starostwo i problemy z prawkiem

[^lunatyk^]

Witam.

 

 

Rok temu w dniu 7 kwietnia [ urodziny mamusi ] zdałem prawo jazdy kat. B. Przez ewidentnie mój błąd wpisałem w formularzu przy wypełnianiu w rubryce " drugie imię " imię z bierzmowania Piotr. Przez rok czasu jeździłem jako Michał Piotr [ mam jedno imię - Michał ]. Zapisałem sie na wiosnę na prawko kat. A. Wypełniając formularz zapytałem właściciela ośrodka o to czy jak teraz napisze tylko Michał to nowe prawko dostane już z imieniem Michał. [ Przedstawiłem problem, że dałem ciała i że chce to poprawić ]. Zostałem przekonywany, że zostanie to wszystko poprawione i żebym się nie przejmował. Dziś poszedłem do starostwa wchodzę i mówię, że przyszedłem po prawko i bla bla.. pani odsyła mnie do kasy - opłata 71 zł. Poszedłem zapłaciłem kładę kwitek na stole Pani go bierze i daje prawko :] Wychodzę i sprawdzam na korytarzu ... a Piotr jak stało tak stoi :/ Wracam i mówię że taka sytuacja i taka a ona do mnie, że teraz to muszę drugi raz zapłacić żeby to poprawili :] Pani otwiera teczkę w której były oba formularze i twierdzi że oni maja to w bazie [ komputerze ] i nikt nie podejrzewał że takie dane mogą się zmienić i że powinienem to jakoś podkreślić lub jej o tym powiedzieć [ ciekawe jak, jak formularz z ośrodka jazdy poszedł do WORDU a potem do nich ] i zaczyna mnie zbywać tym, że ona nie musi takich rzeczy sprawdzać, zaczęła coś o Józefie gadać, że ludzie piszą Juzef i ona im to poprawia co nie wiem co miało wspólnego z tematem ... ciągle zbywała mnie tym [ śmiejąc się ze mnie ] że kto to widział żeby imię z bierzmowania wpisywać do prawka.Wyszedłem wkurzony ... poszedłem do auta ochłonąłem i powiedziałem że nie popuszczę i z racji tej że było już po 15 jutro rano pójdę do jej przełożonego i nie zapłacę drugi raz tylko dlatego że ktoś kto dostaje pensje za to by takie rzeczy sprawdzać sie opierdalał :icon_mrgreen: :evil:

 

co o tym myślicie ?

[Piotrek]

daj sobie siana, co Ci szkodzi żebyś był Michałem Piotrem?

[^lunatyk^]

daj sobie siana, co Ci szkodzi żebyś był Michałem Piotrem?

:) prawo jazdy do dokument potwierdzający tożsamość wiesz o tym ?

[leonstar]

No dokumentem tożsamości jest, a za wydanie takiego zawsze płacisz, ja mam dowód zielony i co musze zabulic bo tak sobie jakis pajac wymyślił, dowód mam bezterminowy i tak muszę zapłacić za wymianę.

 

Tak samo Ty, płacisz za pomyłkę, Twoja również, o ile pamietam jest jakis formularz o zmianie danych, jak go nie wypełniłes to wiesz ... dupa blada.

 

Zostaw jak jest bo wyjdzie na to że podałeś fałszywe dane, a podpisałes ze prawdziwe, jeszcze będziesz miał kłopoty.

[lukasz-aprilia]

Z prawnego punktu widzenia nie ma żadnych podstaw, aby obciążać Ciebie kosztami poprawki w błędnie wypisanym dokumencie.

[leonstar]

A kto odpowiada za błędne podanie danych?

[rybson13]

co o tym myślicie ?

 

 

Mysle ze pretensje tylko do siebie, i nie zachowuj sie jak dziecko, dość ze na prawko czeka sie 2 tygodnie bo to wszystko tyle trwa to jakby ona miala sprawdzac za kazdym razem wszystkie dane to by to trwalo 2 miesiace, a po 2 z pretensjami oprocz siebie to do wlasciciela osrodka jego sie radziles, trzeba bylo ruszyc dupe do starostwa i sie kompetentnych ludzi pytac, a nie isc na latwizne i liczyc na to co ktos mowi.

 

 

 

ps. To napisalem ja-syn urzednika panstwowego :)

Edytowane 6 Lipca 2007 przez rybson13

[^lunatyk^]

Mysle ze pretensje tylko do siebie, i nie zachowuj sie jak dziecko, dość ze na prawko czeka sie 2 tygodnie bo to wszystko tyle trwa to jakby ona miala sprawdzac za kazdym razem wszystkie dane to by to trwalo 2 miesiace, a po 2 z pretensjami oprocz siebie to do wlasciciela osrodka jego sie radziles, trzeba bylo ruszyc dupe do starostwa i sie kompetentnych ludzi pytac, a nie isc na latwizne i liczyc na to co ktos mowi.

 

o ja pierd***le :D widziałeś wniosek o prawko całkiem niedawno, więc przestań mi bajki opowiadać, że potrzeba dwóch tygodni na sprawdzenie tego bo przez dwa tygodnie to można kilka tysięcy takich wniosków porównać z poprzednimi ... A ten czas jest po to by to wysłać do Warszawy żeby to wydrukowali ... samo sprawdzenie ? 5 min na jeden wniosek :)

 

 

 

Byłem u naczelnika ... oczywiście jak to z młodymi zbył mnie .. tzn w poniedziałek ma sie poradzić prawnika czy prawko może być wydane na koszt starostwa jeszcze raz czy muszę bulić ... ale rozmowa z nim to jak z dzieckiem " czyli teoretycznie na każdym kolejnym wniosku mogę wpisać fikcyjne dane i nic się nie stanie bo wy patrzycie na dane w komputerze ? "

 

" Panie daj pan spokój, nie będziemy dyskutować "

 

wkurwienie sięgnęło zenitu. :D

[wr0na]

nie pamietam czy formularz do wydania prawa jazdy ma pole 'zmienione dane osobiste/adresowe od czasów ostatniego wydania dokumentu'.

Moim zdaniem OBOWIĄZKIEM urzędnika jest sprawdzić to co ma w formularzu z tym co ma w bazie. po to właśnie podajesz na formularzu telefon, aby takie nieścisłości wyjaśniać.

 

dlaego skłaniam się ku wnioskowi, że Ty nie powinieneś ponosić kosztów nieuwago pracownika urzędu.

[ks-rider]

:biggrin: prawo jazdy do dokument potwierdzający tożsamość wiesz o tym ?

 

Moze w PL. Trzeba bylo sprawdzic przed odebraniem PJ. Znajac PL realia nikt Ci tego za friko nie wymieni. Gorzej jak stwierdza, ze egzamin zdawam Piotr

i bedo chcieli cofnac Ci uprawnienia :crossy:

 

:lapad:

Edytowane 7 Lipca 2007 przez ks-rider

[leonstar]

widziałeś wniosek o prawko całkiem niedawno, więc przestań mi bajki opowiadać, że potrzeba dwóch tygodni na sprawdzenie tego bo przez dwa tygodnie to można kilka tysięcy takich wniosków porównać z poprzednimi ... A ten czas jest po to by to wysłać do Warszawy żeby to wydrukowali

 

No i masz rację, były 2 tygodnie, w tym casie trzeba było działć. Myślisz że ktos porównuje wniosek który kiedyś wypełniałeś z wnioskiem nowym? Przecież to by trwało z miesiąc, albo i lepiej, po to są komputery.A jak się dane zmieniają , to się zmienia dokument.

 

Jeśli nie zaznaczyłeś że prosisz o zmianę danych, to albo jeździj jak jest, albo .... no wiesz co.

Może podchodzisz do tego zbyt emocjonalnie co? Olej to, dobrze Ci radzę.

 

W prawku masz fotkę, pessel, wszystkie dane, co najważniejsze jest prawdziwe, niekombinowane.

Za kolejne 70 zł zalej paliwa i w trasę, a urzędniczy beton olej. :)

Edytowane 7 Lipca 2007 przez leonstar

[rybson13]

o ja pierd***le :) widziałeś wniosek o prawko całkiem niedawno, więc przestań mi bajki opowiadać, że potrzeba dwóch tygodni na sprawdzenie tego bo przez dwa tygodnie to można kilka tysięcy takich wniosków porównać z poprzednimi ... A ten czas jest po to by to wysłać do Warszawy żeby to wydrukowali ... samo sprawdzenie ? 5 min na jeden wniosek :)

Byłem u naczelnika ... oczywiście jak to z młodymi zbył mnie .. tzn w poniedziałek ma sie poradzić prawnika czy prawko może być wydane na koszt starostwa jeszcze raz czy muszę bulić ... ale rozmowa z nim to jak z dzieckiem " czyli teoretycznie na każdym kolejnym wniosku mogę wpisać fikcyjne dane i nic się nie stanie bo wy patrzycie na dane w komputerze ? "

 

" Panie daj pan spokój, nie będziemy dyskutować "

 

wkurwienie sięgnęło zenitu. :icon_mrgreen:

 

 

Co pier%^$lisz??

 

 

A co ty myslisz ze oni po jednym wniosku do tej warszawy wysylaja?? Wysylaja partiami raz w tygodniu wszyscy ktorzy zdali egzamin, wiec jakby kobieta miala sprawdzic wszystkie wnisoki to by to trwalo miesiac, bo zaloze sie ze jest wiecej takich "madrych" jak ty ktorzy nie wiedza czy na imie maja Bartłomiej czy Bartek, albo Magda czy Magdalena itp. pozniej musiala by listownie informowac Ciebie o przyjscie i potwierdzenie danych, a to wszystko trwa, idz walcz o te 70zl powodzenia i tak z wlasna glupota nie wygrasz. pozdro