PIERDOLNIK - przestrzeń zaaranżowana alternatywnie...

[Arkadiusxmoto]

Peny , jesteś w błędzie .... one nie uciekają przed Szczeniakami , one na Ciebie lecą :lalag:

[szczeniak]

wydechow nie ruszam.przez tyle czasu dawalem sobie rade to i teraz nie wymiekam. a co do pytania o petle autobusowe to nie za bardzo kojarze zeby tam caly czas byla ciagla. wjechalem normalnie na petle a pozniej w lewo tak jak skreca autobus. mam podejrzenie ze kolega Michal pomylil koncowy autobusu. na egzaminie jedzie sie na petle ale ta kolo szkoly agrotechnicznej prawie przy E7(moze ze 300m)

 

a propo tych wydechów... podczas ostatniej przejażdżki kiedy ruszaliśmy z Iłży, zanim zdążyłem wybić się przed Szczeniaków miałem tę przyjemność jechać chwile za Intruderkiem. I była taka akcja: - przed Szczeniakiem jedzie jakieś IVECO, za nim osobowy, a za osobowym Szczeniaki. Po prawej stronie stadko gołębi dziobie sobie trawkę mając w głębokim poważaniu ruch uliczny. Przejechało IVECO - nic, osobowy - nic, przejechał Szczeniak, a gołębie... jakby wpadły w jakiś mikser tak zaczęły spierd***, pewnie się parę zabiło w powietrzu jedno o drugie. Myślałem, że spadnę z motoru.

:) :clap: :bigrazz:

;) :biggrin: :biggrin: :biggrin:

[nitka]

Wracając do oddawania krwi... Karlo mi ripostuje w sygnaturkach :banghead: i z anemią wyskakuje, a dziś w mediach znowu trąbili, że martwy sezon i krwi brakuje.

 

Z tego co wiem, anemia to nie wynik oddawania krwi tylko za niska hemoglobina, żelazo itd. Ja jestem honorowym dawcą od osiemnastego roku życia i jeszcze nie padłam jak widać :) Ba! Mam się świetnie!

I tak serio, jeśli się igiełki nie boicie to zachęcam do honorowego (albo ciut mniej honorowego, bo ze zwolnieniem do pracy ;) oddawania krwi w stacji krwiodawstwa na Limanowskiego.

 

Tylko bez omdleń Panowie :icon_razz:

[hornets]

Wracając do oddawania krwi... Karlo mi ripostuje w sygnaturkach :D i z anemią wyskakuje, a dziś w mediach znowu trąbili, że martwy sezon i krwi brakuje.

 

Z tego co wiem, anemia to nie wynik oddawania krwi tylko za niska hemoglobina, żelazo itd. Ja jestem honorowym dawcą od osiemnastego roku życia i jeszcze nie padłam jak widać :icon_twisted: Ba! Mam się świetnie!

I tak serio, jeśli się igiełki nie boicie to zachęcam do honorowego (albo ciut mniej honorowego, bo ze zwolnieniem do pracy ;) oddawania krwi w stacji krwiodawstwa na Limanowskiego.

 

Tylko bez omdleń Panowie :bigrazz:

 

 

Patrzac na Twoja posture "King Konga" jestem gotow stwierdzic ze za pare lat wchlonie Cie ta strzykawka. W pewnych kregach i ja jestem dawca...jak to mowi Rarus...nerek i innych orgazmow..;)

[karlo]

Wracając do oddawania krwi... Karlo mi ripostuje w sygnaturkach ;) i z anemią wyskakuje, a dziś w mediach znowu trąbili, że martwy sezon i krwi brakuje.

Ty nie ufaj tak tv bo źle na tym wyjdziesz-naprawdę-TELEWIZJA KłAMIE :icon_twisted:

 

Z tego co wiem, anemia to nie wynik oddawania krwi tylko za niska hemoglobina, żelazo itd.

