Podroz z Egiptu Do Polski na motorze

[Śliwa]

Sliger, nie bierz sobie do serca tego jeżdżenia wokół komina, to tylko taka mała, malutka złośliwość ;) :D .

Mnie to nie dotyczy to co mam se brać do serca, choć jak po tej rundzie zmienię owieki na drogowe to kto wie ;) tyle tylko że ja mam oryginalny wydech ;)

Co do JPII, mam mieszkanie na Grzybowskiej, zaraz przy Jana Pawła i miałem okazję pomieszkać tam kilka dni, co kilka minut było słychać piłowanie silnika do odcięcia, po pewnym czasie zaczęłem nawet rozpoznawać .... o ... znowu te Dukati ... o .... znowu ten Gixer. Niektórzy tak potrafili w ciągu godziny nawrócić ładnych kilka razy.

Ja mieszkam na Targówku i mam to samo + jeszcze jestem na bieżąco z najnowszymi hytami disko end dęs ;)

 

No ale już kończmy ten OT, a jak ktoś przyprowadzi tą bejcę spod piramid to niech napisze jak było :wink:

[johny]

Nie mogę tego czytać ;)

Ten to, tamten tamto, a innemu cuś jeszcze.

Gdyby mi ktoś taką propozycję złożył na studiach, to dawno byłbym na miejscu po to moto.

EKG to jeszcze rozumiem (starość, obowiązki itp. ble ble) ale młodzież???

Duch w narodzie upada :P