyba nawet 2 lub 3 strony wcześniej było to opisane. Wiem że jesteś nowy, ale lenistwo nie popłaca. Przeczytaj 5 ostatnich stron, a gwarantuje, że znajdziesz wszystko.

 

 

 

Dziekuwa

Poczytałem i widze ze nie tylko ja sie gubię w tych informacjach o tych wersjach hehe.

 

Pytam bo myślę na dokupieniem koleżanki mojemu XT-kowi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spotkał sie ktoś z up-down'em w drz w terenowych wersjach???

Pozdrawiam

 

Z tego co mi wiadomo zakladaja z KTM-ow USD

I ponoc wlasciwosci jezdne sa znacznie lepsze - myslalem o takiej opcji - ale wyszlo inaczej :)

Temat jest ciekawy nawet kumpel ostatnio rzucil haslo ze chcialby przod zmienic w swoim DRZ :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co mi wiadomo zakladaja z KTM-ow USD

I ponoc wlasciwosci jezdne sa znacznie lepsze - myslalem o takiej opcji - ale wyszlo inaczej :)

Temat jest ciekawy nawet kumpel ostatnio rzucil haslo ze chcialby przod zmienic w swoim DRZ :)

A ja pamiętam jak ktoś dawno temu pisał dokładnie to samo, tylko że w temacie o DR350 lub gdzieś na necie znalazłem. Pomysł był taki żeby do DR350 ze zwykłym zawiasem dać upsy od całkiem innej maszyny-chyba od YZ400. Od dr350shc(z upsami) jakoś to by grało ale od całkiem innej maszyny to raczej ciężko. Nie pamiętam dokładnie dlaczego nie nie było okej, więc nie będe pisał żeby kogoś w błąd nie wprowadzić. Jak ktoś chce na siłe upsy to od wersji SM niech próbuje.

Moim zdaniem, jeśli chce ktoś polepszyć zawias w DRZ to niech pakuje sprężynę Wilbersa lub HyperPro i do tego olej inny i jazda :)

Pzdr, Maciek

p.s.

a na początek to najlepiej poprawnie ustawić zawias :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem, jeśli chce ktoś polepszyć zawias w DRZ to niech pakuje sprężynę Wilbersa lub HyperPro i do tego olej inny i jazda :)

Pzdr, Maciek

p.s.

a na początek to najlepiej poprawnie ustawić zawias :)

 

Ja w swojej DRZ przy oryginalnym zawieszeniu mialem wszystko dokrecona na max i tak bylo za slabo :)

Po zmianie sprezyn przod i tyl na twardsze nagle moto zaczelo inaczej jezdzic - wszystko bylo dokrecone

na polowe i dawalo rade.

Prawda jest taka ze przedni zawias w DRZ jest za miekki i utwardzenie go duzo daje - tyl jest

w miare przyzwoity - ale dla osob wazacych juz pow 90 kg nalezalo by wsadzac twardsze sprezyny.

 

USD z SM - moze i ciekawy pomysl - i sadze ze latwiejszy do zaadoptowania - mam porownanie

obu motocykli i DRZ z USD wydaje sie poreczniejsza :) jak bedzie w terenie sie sprawowac

nie mam pojecia :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, jak zrobic przeglad techniczny (pierwszy z zagranicy) w DRZ400 bez przeróbek?

Czy da sie zarejestrowac motocykl bez tych przeróbek??

Pozdrawiam

 

Witam mam kilka pytanek do użytkowników forum.

 

Interesuje mnie jakie są równice pomiędzy silnikami w wersji "E" a "S"???

 

Czy silnik w wersji E jest dużo bardziej wysilony od wersji S???(szczegóły mnie interesują)

 

A i czy w zawieszeniach pomiędzy tymi wersjami są różnice, czy to samo zarówno w E jak i S było montowane???

 

Spotkał sie ktoś z up-down'em w drz w terenowych wersjach???

Pozdrawiam

Wersja S jest cięższa ma troche mniej mocy (wyposażona w metalowy zbiornik migacze rozrusznik). Ogulnie S jest przygotowana z mysla bardziej o jezdzie po ulicach niż terenie.

Za to wersja E waży sporo mniej, ma plastikowy zbiornik no i jest do jazdy w terenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, jak zrobic przeglad techniczny (pierwszy z zagranicy) w DRZ400 bez przeróbek?

Czy da sie zarejestrowac motocykl bez tych przeróbek??

 

 

 

jak nie masz zaprzyjaznionego Pana Miecia diagnosty to bedzie ciezko jak masz E to jeszcze cięzej...chyba ze...kompletnie nie bedzie sie znał lub tez bedzie bardzo lubił tą zabawe to przymknie oko.

