matrixP Opublikowano 4 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 4 Lipca 2007 Witam mam problem mam honde ns 1 montesse , chodzi ladnie ale jak jade i wkrece to od 5 tys do okolo 6,5 tysiaca obrotow zaczyna przerywac;/ ibardzo ciezko sie wkreca na obroty;/ pozniej jak juz sie wkreci to idzie super. nie wiem co zrobic , zmienialem juz swiece fajke przewod od swiecy. nie wiem pomozcie mi prosze bo takim motorem nie da sie jezdzic:( Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zakret2 Opublikowano 4 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 4 Lipca 2007 zobacz czy nie masz zapchanego wydechu ja mialem tak w rs 50 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
17seba Opublikowano 5 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 5 Lipca 2007 witam nie wiem dokladnie czy masz ten sam problem ale zobacz na tego linka to moze ci cos to pomoze http://forum.motocyklistow.pl/Honda-ns1-mo...ocy-t74140.html pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SeibR Opublikowano 5 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 5 Lipca 2007 miałem podobny problem albo taki sam, że jade jade i od 7 do 9 tys. motor przerywał, muliło go a jak wyskoczył z tych obrotów po chwili to dostawał powera dostawał całą moc i tak miałem na wszystkich biegach opruch jednego, ale niepamiętam jakiego jakiegos wyrzszego biegu. Kombinowałem z tym problemem kuuupe czasu z mechanikami i tutaj na forum aż się okazało że gdy miałem remont to w servisie jak kupywałem tłok to wcisneli mi tlok o calkiem innych rozmiarach, zakrutki, od krawedzi tloka do sworznia inna odległosc i wogule inny kształt ten tłok ma, inne wyciecia itp. i to wina tłoka była, kupiłem niedawno tlok z MBX 80 i wszystkie problemy znikły. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
matrixP Opublikowano 5 Lipca 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 5 Lipca 2007 a mozliwe ze to wina uszczelki pod cylinderem? bo mi chyba wali stamtad olejem;/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SeibR Opublikowano 5 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 5 Lipca 2007 niewiem tez możliwe, trzeba wszystko posprawdzac. A miałeś remont robiony i zmieniany tłok ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
matrixP Opublikowano 5 Lipca 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 5 Lipca 2007 niby tak ale wiesz jak to jest kazdy moze powiedziec ze byl robiony przy kupnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SeibR Opublikowano 5 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 5 Lipca 2007 od kupna Ci tak chodzi źle ? czy chodził dobrze i po czasie zaczoł szfankowac ?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcin.j007 Opublikowano 5 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 5 Lipca 2007 Wyczyść filtr powietrza/gaźnik.Spróbuj podnieść lub obniżyć iglice.Wyreguluj gaźnik.Sprawdź luz w lince gazu, morze go być za dużo (miałem tak w mtx'sie :smile: ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
matrixP Opublikowano 6 Lipca 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Lipca 2007 wicie co to jest odkrecilem podkrywe i to co jest kolo magneta jakas taka przykrecona koszteczka z magnesem. Jak to odkrece i podniose trohe do gory ( oddale od magneta) to chodzi dobrze ale pojezdze chwile i znowu sie je*ie;/ bo to moze byc? sytuacja na dzien dZISIAJESZY wyglada tak : jak jej dam pare razy w pizde to juz nie przerywa alse tylko przez chwilke. przyczyna jest to kolo magneta. tylko nie wiem co to jest taka kostka jakas. z magnesem. jak ja odsune to chodzi dobrze ale przejade sie ra zi znowu sie psuje nie wiem co jest pomozcie,. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jackuzy Opublikowano 6 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 6 Lipca 2007 (edytowane) ta kostka koło magneta to pewnie czujnik położenia wału znaczy się czujnik zapłonu to co informuje moduł o tym ze ma dać iskrę.....czyli generalnie próbujesz ustawić zapłon...no cóż może to być tego wina....a może zapłon w tym moto jest sterowany i moduł dostosowuje opóźnienie zapłonu do obrotów silnika i w tym momencie około tych 5-6 tysiecy coś mu się szwankuje.....może sam moduł jest zwalony? Edytowane 6 Lipca 2007 przez Jackuzy Cytuj Jacek Winiarek Fotografia Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Smoke Opublikowano 6 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 6 Lipca 2007 Cześć wedłóg mnie to wina złej regulacji gażnika lub jeśli Masz zawór wydechowy to może być on do regulacji. Ja u siebie miałem to samo że miedzy 5 a 6 tys przerywał i winą był żle wyregulowany zawór wydechowy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
matrixP Opublikowano 6 Lipca 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Lipca 2007 zawor wydechowy czyli? I powiedzcie mi co mam zrobic jesli jak odegne ta kostke to chodzi dobrze ale zaraz znowu zle:( powiedzcie co mam zrobic... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SeibR Opublikowano 6 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 6 Lipca 2007 tą kostke się odkręca i przestawia, odkręc przestaw i zakręc mocno spowrotem. pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
matrixP Opublikowano 6 Lipca 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Lipca 2007 no wlasnie nie bardzo da sie ja przestawic, tam sa tylko dwa wejscia na sruby i nie da sie jej przestawic:( Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.