Skocz do zawartości

MOTO Z USA


qdlaty2004
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

dwa sprzety nie bedzie taniej to samo. to nie samochody ze kontener dzialisz. ja kupilem to siedze tu i wysylam do polski przez DOMA tak jak rok temu. ale im sie zawsze ststek opzni. mi ostatnio szedl 2 miesaice bo papiery zgubili ale tanio bo 400$. pozdr

 

to kupilem: http://bikepics.com/members/magu/05drz400/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jak post wyzej taniej nie bedzie placisz tyle tzn 250$ za motocykl i jesli masz taka wole to jakies 30$ ubezpieczenia na czas transportu placisz za miejsce w kontenerze czekaja az zapelni im sie kontener i wtedy wysylaja samo plyniecie stastku to jakies 4-6 tygodni zalezy jaka ma marszrute tez wyslalem im maila zaraz mi odpisali z cena tzn 250$Gdynia 300$ Warszawa i tyle jak juz sprzet bedzie w garazu to napisze krok po kroku co i jak

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

siedze tu i wysylam do polski przez DOMA tak jak rok temu.

 

Znaczy sie siedzisz w USA ? :)

To moze jakos przez Ciebie mozna wyslac sprzeta do Polski albo UK ? :D

Jest szansa dogadac sie ??? :lalag:

Jakby co to szczególy na PW, OK ? :crossy:

 

tez wyslalem im maila zaraz mi odpisali z cena tzn 250$Gdynia 300$ Warszawa i

 

A mi jeszcze nie odpisali i nie wiem jak dlugo mam czekac czy mnie olali :biggrin:

ISRA: 27062
SREU: 614

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie też bardzo interesuje ten temat, ale jednak się boję takiego kupowania...kurde jak sie patrze na te śmieszne ceny na e-bayu to mnie trafia! Akurat jestem na etapie kupowania nowego motocykla ( nie zakładałam takiej możliwości jeszcze w tym sezonie no ale...) i świadomośc tego, że sprzęt który mi się podoba mogłabym mieć za 3 tys mniej nawet z kosztami transoprtu jest wkurzająca.... ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

świadomośc tego, że sprzęt który mi się podoba mogłabym mieć za 3 tys mniej nawet z kosztami transoprtu jest wkurzająca.... ;)

Kolega kupił w Polsce w salonie Intrudera 1800 za 54000 zl, jak mu pokazałem cenę w stanach 12600 USD, to na jakiś czas przestał się odzywać :biggrin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie też bardzo interesuje ten temat, ale jednak się boję takiego kupowania...kurde jak sie patrze na te śmieszne ceny na e-bayu to mnie trafia! Akurat jestem na etapie kupowania nowego motocykla ( nie zakładałam takiej możliwości jeszcze w tym sezonie no ale...) i świadomośc tego, że sprzęt który mi się podoba mogłabym mieć za 3 tys mniej nawet z kosztami transoprtu jest wkurzająca.... ;)

 

No niestety, tak to juz z tymi cenami w USA jest.

Nawet mnie szlag trafia bo stac mnie na sprzet w Anglii, ale ................. no wlasnie jak moge miec za pol ceny to samo z USA ??? :)

Czekam caly czas na odzew z tej firmy i jak wszystko bedzie OK to zaczynam sciaganie ze Stanow :)

 

ps. pytanie za 3 punkty do slicznotki. To Twoje zdjecie w avatarze ??? :biggrin:

ISRA: 27062
SREU: 614

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam

 

3 miesiące temu kupiłem Hondę Shadow 1100, jednak w kraju...

 

Zanim dokonałem zakupu wertowałem oferty zza oceanu, nawet miałem już sprzęta na oku....ale...

 

Czy ktoś myślał skąd są te ceny, przecież im tam nikt tego za darmo nie daje...

 

Koleś wrócił ze stanów, przywiózł sobie sprzęta i trochę mówił jak to jest.

 

W większości przypadków które widział to były składaki, motor poskładanyz kilku innych po wypadku.

Niektóre to były typowe kameleony, każdy element w innym kolorze, i teraz kupujesz takiego z fotki, przyjeżdża do Polski a ty po otwarciu kontenera przeżywasz szok.

 

Moim zdaniem, jeśli nie ma się tam kogoś zaufanego, kto zweryfikuje rzeczywisty stan motoru, to wolę przepłacić te przykąłdowe 3-4 tys zł i mieć możliwość sprawdzenia sprzęta przed zakupem, zweryfkowania jego stanu itp.

 

Niedawno na otomoto gość sprzedawał sprzęta sprowadzonego zza ocenau, Honda Shadow 1100, rocznik powyżej 2000, motor był dziwnie uszkodzony, bak pognieciony jakby młotkiem poklepany, siodło rozdarte, jakby nożem potraktowane, a tak wsio działało, jeździło.... hm, on sam nie wiedział jakiemu wypadkowi motor uległ, ale jak zaczęłem go bardziej męczyć, gdyż byłem zainteresowany kupnem, to kontakt się urwał... a na trudne pytania dot. motocykla zawsze były wymijające odpowiedzi....

 

Stwierdziłem, że wolę motor sprawdzony, którego stan mogę zweryfikować podczas zakupu.

 

Ale oczywiście, nie znaczy to że wszystkie motocykle zza ocenanu są niepewne, to jest poprostu tylko moja opinia i moje odczucia....

 

Pozdrawiam i życzę udanych, trafnych zakupów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...