pienio Opublikowano 24 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 24 Sierpnia 2007 czesc WLAsnie po misiacu pieprzenia sie z z tym moto zrobilem 100 km i znow sie cos dzieje.Motor nie ma mocy na kazdym przelozeniu.Moja max predkosc to 80 km/h(zylowanie ostre).Co z nim nie tak. Czy przyczyna moze byc gaznik(niesadze bo przmi normalnie, moze troszke za duzo purka jakby mial za duzo powietrza w mieszance) ale czy to by oslabilo go tak bardzo, niesadze. wydaje mi sie ze starcil kompresje.Czym to moze byc spowodowane?Czy to tylko uszkodzenie pierscienia, moze tloka czy cos jescze moze to byc.Niedawno zciagalem cyclinder i i moze cos wtedy zdupczylem, ale czemu problem pojawil sie dopiero po 100 km.(poza tym wydaje mis ze wszystko zlozylem ok).Moze pierscienie zoastaly uszkodzone bo nie bylo smarowania silnika.() a moze to jakas glupota(oby). dajcie cyne co moge zrobic. dzieki wielkie pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość marcpol Opublikowano 24 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 24 Sierpnia 2007 czesc WLAsnie po misiacu pieprzenia sie z z tym moto zrobilem 100 km i znow sie cos dzieje.Motor nie ma mocy na kazdym przelozeniu.Moja max predkosc to 80 km/h(zylowanie ostre).Co z nim nie tak. Czy przyczyna moze byc gaznik(niesadze bo przmi normalnie, moze troszke za duzo purka jakby mial za duzo powietrza w mieszance) ale czy to by oslabilo go tak bardzo, niesadze. wydaje mi sie ze starcil kompresje.Czym to moze byc spowodowane?Czy to tylko uszkodzenie pierscienia, moze tloka czy cos jescze moze to byc.Niedawno zciagalem cyclinder i i moze cos wtedy zdupczylem, ale czemu problem pojawil sie dopiero po 100 km.(poza tym wydaje mis ze wszystko zlozylem ok).Moze pierscienie zoastaly uszkodzone bo nie bylo smarowania silnika.() a moze to jakas glupota(oby). dajcie cyne co moge zrobic. dzieki wielkie pozdro Odkręć świece i powiedz nam, jak wygląda, mogło dojść do zabrudzenia gaźnika, jak stwierdziłeś brak kompresji (ciśnienia sprężania)? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pienio Opublikowano 24 Sierpnia 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 24 Sierpnia 2007 Odkręć świece i powiedz nam, jak wygląda, mogło dojść do zabrudzenia gaźnika, jak stwierdziłeś brak kompresji (ciśnienia sprężania)? czescjak sie masz chlopie? jedyne obiawy to to ze jak gazuje to nie ma na gaz takier reakcji jak powinna.motor jest bardzo slaby a wchodzi na wysokie obroty tak jak powinien.(wsumie to on sie dlawi lekko, pyrka ja 50cm silnik i tak jak pisalem przmi jak by mial za malo paliwa a za duzo powietrza w mieszance, ale na postoju jak go nie gazuje chodzi rownomiernie, ladnie- brzmi normalnie ).piatke to ja musze wbijac po 10 secundach rozpedzania i jade 60 na godzine. jesli chodzi o gaznik to motor byl w serwisie gdzie podobno gaznik wyczyscili, ustawili wysokosc plywaka(ja tam cos popieprzylem),zmienili swiece,dokrecili igle przepustnicy(podobno to bylo przyczyna ze motor gasl i go zalewalo), i ze cos tam figlowal z elektryko(nie wiem na ile to jest prawda-moze chcieli zarobic wiecej) dzieki za pomoc Lukasz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lysy5g1 Opublikowano 24 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 24 Sierpnia 2007 nie wiem do końca co jest dla CIebie "pyrkaniem", ale jeśli łapie w czasie pracy tzw czterosuwa(co drugi obrót wału to detonacja mieszanki, czyli rzadziej słychać pierd z tłumika niż powinno) to jest odwrotna przyczyna- za dużo benzyny w stosunku do powietrza... sprawdź filtr powietrza jeśli mówisz, że gaźnik na bank dobry ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pienio Opublikowano 25 Sierpnia 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 25 Sierpnia 2007 :) czescokazalo sie ze sie wielcy brytyjscy inzenierowie nie popisali i kiepsko mi gaznik ustawili(miejmy nadzieje ze to to to ttto to to) podregulowalem lekko gaznik i motor ma swa moc.Chyba ze ten problem co mialem pojawia sie dopiero po jakims dluzszym odcinku przejechanym.zobaczymy. jak na teraz pozostaje problem z zanikajacy hamulcem noznym co jest dosc zaskakajuce gdy podjezdzam do swiatel.takze plyn wymienie. nie? dzieki chopoki wielkie pozdro :icon_biggrin: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lysy5g1 Opublikowano 26 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 26 Sierpnia 2007 zanikającym?? a gdzie on się chowa? :biggrin:opisz jak to wygląda.. czy piszczy, czy klamka miękka, czy klocki jeszcze są.. moze to one się schowały już? :smile: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość marcpol Opublikowano 26 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 26 Sierpnia 2007 :biggrin: czescokazalo sie ze sie wielcy brytyjscy inzenierowie nie popisali i kiepsko mi gaznik ustawili(miejmy nadzieje ze to to to ttto to to) podregulowalem lekko gaznik i motor ma swa moc.Chyba ze ten problem co mialem pojawia sie dopiero po jakims dluzszym odcinku przejechanym.zobaczymy. jak na teraz pozostaje problem z zanikajacy hamulcem noznym co jest dosc zaskakajuce gdy podjezdzam do swiatel.takze plyn wymienie. nie? dzieki chopoki wielkie pozdro :buttrock: Dźwignia wpada coraz głębiej przy hamowaniu? Jeśli tak to odpowietrz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pienio Opublikowano 27 Sierpnia 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 27 Sierpnia 2007 haha Tak klamka poprostu sie zapada czasem a motor nie hamuje A ostatnio mi sie zablokowal zkoleji , i nie moglem ruszyc. Tak musze odpowietrzyc. Tam jest taka srubbka ktora sie zpuszcza plyn , nie.Zakladam werzyk na nia i wkladam ten werzyk w pojemniczek z plynem chamulcowym(tak tylko zeny koncowka byla przykryta , nie.A potem pompuje stopniowo klamka, ciagle usupelniajac na pewnym poziomie zbiorniczek nowym plynem i tak az mi zacznie wyplywac nowy plyn przez rurke. tak ma to byc.ktos mi tu tlumaczyl jak to zrobic. dzieki pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.