Skocz do zawartości

Różnice między VL1500 Intruder a VN1500 Kawasaki


christopheer
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich!

Od dwóch miesięcy przymierzam się do kupna motocykla. Wybór padł na dwa modele Suzuki VL 1500 Intruder i Kawasaki VN1 500. Chciałbym zapytać szanowne grono, a w szczególności posiadaczy obu modeli o wymianę spostrzeżeń. Nie potrafię się zdecydować które moto wybrać. Co do wyglądu to oba są podobne, ale co do reszty to nie wiem za bardzo czy różnice są istotne. Mógłbym liczyć na pomoć ...? :)

 

Pozdrawiam wszystkich !!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... też stałem przed takim wyborem i nawet o te same motocykle chodziło :buttrock: … i powiem Ci, że jak usiadłem na VL, i jak go obejrzałem to mi się odechciało … jakaś dziwna konsola na zbiorniku, akumulator umieszczony tuż za przednim kołem jakby przy projektowaniu o nim zapomniano i tego typu „upsy” … i wybrałem VN-a :buttrock: (oczywiście mój subiektywny wybór)

a jak już zdecydujesz się na któryś z nich to moja rada: kupuj modele z dwoma tarczami z przodu ----> VN 1500NOMAD/1600 (którykolwiek), VL - niestety po 2002, co wiąże się z trońke większą kaską, ale warto!

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

akumulator umieszczony tuż za przednim kołem jakby przy projektowaniu o nim zapomniano

Ten "patent" akurat mi się bardzo podoba. Łatwy dostęp, nie trzeba kombinować z dodatkowymi przewodami.

Do czasu, kiedy skorzystałem z internetu, nie wiedziałem, że w kraju jest tylu idiotów. (by S. Lem)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Śmigałem na VN1500 z roku 98 przez jakiś czas i chwalę sobie ten motocykl, wygodny niezłe osiągi itd.. Jedyny minus to serwis tego motocykla. Trzeba się liczyć z tym, że na części czeka się nawet do 2 miesięcy! To był jedyny powód dlaczego się z nim rozstałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bez urazy dla użytkowników VL ale w tym motocyklu nic nie jest tam gdzie być powinno :icon_rolleyes: .Stalem tez przed tym dylematem ........wybrałem VN .Pozdrawiam.

 

Widzę, że większość jest za Kawą VN. Mnie osobiście Intruz podoba się bardziej. Wszystko nie na miejscu ??

Może to i zalety VL1500. Zbiornik paliwa pod siedzeniem ?? super środek ciężkości bardzo nisko.

Akumulator z przodu przed silnikiem ?? bardzo łatwy dostęp, bardzo krótkie kable. To z udziwnień, które ja dostrzegam.

 

Wady moim zdaniem:

 

1. W starszych modelach 1 tarcza z przodu

2. Fabryczne opony Bridgestone Exedra twarde jak kloce drewniane

3. Linki do zdejmowania kompresji przy odpalaniu. (pilnować regulacji)

4. Mało elastyczna skrzynia biegów jak na tak duże moto

5. Modele z dużą ilością światełek mają problem z ładowaniem (ale proste do zrobienia)

 

Zalety moim zdaniem

 

1. Duży silnik

2. Duża wygodna kanapa

3. Na koleinach zachowuje się stabilnie jak czołg

4. Przyzwoite spalanie (mój ok 6l) w cyklu mieszanym

5. Dźwignia "górnych" biegów na piętę

6. Felgi aluminiowe (nie szprychy)

7. Napęd na wał (kawa też ma ale to super)

8. Suzuki to jednak Suzuki

9. Serwis.

 

to tyle co szybko sobie ustaliłem. Wybór między VN a VL myślę, że trudny.

Poczytaj wypowiedzi miłosników jednych i drugich maszyn no i oczywiście najlepiej jakbyś przeleciał się jednym i drugim. Wtedy od razu chyba stwierdzisz, która maszyna bardziej pod d....ę Ci pasuje.

