Co myślicie? - o tzw. okazjach

[ar2r]

Wiesz jak ktos tam mieszka to innaczej podchodzi - jaie. pracowalem w szedzkeij firmie i jak jechalem tam sluzbowo czy na wakacje to wszeystko kalkulowalem na nasze:) takie Polakow zboczenie, no i nie beede mowil o moim nikotynowym nalogu i chceci wypicia dobrego 5% piwka kupionego w kazdje chwili na CPN.

[Alex36]

Wiesz jak ktos tam mieszka to innaczej podchodzi - jaie. pracowalem w szedzkeij firmie i jak jechalem tam sluzbowo czy na wakacje to wszeystko kalkulowalem na nasze:) takie Polakow zboczenie, no i nie beede mowil o moim nikotynowym nalogu i chceci wypicia dobrego 5% piwka kupionego w kazdje chwili na CPN.

 

Co racja to racja :cool: na moje szczescie jestem nie pijacy i nie palacy :bigrazz:

[ar2r]

to nadajesz sie do zycia w szwecji :icon_twisted: ja niestety bym taknie wytrzymal :icon_mrgreen: ale koniec tych dysput na temat szwecji bo odchodzimy od tematu

[Alex36]

to nadajesz sie do zycia w szwecji :icon_razz: ja niestety bym taknie wytrzymal :evil: ale koniec tych dysput na temat szwecji bo odchodzimy od tematu

Masz racje konczymy :icon_mrgreen: ale wielu Polakow doskonale sobie radzi (Polak potrafi)nie ma zadnego problemu azeby nabyc to piwko o ktorym pisales :icon_twisted:

[ar2r]

Masz racje konczymy :icon_mrgreen: ale wielu Polakow doskonale sobie radzi (Polak potrafi)nie ma zadnego problemu azeby nabyc to piwko o ktorym pisales :icon_twisted:

 

wiem bo moi kierowcy caly czas je tam woza :icon_razz:

[qurim]

Nom. Różnie to bywa z tymi kosmetykami. Ja sam kilka tygodni temu kupiłem właśnie takiego rozbitka z USA - HD Electra Glide na full wyposażeniu. Za smieszne pienadze porównując do maszyn z PL. Faktycznie tylko kosmetyka byłas do zrobienia. Nic do wymiany. Owiewka peknieta i porysowana, wygiety podnóżek i rysy na kufrze. Dałem dorobić lakier identyczny z oryginałem, polakierowałem, dobrze umyłem całe moto i wypucowałem na błysk. Dopiesciłem, przytuliłem i ucałowałem....i heja w trasę. Silnik bulogocze miedzy nogam, muzyka płynie z systemu audio...i mam wrazenie jakbym jechał czołgiem.Chyba przez tą masę i rozmiary. Ogólnie bajka. Wali mnie to ze byl "powypadkowy, do kosmetyki".

 

Teraz wygląda tak:

http://www.bikepics.com/pictures/1053315/

 

pozdro.

[majkelpl]

mam problemy go tu sprzedac.

A w sumie jedzi idealnie tylko wizualnie lekko nie tak a dla Agola to juz duzy mankament.

 

Nie wiem jak w Angli,ale w Szwecji naprawa w warsztacie jest strasznie droga a Svenson nie Polak i sam sobie nic nie zrobi.Czesci tez sa drogie(dlatego ja wszystkie dodatki sciagam z USA,tam 1/3 ceny)wiec naprawa lekkiego uszkodzenia kosztuje sporo :icon_mrgreen:

 

W Anglii to samo bo nie ma takich domorosnych mechaniorow 'zlotych raczek" tylko wszystko idzie do serwisu a godzinka to 20-40 funtow :icon_rolleyes:

Jak chcialem naprawic bak to powiedzieli mi 100 za klepanie + 100 za lakier :icon_mrgreen:

A w sumie to na nic nie rzutuje tylko wizualnie troche przeszkadza :icon_mrgreen:

[sztywny]

Jesli ktos kupuje motor za male pieniadze - to zawsze ma z czego dolozyc wiec i tak nie ma krzywdy, a jesli chce sie miec idealna maszyne to zawsze mozna kupic w salonie...