Skocz do zawartości

Co się dzieje ?!


I_Mat
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

Możecie mi wytłumaczyć skąd się bierze takie zjawisko o którym zaraz napisze ?!

Otóż dzisiejszego dnia musiałem nalać oleju do dozownika, więc przy okazji dosżłem do wniosku, że zmienie go na coś lepszego (poprzedni właściciel nalał do pełna jakiegoś oleju w srebrnej butelce, granatowa nakrętka nie pamiętam nazwy, ale jest dostępny niemal we wszystkich stacjach paliw - jakiś tani, brązowy). W każdym bądź razie zakupiłem dzisiaj Mobil1 do wysilonych dwusuwów (37zł) i spuściłem stary olej. Jedynie pozostał on w przewodzie olejowym. Po zalaniu dozownika do pełna chciałem się przejechać, coby spalić resztke starego oleju. Moto odpaliło normalnie, tak jak zwykle, ale po przejechaniu ok. kilometra (przewód paliwowy zrobił się czerwony, więc "zaciągnął" nowy olej) spadły mi minimalne obroty z 3000 do 1300 ! Niby nic poważnego, ale po dojechaniu do domu odpaliłem moto i zostawiłem na niskich obrotach. Co się okazało - po zmianie oleju oborty min spadły, moto zaczęło mocniej dymić (szary "dymek" - wcześniej tego nie było), oraz nie "trzyma" obrotów (obrotomierz nie wskazuje stałych obrotów tylko (po regulacjach) od 1800 do 2300 - stale rosną obroty po czym spadają do minimalnych i znów powoli rosną. po za tym w czasie jazdy nie udało mi się przekroczyć 10000 rpm, co przed zmianą oleju było "możliwe" na każdym biegu !

Mógłby mi ktoś wyjaśnić co się stało ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

cze

Zasada.Inny olej inna lepkosc.CZyli czeka Cie regulacja dozownika.Robi sie to metodą "podkrec, przejedz sie".Z tego co piszesz za duzo oleju podaje, nawet bardzo za duzo bo splywa Ci do komory w gazniku.Dla zatwierdzenia sprawdz swiece.Powinna byc zaolejona

Pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kurka nie mam pojecia ,cos tu nie gra.A nie zrobil Ci ktos czasem numeru i nalal Ci oleju do baku??Chyba wina w dozowniku.Mógł sie zawiesic ,to znaczy jest na maksa otwarty mimo ze linka jest luzna.No mam wlasnie w reku dozownik moj zapasowy ale nic innego mi do glowy nie przychodzi

pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ta "dźwignia" którą porusza się za pomocą linki (dzwigienka od zaworu - nie wiem jak to nazwać :( ) nie jest zawieszona - poruszając gazem odchyla się coraz bardziej. Oleju do paliwa nikt mi nie wlał, ponieważ jest tylko jeden klucz do wlewu paliwa i cały czas mam go przy sobie a poza tym to zaobserwowałem tą zmiane dopiero po zmianie oleju. Qrcze szkoda tylko, zę dopiero jutro będe mógł cokolwiek sprawdzić (dozownik, świece) - teraz nie mam możliwości

 

 

-= update =-

Coraz bardziej mnie to wszystko zadziwia - odpaliłem moto i . . . normalnie chodziło 8O - żadnych problemów z nabieraniem obrotów itd, ale po 20s jest znów to samo co było. Tylko jest gorzej bo nie da sie przekroczyć 8 tys rpm, ale o dziwo mniej teraz przygasa.

Inne obserwacje: gdy kręce śrubą od minimalnych obrotów (ta w gaźniku ze sprężynką ) to nic się nie zmienia, dopiero na jeden obrót przed zablokowaniem (całkowitym wkręceniem) zwiększają się oborty (wcześniej wkręcając cały czas rosły do 4 tys rpm) a teraz gdy wkręce całkowicie to nie przekraczają 2500rpm

Acha zrobiłem jeszcze mały test, tz. odpaliłem moto i na minimalnych obrotach otworzyłem do końca zawór w dozowniku (teoretycznie) - praca silnika wcale się nie zmieniła, obroty się nie zmieniły, dymi tak samo :? A jeszcze jedno - na minimalnych obrotach widać delikatny dymek (taki ledwo co) a przy obecnych max (8 tys rpm) to dymi niesamowicie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No wiec spuściłem paliwo z komory pływakowej i pomogło - nagle złapał 6 tys minimalnych obrotów 8O - musiałem wyregulować i znów było po staremu . . . niestety nie długo, bo po pewnym czasie (tak z minute) znów zaczął się "dusić" i nie wchodzić na obroty oraz obroty minimalne spadły :cry:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

cze

Cholera Mat niech Cie licho strzeli ,przeniosles na mnie te nieszczescie :D

Bowiem wlasnie moj dozownik sie spier..... i wogole nie podaje oleju hehe.Co za zbieg okolicznosci.No i musze go rozkrecic niestety,troche mi sie nie chce

pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...