Edytowane przez davopl
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak nie masz zaprzyjaznionego Pana Miecia diagnosty to bedzie ciezko jak masz E to jeszcze cięzej...chyba ze...kompletnie nie bedzie sie znał lub tez bedzie bardzo lubił tą zabawe to przymknie oko.

 

Powiedz ze zartujesz.... :)

Jesli pojazd nie byl zarejestrowany uprzednio - nie masz dowodu to jedynie co mozesz zrobic to poddac go homologacji - czyt. dlugo, drogo i nieoplacalnie... :)

 

Lepsza opcja jest kupno ramy z papierami - ew. jakiegos rozbitka lub zameczone moto :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiedz ze zartujesz.... :)

Jesli pojazd nie byl zarejestrowany uprzednio - nie masz dowodu to jedynie co mozesz zrobic to poddac go homologacji - czyt. dlugo, drogo i nieoplacalnie... :)

 

Lepsza opcja jest kupno ramy z papierami - ew. jakiegos rozbitka lub zameczone moto :)

 

Motor jest z angli, byl tam zarejestrowany, mam Dokumenty.

No nic trzeba bedzie sie zaprzyjaznic z diagnosta:)

Albo zaplacic OC na podstawie numeru VIN. Bo o ubezpieczenie chodzi najbardziej

Dzieki i pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Motor jest z angli, byl tam zarejestrowany, mam Dokumenty.

No nic trzeba bedzie sie zaprzyjaznic z diagnosta:)

Albo zaplacic OC na podstawie numeru VIN. Bo o ubezpieczenie chodzi najbardziej

Dzieki i pozdrawiam

 

 

 

jesli jest to wersja S to sie moze czepic do przedniej lampy ze nie w ta strone swieci jesli E....to moze czepic sie wszystkiego,lampy,kierunków,braku STOP-u,braku osłony na łancuch na wachaczu....ale zawsze mozesz spróbowac podjechac albo zawiezc moto moze akurat sie uda....Pozdrawiam i powodzenia.

 

 

P.S;napisz jak bedziesz jechał co z tego wyszło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A propos pierwszej rejestracji w kraju.

Robiłem to w kwietniu zeszłego roku.

Było tak:

moto z Anglii, miałem papiery i umowę kupna z Angolem, w motorze były oczywiście kierunki, tylna lampa, miejsce na rejestrację (wersja S). Jak widzicie na moim foto, tylny błotnik jest od "E".

Założyłem na wariata rejestrację od mojego brata i podjechałem na przegląd.

Generalnie facet miał największy problem z tym, że nie mam książki pojazdu.

Udało się wytłumaczyć, że tam motory tego nie mają (a może i mają, nie wiem) łyknął to.

Trochę pomarudził na lewostronny reflektor i krótki tylny błotnik. :cool:

Jak moto jest pierwszy raz rejestrowane w kraju to trzeba dostać taki 2-3 stronicowy protokół "sprawdzenia pojazdu" wpisują tam ciężar, wymiary, rozstaw osi, ładowność i inne takie. Najlepiej wziąć serwisówkę z sobą, żeby Pan mógł te wszystkie dane sobie po prostu spisać. Ja musiałem biegać razem z nim i z miarką przy motorze i wertować katalogi.

Najlepiej było, że w dokumentach angielskich kolor był niebieski, a ja przyjechałem na żółtym :icon_biggrin: Facet miał z tym problem.

Sprawdził jeszcze hamulce, migacze, światła, stop i dostałem pieczątkę :buttrock:

Prawdą jest, że gdyby facet był służbistą to by motoru nie przepuścił.

Pomógł chyba fakt, że to jest Enduro/cross na kostkach i moje zapewnienia, że 90% tras to teren i tory.

No, ale "zaprzyjaźnić" się z panem też trzeba było.

Taki lajf.

To zaświadczenie załączyłem do wniosku o rejestrację plus angielskie, przetłumaczone przez tłumacza przysięgłego, papiery (umowa+informacja o rejestracji) jeszcze dowód wpłaty za rejestrację i "Jakoś poszło ośle, jakoś poszło."

Jako, że to pierwszy pojazd rejestrowany na mnie to OC kostowało mnie 340 PLN :banghead: .

Następne będzie chyba tańsze :icon_eek: Wypadków żadnych nie miałem.

 

Jak zarejestrować moto z zagranicy można zresztą znaleźć na tym forum

 

Ale indywidulane przypadki czyta się lepiej.

 

Oby do wiosny

Edytowane przez swen
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A propos pierwszej rejestracji w kraju.

