Mój nowy/kolejny motocykl

[waldas7]

Od miesiąca ujeżdżam VN 2000.

Właśnie żona mnie opier... że przestałem się zajmować dziećmi...

ZL

 

Ja to mam od paru lat. Ciekawe za co będą nas :icon_mrgreen: opierniczać jak dzieci dorosną hahahaa.

Może nie niedawno, ale jakiś czas temu nabyłem VL1500LC. Żona też opierniczała i mówiła, że Bóg mnie opuścił bo mogłem kupić jakieś meble czy coś no i kogo ten Bóg opuścił ... meble i gdzie bym na nich jeździł.

Maszynę masz piękną VN2000 to mój typ jak Intruz pójdzie cieszyć kogoś innego.

Edytowane 3 Sierpnia 2007 przez waldas7

[mzyka]

No nareszcie, po przygodach z logowaniem w końcu mogę i ja coś napisać o mojej plastikowej maskotce. To Honda Silver Wing 600 :banghead: :icon_exclaim: :biggrin:

Edytowane 3 Sierpnia 2007 przez mzyka

[Ryffka]

Witam :banghead:

Z nieukrywaną radością mogę się pochwalić, że w końcu udało mi się zdecydować i zakupiłem Kawasaki Vilcan VN800A classic... no i jestem zakochany :banghead: pięknie się prezentuje i super prowadzi:) rocznik 98, 12k przebiegu.

[Sick]

kupiłem pięknego intruza 800, czorny z pięknymi iskierkami w słońcu w kolorze denaturatu :D

[y arkadiusz 1100]

Nabylem ale plynie z USA

 

Mój już przypłynął, mam GO ! jest nieziemski Road Star 1700

z ciekawości kto Ci sprowadza?

[pako]

Ja kupilem aprilie Classic 50 ponieważ zaczynam swoją przygodę z Chopperami , niemoglem zrobic narazie prawka wiec kupilem nie zbyt oszalamiającą 50 , jak ktoś posiada jakieś fajne gadżety lub linki do sklepów chętnie popatrze i coś wybiore. Jakiś tlumnik by sie przydal bo strasznie Pyrczy eheh :buttrock:

[virago_78]

Panny to jak zwykle, TYLKO dodatek do motocykla :flesje: ;) -cytat od majkelpl

 

Sam jesteś chyba tylko dodatek do motocykla majkelpl :)

Edytowane 22 Maja 2008 przez virago_78

[dariosta]

Witam.

Coś temat się skończył, a tyle fajnych moto się kupuje. No to ja też się teraz pochwalę, nabyłem jakieś 2 tyg. temu inruzka C 1500. Niestety goły i teraz kombinuję jak go ubrać . Nawinąłem już coś koło 1400 km. Suuuper jazda. :icon_razz:

No, to by było na tyle.

Pozdr.