Yamaha Slider, potrzebne rady

[Dreadstyle]

Witam. W zeszły piątek 18.05 kupiłem sobie Yamahę Slider. Skuter miał zablokowany wydech, w sobotę, dzień po zakupie zdjąłem blokadę z tłumika i się zaczęło. Kumpel zaczął mi grzebać przy gaźniku, więc prawdopodobnie to będzie miało coś wspólnego z tym co zaraz powiem. Gdy silnik jest zimny, odrazu ma kopa i idzie jak głupi, ale jak już się zagrzeje, to ciężko rusza i dopiero od jakichś obrotów idzie. Czy może to być spowodowane rozregulowanym gaźnikiem? Czy może coś się przestawiło ze ssaniem i jest ono cały czas włączone? Zaznaczam, że ssanie jest ręczne nie automatyczne.

 

Drugi problem, to ciągle świecąca się kontrolka rezerwy. Gdzie szukać awarii? Co jest bardziej prawdopodobne? Gdzieś awaria na kablach, czy zastojony pływak w baku?

 

 

I jeśli ktoś ma seryjnego Slidera, to jeśli może niech poda mi ustawienie gaźnika (ile obrotów tych śrubek itd)

Edytowane 22 Maja 2007 przez Dreadstyle

[karolb10]

jak tak Ci sie dzieje to moze to byc cylinder z tlokiem do szlifu.... a co do kontrolki to po kolei musisz szukac zacznij od najprostrzych rzecz czyli kable czy wszystko w porzadku z nimi.

[Pawik]

jak tak Ci sie dzieje to moze to byc cylinder z tlokiem do szlifu.... a co do kontrolki to po kolei musisz szukac zacznij od najprostrzych rzecz czyli kable czy wszystko w porzadku z nimi.

 

było by na odwrot ... szedł by dopiero od wysokich...

[Qóba]

Siema Jędrzej :biggrin:

 

Ja stawiam, że to jednak rozregulowany gaźnik - miałem tak w SRce i qmpel w Hussarze.

Oddaj Slidera do kogoś kompetentnego i z głowy :biggrin:

[Dreadstyle]

Oddaj Slidera do kogoś kompetentnego i z głowy :)

 

Ale o to chodzi, że na moim terenie jest jeden mechanik od motocykli i skuterów, a on jest tak niekompetenty w swoim fachu, że się w głowie nie mieści :biggrin:

[Kunin]

to na drugi raz pomysl zanim dasz kolegom grzebac przy swojej maszynie :P

 

 

PZdr :icon_mrgreen: