Yamaha thundercat problem z rozruchem

[Debel_007]

Witam mam taki problem zakupiłem tydzien temu yt po slizgu po wymianie dekla od rozrusznika miało byc oki no i było przez 2 dnia gdy go ponownie odkreciłem zeby lepiej uszczelnic bo delikatnie sączył się olej wszystko sie popsuło tzn pali z 2 z popychu ale gdy chce go odpalic z rozrusznika słychac takie brrrrrrrr w przekazniku pod siedzeniem.Gdy staje rozkładam podnózke gasnie jak złoze ten sam dzdwięk gdy naciskam rozruch.Przekaznik wsadzałem z drugiego motocykla i dzieje sie to samo akumulator na 10000% sprawny.Co moze byc tego przyczyną?? Było tak palił odkreciłem dekielek i przestał palic załamać sie idzie

[patrykt7]

Sprawdź wszystkie styki, bo wygląda to jakby coś nie łączyło, to może być po prostu taki zbieg okoliczności :icon_evil: Zajrzyj do aku czy nie zaśniedziały klemy i przejrzyj styki różne :icon_evil: Napisz jak się sprawy mają :icon_evil:

[Debel_007]

Wszystkie styki do których jest łatwy dostep zostały przejrzane a dzis sie zajmne tymi co siedzą głębiej bo troche to wstyd zeby pchac taką maszyne

[rybson13]

Skad wiesz ze aku dobre?? to typowy objaw padnietego aku

[Debel_007]

Nom i wszystko wyszło jak na talerzu 1 sprawa masa sie urwałą i słabo dawała albo i nie dawała rady a druga rzecz ten dekielek był naprawiany i delikatnie kantował na kółkach przy rozrusznika co sprawiało ze nie mógł rozrusznik przekrecuic ale teraz juz jest wszystko oki i czekam az silikon zastygnie i lece pojezdzic.Dzieki za zainteresowanie tematem