olej z lidl'a

[konrad1f]

co myślicie o tym specyfiku :P

kupiłem dzisiaj takie coś

5litrów za 25zł

lidl jest tani :P

pisze na nim 15W40 więc chyba wyda w moim nowym 350 4t :(

[Koza]

Niektórzy mówią "nie stać mnie na kupowanie rzeczy najtańszych". Pomyśl o konsekwencjach. Ja osobiście nie miałbym zaufania do niesprawdzonego oleju. Moim zdaniem to tak jak z benzyną. Na każdej stacji jest Pb95, na jednej tańsza, na drugiej droższa. A co się może dziać po takiej oszczędności...

 

A druga sprawa to to, że olej 15W40 jest olejem mineralnym, a do motocykla podobno nie stosuje się olejów mineralnych, przynajmniej półsyntetyczne (czyli np. 10W40).

 

I o ile w samochodzie olej smaruje tylko silnik, tak w motocyklu olej pływa i w silniku i w skrzyni biegów. Olej nie powinien się rozpuszczać w benzynie i spalać (w silniku czterosuwowym), bo będzie trzeba go dolewać. Ponadto silniki motocyklowe są bardziej wysilone niż samochodowe.

 

Moim zdaniem odżałowałbym jeszcze parę złotych na porządny olej, aczkolwiek nie widziałem tego z Lidla, możliwe, że jest to jakiś dobry olej, tylko nalewany w kanistry lidlowe.

 

Generalnie uważam, że jeśli coś jest tanie, to jest to podejrzane.

 

Pozdrawiam!

 

Koza

[konrad1f]

ok

dzieki za odp

juz nalane :P

sprawdzalem w serwisowkach innych motocykli o podobnych parametrach i wychodzi na to ze wlalem odpowiedni olej :P

moj silniczek nie jest zbytnio wysilony (27KM z 350ccm -dwa zawory w jednym garze)

poza tym opr

[konrad1f]

poza tym oprocz klasy lepkosci zgadza sie takze klasa jakosci (SF) wiec jezeli na etykiecie napisali prawdziwe dane to nie powinno byc klopotow

zreszta chyba lepiej latac na takim ale swiezym niz np na syntetyku po 10tys km

(z silnika spuscilem olej ktory wygladal jak bloto)