Kawasaki KLR650,trzecia wymiana żarówki kierunku

[sewko]

Mam Kawasaki KLR650, 99 rok.

Już po raz trzeci wymieniam żarówkę lewego kierunku.

Po założeniu nowa żarówka działa jak trzeba.Pojeżdże dzień,dwa i koniec.Otwieram pokrywke kierunku,a tam proszek.Rozkruszona żarówka,pełno szkiełka.

Czym to może być spowodowane?przebicia jakieś na kablu?

[Piotrek]

moim zdaniem z przebiciami nie ma to wiele wspólnego, skoro całe szkiełko się rozwala, no chyba, żeby dostawała nie wiadomo jakie napięcie, ale to też nie bardzo bo przód i tył są połączone równolegle (zapewne) i cała strona by się paliła.

Może mocowanie kierunku jest walnięta, a może ktoś robi Ci na złość?

[sewko]

Mocowanie mam dobre,też myślałem na początku,że to wina mocowania,ale nie.Na złość też mi nikt nie robi.

[MACIAS1989]

A jest uszczelka miedzy kloszem a kierunkiem? Kiedys miałem tak,że do środka dostawała się woda i żarówka co rusz sie przepalała.

[Piotrek]

w sumie może być racja, bo jak żarówka się rozgrzeje i dostanie zimną wodą to pęka i to perfidnie :-)

Ale w sumie kierunek nie ma za bardzo jak się zagrzać aż do takiej temperatury

[Nitomen]

zarowka od napiecia nie rozprysnie sie , masz skopane mocowanie.