masacre Opublikowano 21 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 21 Czerwca 2007 Witam. Mam spory problem. Fazer 600 2000r. przebieg około 50 tyś. Wsztskie regulacje zrobione, nowe świece, przesmarowane wszystkie styki odpowiedzialne za rozruch i .....dupa. Motocykl potrafi słabiej ciągnąć i zgasnąć w czasie jazdy.... myslałem że to paliwo,ale bywa że go zgaszę i za moment nie chce odpalić.... Po jakimś czasie, około 10-15 minut odpaja bez problemu. Może coś się przegrzewa i jak przestygnie to jest Ok ? nie mam pojęcia. może Wy coś mieliście podobnego ? Czekam na odp... DziękiGrzegorz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Stifler Opublikowano 22 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 22 Czerwca 2007 A odpowietrzenie baku?? Może się zatkało i paliwo dobrze nie leci.. Jak Ci zgaśnie to otwórz korek od paliwa to bedziesz wiedział czy jest podciśnienie czy nie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
koniaczek Opublikowano 22 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 22 Czerwca 2007 Dobrze gada, sprawdz wszystko co jest zwiazane z odpowietrzeniem baku lacznie z rurkami odpowietrzajacymi pod bakiem, czy nie sa aby przyciete. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
masacre Opublikowano 22 Czerwca 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 22 Czerwca 2007 Dziękuję Wam za pomoc... ale to nie jest na 100 % problem paliwa... coś jest z zapłonem.. coś go odcina .. to problem elektryczny... tylko jaki ? Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Stifler Opublikowano 22 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 22 Czerwca 2007 W takim razie przeczyść styki akumulatora na początek i je dobrze dokręć.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.