Zdejmowanie gaźników

[Tuzmen]

witam

mam mały problem, trochę poszukałem po forum ale nie znalazłem odpowiedzi. Chodzi oto że po odkręceniu wszystkich opasek na gaźnikach nie mogę ich ściągnąć, nie chce sie siłować bo nie wiem czy czegoś nie uszkodzę.

Ściągałem już gaźniki w cb500 ale tam są dwa i miałem problemy, czy po prostu trzeba siły czy sposobu?

 

Pozdrawiam bluesowo...

[musieli]

Hehehe :notworthy: W F2/F3 wyjęcie gaźników i wsadzenie (a konkretnie odkręcenie/dokręcenie opasek na krućcach) to nic przyjemnego... :flesje: Zazwyczaj przy wyciąganiu trzeba sobie pomóc czymś w rodzaju owiniętej w gumę łyżki do opon :crossy:

[viperPL]

Dlatego lepiej ściągać gaźniki na ciepłym/gorącym silniku.

[pyzdra1]

Jak nie będą chciały pójść po dobroci to króćce mozesz podgrzać opalarką. Problem pewnie w tym tkwi że krućce są już sztywne ze starości i nie chcą puścić gaźników.

[Tuzmen]

Udało sie, trzeba było po prostu mocno i długo ciągnąć, aż sie poddały. Niestety chyba odkryłem kwiatki w nowym motocyklu, doloty są okopcone.... :biggrin: