Skocz do zawartości

Spawanie żeliwa


Maaciek
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Chce dospawać niewielki kawałek żebra w cylindrze do osła, dużo się naczytałem o pękającym żeliwie. Jeżeli ktoś z was skutecznie pospawał takie żebro napiszcie jak i gdzie można cos takiego zrobic. zastanawiam się czy zwykły spawacz by sobie z tym poradzil, sprawa ważna bo bede dorabiał tłok, ktory nie malo kosztuje i nie moge pozwolić sobie na pęknięcie cylindra.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolega widzę jest z Białej Podlaskiej. Tak jak ja.

 

Maaciek, nie znam nikogo kto by to mógł zrobić dobrze. Na Brzeskiej chyba za mleczarnią w strone Brześcia byłem w takiej firmie państwowej chyba, AluSpaw czy cos takiego... Lipa, kolesie jeszcze z dawnego PRLu, facet mi spawał, ale spaw był do dupy, bez pełnego przetopu.

Na Brzeskiej masz po lewej stronie nawet niedaleko tego Aluspawu prywatny zakład. Usługi ślusarsie, spalwalnicze.

Wiecej nie znam takich zakładów, bo żadko kiedy potrzebuje.

Spawania żeliwa mało kto się podejmuje, bo jest trudnospawalne. Ale pytaj mechaników, w końcu w tym mieście ktoś musi sie tym dobrze zajmować.

 

Zapraszam na zlot do Komarówki 20 lipca, mam nadzieje, że obejrze Twoje R35 i opijemy nalezycie zlot ;)

 

Kurcze, a zajedz do bazy PKSu, może coś tam ciekawego się dowiesz, w końcu starzy mechanicy tam pracują, a fuche każdy z nich robi po godzinach :icon_twisted:

Edytowane przez Lukass
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

udaj sie na najbliższą politechnike .

spawanie żeliwa wymaga nagrzania cylindra do temperatury około 600 stopni i dopiero spawaniu żeberek.

jezeli temperatura spada znowu trzeba go podgrzac , wymaga to pieca w którym można podgrzac do własciwej temperatury.

politechnika zajmuje sie takimi sprawami ( nie oficjalnie oczywiście), na forum rotoru byli goście z politechniki warszawskiej którzy oferowali pomoc w kazdym zagadnieniu dotycżacym odrestaurowania motocykli .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak jest ,spawanie żeliwa wymaga nagrzania spawanych elementow do odpowiedniej temperatury w celu zniwelowania naprezen i pekania spawu zaraz po jego położeniu,przy cylindrze mamy dodatkowy problem -zmienne warunki cieplne pracy cylindra-nagrzewanie ,stygniecie-sa co prawda dosc drogie elektrody do spawania na zimno ale mialem okazje widziec efekt ich zastosowania i ni ebyl zbyt ciekawy;dodam tylko ze spawalem kiedys zeliwna osłone kol zebatych -dosc duzy element ,ktory poddawany jest drganiom-kumpel pospawal mi to elektrycznie stosujac elektrody zasadowe,ktore wydzielaja mniejsza temperature lub spaw z nich nie ulega tak szybkiemu stygnieciu-efekt-osłona trzyma juz 1 rok

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Ostatecznie zdecydowałem się wykonać naprawę w firmie zajmującej się spawaniem żeliwa, ryzyko pęknięcia było zbyt duże. Rezultat widać na zdjęciach:

 

Przed

 

http://img409.imageshack.us/img409/4554/cyl1rp0.jpg

 

i po

 

 

http://img409.imageshack.us/img409/8598/cyl2fa7.jpg

 

Naprawy dokonała firma Polok welding mieszcząca się przy politechnice w gliwicach. www.polok.pl

Cylinder jest właśnie piaskowany. Jutro zostanie wysłany do warszawy gdzie zostanie dorobiony tłok.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...