Ja zacząłem oddawać krew gdy miałem 20 lat czyli jakieś osiem lat temu, oddawałem systematycznie co 2 miesiące(kobiety co 3 ze względu na...dolegliwości), pamiętam że właśnie miało mi "pyknąć" 5litrów, gdy pielęgniarka mówi że mam anemię i nie chcą już mojej krwi :bigrazz: Okazało się że rzeczywiście brakowało mi żelaza i jeszcze jakiejś witaminy i to dlatego że zaczynająć oddawać krew nie zmieniłem także swojego planu żywnościowego czyli trzeba się liczyć z tym że trzeba jeść O WIELE więcej warzyw i owoców...a z warzyw najbardziej lubię kurczaka ;) Ja tylko ostrzegam.

p.s Wiecie że krwiodastwa odsprzedają pobieraną krew szpitalom i nie za 7 czekolad tylko za dużo więcej :D

[Michal_Rdm]

co do oddawania krwi to w pelni popieram ta akcje :icon_eek: sam mam oddane 2 litry :P niestety zdrowie nie pozwala na wiecej, bo pomimo oddawania raz na 4 meisice mialem ja za gestą i wyladowalem w szpitalu z komplikacjami:P mam nadzieje ze jakby co to nie bede mial problemu z krwia dla siebie:P zrazilem sie bo mnie o takiej mozliwosci nie ostrzegli :wink: co zrobic :P pozdrowinia dla dawców :clap:

[nitka]

 

Ja zacząłem oddawać krew gdy miałem 20 lat czyli jakieś osiem lat temu (...)

 

20 + 8 = 28

a pod zdjęciem jak byk napisane wiek: 26 :icon_razz:

 

A przy zakłądaniu konta prosili: nie kłamać :icon_razz:

[Arkadiusxmoto]

Nie no :D Karla skrzywdzić nie dam :D chłopaczyna nie kłamał tylko anemicznie liczył :D

i co to za policyjne dochodzenia :D na 4um

[nitka]

Nie no :D Karla skrzywdzić nie dam :D chłopaczyna nie kłamał tylko anemicznie liczył :D

i co to za policyjne dochodzenia :D na 4um

 

Dobra, dobra już z Wami nie zadzieram. Jeden za drugim murem stoi :D I zdjęcia mają nawet te same.

[karlo]

Co do wieku to 26 rok był dla mnie najlepszy :biggrin: a poza tym ma się te znajomości u Penego :icon_eek: :bigrazz:

[Arkadiusxmoto]

Qrrrr ... a ja mam XXI wiek :buttrock: ... a to o ilość wiosen chodziło :icon_eek: :icon_mrgreen:

[hornets]

Qrrrr ... a ja mam XXI wiek :biggrin: ... a to o ilość wiosen chodziło :cool: ;)

 

 

Licza sie bardziej jesienie :cool:

[przemoXX]

Wczoraj w godzinach wieczornych u mnie na osiedlu tj. Gołębiów II policja oznakowaną Nubirą ścigała na sygnale motocyklistę. Ucieczka koledze na ścigaczu szła całkiem nieźle bo w pewnym momencie na skrzyżowaniu Sempołowskiej i Paderewskiego "Misiaki" musiały się zatrzymać, wyłączyć syreny i nasłuchiwać gdzie jest bo znikł im z pola widzenia:) Ciekawe jak to się zakończyło, może ktoś zna szczegóły?

[Peny]

Wczoraj w godzinach wieczornych u mnie na osiedlu tj. Gołębiów II policja oznakowaną Nubirą ścigała na sygnale motocyklistę. Ucieczka koledze na ścigaczu szła całkiem nieźle bo w pewnym momencie na skrzyżowaniu Sempołowskiej i Paderewskiego "Misiaki" musiały się zatrzymać, wyłączyć syreny i nasłuchiwać gdzie jest bo znikł im z pola widzenia:) Ciekawe jak to się zakończyło, może ktoś zna szczegóły?

 

dzięki właśnie takim kolegom coraz trudniej będzie jeździć po mieście. Po tym wypadku, w którym zginął przechodzień motocykliści mają przerypane delikatnie mówiąc. Teraz zacznie się sprawdzanie nie tylko trzeźwości, dokumentów, ale i stanu technicznego opon, głośności wydechów i innych rzeczy do których zawsze można się przyczepić

[Jupik]

Rzeczywiście coś tam było wczoraj wieczorem słychać ale szczegółów nie znam...