Skocz do zawartości

Honda Dominator NX650 ( NX 650 )


Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich. Więc do rzeczy. Jeśli chodzi o enduro to jestem zielony. Mam do kupienia Hondę dominator 650, rocznik 88. Moto przyjechało do Polski z włoch niekompletne. Brak pokrywy zaworów,kolektora, napędu i wyskakiwał obolały numer 2 w skrzyni biegów. Skrzynia została wymieniona z innego, podobnie jak i reszta. Silnik pali rewelacyjnie, skrzynia obecnie na topie , dziś troche nim pośmigałem. Jedynie co odstrasza to ogólne zużycie głównie lakieru i kosmetyki ale to nie problem bo sam sie zajmuje lakierowaniem. Całość z rejestracją wyjdzie mi jakieś 4000. Chodzi mi głównie o sprzęt na którym można śmignąć i po mieście i na szutry a przedewszystkim na koło. Opłaca się to brać? Może zna ktoś bolączki tych sprzętów i jak się ma sprawa z częściami, typu filtry klocki itp??? Z góry dzięki za szybką pomoc bo sprawa niecierpiąca zwłoki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć. Ja mam NX 650 od prawie 3 sezonów moje moto jest z 93 roku te moto co chcesz kupić jest jeszcze w "starej budzie" owiewki mają inny kształt kasa nie duża ja za swego dałem 7,5 tys. Z motocykla jestem zadowolony, musiałem wymienić łańcuch z zębatkami, tamten wisiał na ziemi się nie nadawał do jazdy, nowy akumulator na starym słabo palił do singla potrzeba mocnego akumulatora co by trzymał prąd. Regulacja zaworów co 6 tys km, wymiana oleju co 3 tys. km. Moje moto było i jest z resztą bardzo ładnym stanie, lakier, nowo obszyta kanapa, nówki opony. Moto nigdy mnie nie zawiodło, awarie jakie miałem to jedynie przepalone żarówki, teraz się przymierzam do wymiany łożysk w tylnym kole bo jakiś luz się pojawił musi to mechanik zobaczyć. Części na allegro jest sporo do tego moto klocki, tarcze i inne części zamienne są ogólnie dostępne, gmole nawet dokupiłem fajne za 210 zł produkowane w PL. Czy akurat te moto i z tego rocznika musisz sam zdecydować ja bym celował troszkę w nowsze moto ale to kwestia pieniędzy. Są jeszcze na forum osoby co mają domino może jeszcze się ktoś wypowie co do tego rocznika motocykla. Pozdrowienia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też z chęcią kupiłbym coś nowszego, bo z reguły nie cofam się w rocznikach. Kwestia jest tego typu że chce mieć coś do jeżdżenia na ten sezon. Dlatego sprzedałem teraz swojego zygzaka po dobrej cenie, mam zamiar dozbierać funduszy do zimy i kupić bandziora1200 po sezonie.A w takiej cenie którą mam zamiar teraz wyłożyć to sądze że nie jest najdorszą alternatywą NX650. Nie ma wyjścia, trzeba się czasem poświęcić dla sprawy a nie mało jest sprzętów o wiele starszych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Niedawno wspominałem o zakupie endurasa. Moto było sprowadzone z włoch, brakowało kilku rzeczy a niektóre oczywiście do wymiany. Pozatym prysnełem sprzęta nowym lakierem, bo oryginał już troche przybladł, wymieniłem co trzeba i do boju.

w momencie zakupu:

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/536b8d154e004e2e.html

po zabiegach:

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/92345da92f55f756.html

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/477694faf0928254.html

 

