Remont Ogara

[xeper]

W związku z wykonawym szlifem cylindra postanowiłem zająć się całą resztą mojego Ogara, tzn. wszystkim tym co powduje, że motorower wygląda dobrze, a raczej co powoduje że dobrze nie wygląda. Otóż poprzedni właściciel pomalował ramę i zbiornik na wojskową zieleń. Zrobił to niestety dość nieudolnie - bez rozbierania motoroweru!. Zacieków jest mnóstwo, a spod zielonej farby wsytaje miejscami kolor jaskrawo pomarańczowy - to chyba oryginalny kolor. Znajomy porawdził mi, żeby do usunięcia starej farby zastosować opalarkę. Twerdzi, iż farba odpada do gołej stali. Czy ktoś z Was wcześniej próbował czegoś takiego???? Czy nie powoduje to szybszej korozji lub np. rozhartowania niektórych części konstrukcji???

 

Pozdrawiam

xeper

[Redas]

Nie polecam opalarki kiedys moj kumpel opala zbiornik od WSK nagrzało sie i wybuchło nic ze zbiornika nie zostało a on trafil do szpitala.lepiej oddaj do piaskowania albo zedrzyj papierem sciernym do gołej blachy

[trajka66]

Albo wiertarka z odpowiednia przystawka. Ja tez opalania nie polecam.

[Greedo]

najepiej wez diaxa nałuż taka tarcze z drucianą okragla szczotka i zedrzyj lakier. Ja to wyprobowalem i pomalowalem spreyami od nowa, bylo do golej blachy zdarde, przy okazji usuniesz tez rdze

[Gość joserodo]

najepiej wez diaxa nałuż taka tarcze z drucianą okragla szczotka i zedrzyj lakier. Ja to wyprobowalem i pomalowalem spreyami od nowa' date=' bylo do golej blachy zdarde, przy okazji usuniesz tez rdze[/quote']

 

A grunt i podkład to gdzie zgubiłeś? Ja musiałem u siebie poprawiać bo bez gruntu zaczęło odpryskiwać.

[Martin]

Możesz się jeszcze rozejrzeć za preparatem do usuwania starj farby i powłok lakierniczych.Smarujesz farbę lub lakier ,zostawiasz na parę minut poczym powłoka jak gdyby spęcznieje i zacznie bardzo ładnie sama odchodzic.

[I_Mat]

A ja słyszałem (od lakiernika itd), ze opalarka jest dobra, nawet bardzo, ale jak martin pisał są preparaty do usuwania i one są najlepsze (przy tym tanie)

[Greedo]

najepiej wez diaxa nałuż taka tarcze z drucianą okragla szczotka i zedrzyj lakier. Ja to wyprobowalem i pomalowalem spreyami od nowa' date=' bylo do golej blachy zdarde' date=' przy okazji usuniesz tez rdze[/quote'']

 

A grunt i podkład to gdzie zgubiłeś? Ja musiałem u siebie poprawiać bo bez gruntu zaczęło odpryskiwać.

 

ja mam ze tak powiem bez podkladu. Ale w zime bede robil to od nowa teraz bylo "tymczasowo"