 

Nie zapomnij się pochwalić zakupem :biggrin:

 

Pozdrawiam

Edytowane przez waldas7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję bardzo kolegom za te kilka wskazówek. Widzę jak na z razie to zyt dużych różnic między tymi dwoma moto nie ma. Wiadomo, że jednym będzie odpowiadało to innym tamto. Decyzja więc będzie cięższa niż myślałem ..... :biggrin:

 

pozdrawiam wszystkich !!!!

 

dzięki waldas7 za odpowiedź ... wyskoczyła mi jak wrzuciłem swoją .. najlepiej chyba będzie jak "wskoczę" na jednego i drugiego i zrobię parę "kółek" ... po moto jadę w listopadzie do kumpla do Niemiec ... i nie wracam bez "NIEGO" który kolwiek to będzie. A i oczywiście się pochwalę jak go przywiozę ....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Śmigałem na VN1500 z roku 98 przez jakiś czas i chwalę sobie ten motocykl, wygodny niezłe osiągi itd.. Jedyny minus to serwis tego motocykla. Trzeba się liczyć z tym, że na części czeka się nawet do 2 miesięcy! To był jedyny powód dlaczego się z nim rozstałem.

Ztymi częśćiami może do tej pory tak było ,jakieś dwa tygodnie temu byłem w salonie kawasaki i gość zapewniał że istnieje nowy system spedycji i jeżeli częśći są na magazynie w europie to będą w trzy dni. Ja osobiśćie wybrał bym VN chłodzenie cieczą to to dla mnie plus no i możliwość zaistnienia we VROC

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ztymi częśćiami może do tej pory tak było ,jakieś dwa tygodnie temu byłem w salonie kawasaki i gość zapewniał że istnieje nowy system spedycji i jeżeli częśći są na magazynie w europie to będą w trzy dni.

 

Ja czekałem na części od 20 czerwca do 1 sierpnia, więc system spedycji jest dość marny. Goście z salonu Kawasaki mówili mi, że coraz częściej się to zdarza. Ja bym po tych doświadczeniach z częściami VN nie kupił, zraziłem się zupełnie do Kawasaki, plany wakacyjne się posypały itd...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja czekałem na części od 20 czerwca do 1 sierpnia, więc system spedycji jest dość marny. Goście z salonu Kawasaki mówili mi, że coraz częściej się to zdarza. Ja bym po tych doświadczeniach z częściami VN nie kupił, zraziłem się zupełnie do Kawasaki, plany wakacyjne się posypały itd...

Krzyk66 Jak możesz to napisz jak ci śię jeżdzi wildkiem po przesiadce z vn 1500 czy lepsze wrarzenia czy poruwnywalne , co na + a co na -.Ja po sezonie chcę kupić vn 1600 nomad albo wildka 1700 i cały czas mam dylemat co wybrać. bardziej jestem przekonany do vn chłodzenie cieczą ,wtrysk paliwa , kardan to do mnie przemawia na plus Wildek zkoleji ma piękny silnik i nadal więcej osób wybiera Yamahe.Aczkolwiek niewiem ile wtym prawdy bo facet w salonie kawasaki twierdził że sprzedaż w roku 2006 wzrosła o 70%

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kup sobie Hondę VTX:):D:) albo C1800R:);):).Moje docelowe marzenie...Może moje pojęcie jest błędne..ale nie pchał bym się w motocykl bez chłodnicy a już w szczególności na dalekie trasy....Podobno nawet HD są awaryjne w tym temacie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kup sobie Hondę VTX:):clap::) albo C1800R:):clap::).Moje docelowe marzenie...Może moje pojęcie jest błędne..ale nie pchał bym się w motocykl bez chłodnicy a już w szczególności na dalekie trasy....Podobno nawet HD są awaryjne w tym temacie.

No tak, ale zauważ jaką kasa dysponuje pytający :crossy: Może nie chce przeznaczać dorobku całego życia na sprzęta. A co chłodzenia powietrzem na dalekie trasy... nie zgadzam się. Wildek sprawował się świetnie w upałach stulecia. H-D nie ma ceramicznych gładzi cylindórw ;) dlatego przeważnie baniak pod siedzeniem dostaje popalić :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...