Robiłem to w kwietniu zeszłego roku.

Było tak:

moto z Anglii, miałem papiery i umowę kupna z Angolem, w motorze były oczywiście kierunki, tylna lampa, miejsce na rejestrację (wersja S). Jak widzicie na moim foto, tylny błotnik jest od "E".

Założyłem na wariata rejestrację od mojego brata i podjechałem na przegląd.

Generalnie facet miał największy problem z tym, że nie mam książki pojazdu.

Udało się wytłumaczyć, że tam motory tego nie mają (a może i mają, nie wiem) łyknął to.

Trochę pomarudził na lewostronny reflektor i krótki tylny błotnik. :cool:

Jak moto jest pierwszy raz rejestrowane w kraju to trzeba dostać taki 2-3 stronicowy protokół "sprawdzenia pojazdu" wpisują tam ciężar, wymiary, rozstaw osi, ładowność i inne takie. Najlepiej wziąć serwisówkę z sobą, żeby Pan mógł te wszystkie dane sobie po prostu spisać. Ja musiałem biegać razem z nim i z miarką przy motorze i wertować katalogi.

Najlepiej było, że w dokumentach angielskich kolor był niebieski, a ja przyjechałem na żółtym :icon_biggrin: Facet miał z tym problem.

Sprawdził jeszcze hamulce, migacze, światła, stop i dostałem pieczątkę :buttrock:

Prawdą jest, że gdyby facet był służbistą to by motoru nie przepuścił.

Pomógł chyba fakt, że to jest Enduro/cross na kostkach i moje zapewnienia, że 90% tras to teren i tory.

No, ale "zaprzyjaźnić" się z panem też trzeba było.

Taki lajf.

To zaświadczenie załączyłem do wniosku o rejestrację plus angielskie, przetłumaczone przez tłumacza przysięgłego, papiery (umowa+informacja o rejestracji) jeszcze dowód wpłaty za rejestrację i "Jakoś poszło ośle, jakoś poszło."

Jako, że to pierwszy pojazd rejestrowany na mnie to OC kostowało mnie 340 PLN :banghead: .

Następne będzie chyba tańsze :icon_eek: Wypadków żadnych nie miałem.

 

Jak zarejestrować moto z zagranicy można zresztą znaleźć na tym forum

 

Ale indywidulane przypadki czyta się lepiej.

 

Oby do wiosny

 

Tylko ze ja mam DRZ-400 i tyle, ma przednia i tylnia lampe. Bez stopu, kierunków, lusterek itd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć. Mam takie pytanie, czy Suzuki wypuszczało na rynek DR-Zetki w kolorze czerwonym? bo pierwszy raz spotkałem się z takim czymś, jeśli nie, to pewnie ktoś założył takie plastiki.

http://szukaj.pl.mobile.eu/pojazdy/showDet...500&tabNumber=1

Jawa Robby 50 ==> Yamaha XT 600E ==> Honda CB 900F Hornet

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja pamiętam jak ktoś dawno temu pisał dokładnie to samo, tylko że w temacie o DR350 lub gdzieś na necie znalazłem. Pomysł był taki żeby do DR350 ze zwykłym zawiasem dać upsy od całkiem innej maszyny-chyba od YZ400. Od dr350shc(z upsami) jakoś to by grało ale od całkiem innej maszyny to raczej ciężko. Nie pamiętam dokładnie dlaczego nie nie było okej, więc nie będe pisał żeby kogoś w błąd nie wprowadzić. Jak ktoś chce na siłe upsy to od wersji SM niech próbuje.

Moim zdaniem, jeśli chce ktoś polepszyć zawias w DRZ to niech pakuje sprężynę Wilbersa lub HyperPro i do tego olej inny i jazda :)

Pzdr, Maciek

p.s.

a na początek to najlepiej poprawnie ustawić zawias :)

 

Jeśli już ktoś będzie zmieniał zawias na ups z wersji SM to trzeba również wymieniać półki, po za tym ups ma mniejszy skok bodajże o 5 cm i laga jest krótsza ale tego akurat nie jestem pewien .

Osobiście raczej byłbym za wypróbowaniem różnych gęstości oleju , od 7,5W do 15W, ewentualnie jeśli i wtedy efekt będzie niezadowalający założyć sprężyny progresywne , choćby takich firm jakie Maciek zaproponował.Jest to znacznie tańszy sposób , zestaw HyperPro przerabiałem, jest w nim również olej, koszt poniżej 500zł , natomiast wymiana całego zawiasu to minimum 1000zł.

 

rachub48 to są jakieś akcesoryjne plastiki .

Edytowane przez CRASH
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...