Skocz do zawartości

Strzelanie gaźnika [Czy aby na pewno?]


KolesKS
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam!

Mam następujący problem.

Jak widać pod awatarem, jestem posiadacza motoroweru Romet Ogar 200 [z silnikiem Jawki (3 biegowym)].

Mój problem wygląda tak, że na początku, zaraz po włączeniu wszystko ładnie chodzi, nie ma żadnych problemów. Po jakiś 5-10 minutach jazdy, na ostatnim biegu, zaczyna strzelać gaźnik [przynajmniej takie odnoszę wrażenie, być może to coś innego]. Na niższych biegach również, ale przy maksymalnych obrotach. Na luzie to samo... Im wyższe obroty, tym strzały są częstsze. Przy maksymalnych obrotach strzał powtarza się nawet co 3-5 sekund.

Próbowałem ustawić gaźnik, może dostaje za mało paliwa, lecz był ustawiony na maksymalne dawkowanie, a przy ujmowaniu momentalnie gasł. Doszedłem więc do wniosku, że za mało powietrza (filtr zapchany?), jednak nie. Zdjąłem filtr z gaźnika, i przy maksymalnych obrotach i tak strzelał. Przez wlot powietrza, przy strzale wylatywał kłąb spalin. Nie mam pojęcia jak temu zaradzić, więc proszę o pomoc... :notworthy: Może to nie jest strzelanie gaźnika? Nie wiem jak to fachowo nazwać...

Teraz wpadłem na jeszcze jeden pomysł. Czy może to być spowodowane tym, że jest zapchany układ wydechowy? Przy większych obrotach, silnik spala więcej i wydziela się więcej spalin. Może dlatego że nie mają którędy uchodzić próbują się wydostać przez wlot powietrza? Sprawdzę jutro rano układ wydechowy.

Z góry dziękuję za wszystkie podpowiedzi i gorąco pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najczęstrzym przypadkiem takiego zachowania jest zbyt wczesny zapłon postaraj się to sprawdzic na sammym początku. Wątpie zeby był to tłumik miałem zapchane tłumiki w jawie 250 i obiawy były inne na wolnych obrotach silnik normalnie prqacował jednak po odkręceniu manetki dławił sie i gasł bo spaliny zostawały w komorze spalanie i nie było dobrego napełniani świerzą mieszanka.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!

Mam następujący problem.

Jak widać pod awatarem, jestem posiadacza motoroweru Romet Ogar 200 [z silnikiem Jawki (3 biegowym)].

Mój problem wygląda tak, że na początku, zaraz po włączeniu wszystko ładnie chodzi, nie ma żadnych problemów. Po jakiś 5-10 minutach jazdy, na ostatnim biegu, zaczyna strzelać gaźnik [przynajmniej takie odnoszę wrażenie, być może to coś innego]. Na niższych biegach również, ale przy maksymalnych obrotach. Na luzie to samo... Im wyższe obroty, tym strzały są częstsze. Przy maksymalnych obrotach strzał powtarza się nawet co 3-5 sekund.

Próbowałem ustawić gaźnik, może dostaje za mało paliwa, lecz był ustawiony na maksymalne dawkowanie, a przy ujmowaniu momentalnie gasł. Doszedłem więc do wniosku, że za mało powietrza (filtr zapchany?), jednak nie. Zdjąłem filtr z gaźnika, i przy maksymalnych obrotach i tak strzelał. Przez wlot powietrza, przy strzale wylatywał kłąb spalin. Nie mam pojęcia jak temu zaradzić, więc proszę o pomoc... :D Może to nie jest strzelanie gaźnika? Nie wiem jak to fachowo nazwać...

Teraz wpadłem na jeszcze jeden pomysł. Czy może to być spowodowane tym, że jest zapchany układ wydechowy? Przy większych obrotach, silnik spala więcej i wydziela się więcej spalin. Może dlatego że nie mają którędy uchodzić próbują się wydostać przez wlot powietrza? Sprawdzę jutro rano układ wydechowy.

Z góry dziękuję za wszystkie podpowiedzi i gorąco pozdrawiam!

 

Witam!

Mam następujący problem.

Jak widać pod awatarem, jestem posiadacza motoroweru Romet Ogar 200 [z silnikiem Jawki (3 biegowym)].

Mój problem wygląda tak, że na początku, zaraz po włączeniu wszystko ładnie chodzi, nie ma żadnych problemów. Po jakiś 5-10 minutach jazdy, na ostatnim biegu, zaczyna strzelać gaźnik [przynajmniej takie odnoszę wrażenie, być może to coś innego]. Na niższych biegach również, ale przy maksymalnych obrotach. Na luzie to samo... Im wyższe obroty, tym strzały są częstsze. Przy maksymalnych obrotach strzał powtarza się nawet co 3-5 sekund.

Próbowałem ustawić gaźnik, może dostaje za mało paliwa, lecz był ustawiony na maksymalne dawkowanie, a przy ujmowaniu momentalnie gasł. Doszedłem więc do wniosku, że za mało powietrza (filtr zapchany?), jednak nie. Zdjąłem filtr z gaźnika, i przy maksymalnych obrotach i tak strzelał. Przez wlot powietrza, przy strzale wylatywał kłąb spalin. Nie mam pojęcia jak temu zaradzić, więc proszę o pomoc... :banghead: Może to nie jest strzelanie gaźnika? Nie wiem jak to fachowo nazwać...

Teraz wpadłem na jeszcze jeden pomysł. Czy może to być spowodowane tym, że jest zapchany układ wydechowy? Przy większych obrotach, silnik spala więcej i wydziela się więcej spalin. Może dlatego że nie mają którędy uchodzić próbują się wydostać przez wlot powietrza? Sprawdzę jutro rano układ wydechowy.

Z góry dziękuję za wszystkie podpowiedzi i gorąco pozdrawiam!

 

Zbyt uboga mieszanka, źle ustawione wyprzedzenie zapłonu. Pozdrwiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki bardzo. Spróbuję ustawić ten zapłon. Świeca natomiast jest w porządku. Dawniej było wszystko OK, zaczęło się strzelanie, wymieniłem świece i nadal strzela. Przepraszam że nie napisałem tego wcześniej. Wyleciało mi z głowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

moze to tez byc wina kondensatora... tez mialem ostatnio taki pzypadek jak robilem synkowi ogara wina lezala po jego stronie... podczas pracy grzejac sie padal..wymien na nowy... wymien kondensator na nowy.. wtedy bedziesz wiedzial

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...