Wybór taki padł na sprzęt enduro po kilku plastikach i przyznam szczerze, że to jest jak zabawka dla dziecka, naprawdę daje wiele radości. Młodością coprawda nie grzeszy,bo 88 rok ale wyglądem i sprawnością nadrabia nawet więcej. Pierwotnie NX sprowadził jeden typek, ale po kilku jazdach w terenie zbladł ze strachu, szybko nauczył się pokory :clap: i sprzedał swój strach za 3500 + opłaty które musiałem zrobić i tak to się zaczeła przygoda z dominatorem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie cenna uwaga sprawdzaj poziom oleju single lubią czasem sobie popić u mnie jest w zależności od jazdy w trasie tak około 120 km/h jest ok ale jak przekraczam i więcej cisnę za innym sportowym motocyklem kumpla to wtedy potrafi domino wypić trochę oliwy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

TO faktycznie będe musiał mieć sprawe na uwadze. Puki co moto nie kopci i mam nadzieje że ten stan sie utrzyma. A jak jest ze spalaniem? Bo zbiorniczek nie za duży a poniżej połowy nawet nie widać ile jest zupy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

spalanie jak w kazdym podobnym pojemnosciowo singlu z tamtych lat - ja nie przekroczylem jeszcze 6,5 litra a 4,5-5 bez problemu idzie osiagnąć. to ze moto nie dymi nie znaczy ze nie bierze oleju:) ja dolewam srednio co 200km. wychodzi ze bierze mi jakies 0,5-0,6 litra na tysiąc. wcale sie tym nie przejmuje:) pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

spalanie jak w kazdym podobnym pojemnosciowo singlu z tamtych lat - ja nie przekroczylem jeszcze 6,5 litra a 4,5-5 bez problemu idzie osiagnąć. to ze moto nie dymi nie znaczy ze nie bierze oleju:) ja dolewam srednio co 200km. wychodzi ze bierze mi jakies 0,5-0,6 litra na tysiąc. wcale sie tym nie przejmuje:) pozdro

 

Tak też i będzie spalanie benzyny to tak dokładnie go nie sprawdzałem ale 5 do 7 litrów to myślę, że spokojowo spali zależy od jazdy jak się dużo odwija to i paliwa weźmie a i też oleju. Przy spokojnej jeździe około 5 literków na 100 km. W końcu to 650 pojemności silnika.

A olej warto sprawdzać i mieć w pogotowiu z literek na dolewkę. Singiel musi mieć też sprawny akumulator żeby dobrze odpalał silnik, zwróć na to uwagę. Ja wymieniłem starą baterię bo się nie nadawała, zmieniłem łańcuch z zębatkami, wymiana świecy, regulacja zaworków i w drogę motocykl bardzo mało awaryjny. Wymiana dwóch żarówek, z tyłu i z przodu w lampach, linka prędkościomierza mi się ukręciła bo miała za sucho i to cało wszystko. Ogólnie jestem zadowolony z mojego motocykla i z frajdy z jazdy. Pozdrowienia :smile:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...

Pozwole sie podlaczyc pod temat.

 

Rozgladalem sie za jakims enduro do 5000zl, cos co by sie nadalo w trasy. Bralem pod uwage transalpa, ba nawet jednego bylem w okolicy ogladac. A tu dzisiaj wracam z zajec i znajomy smigal z synem na Dominatorze. Moto fajnie gada, pali bez problemu, oponki, klocki, olej ok. Rocznik moto 91, przebieg 69 tys, cena za niego to 4500 bez targowania. Jest tylko jedno ale... moto mialo wymieniany tlok z pierscieniami. Teraz tlok jest Wossnera ( czy jak to sie tam pisze) i nie wiem, czy brac to moto wogole pod uwage :/ nie smigalem nigdy na enduro i nie wiem jakie przebiegi wytrzymuja, a znowu dlubac w silniku nie chce.

 

BTW jakie sa typowe wady Dominatorow?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dominatory mają trwale silniki, te same co w starszych xr oraz nowszych fmx, slr. Jedyne wady z jakimi się spotkałem - raz osobiście a kilka razy na forum to problemy z odprężnikiem. Nawet ostatnio ktoś tam opisywał. Przebieg dla singla 69tyś - musiał już być wymieniany tłok - przeważnie wytrzymują maks 50-60tyś wiec jeśli przebieg prawdziwy to wszystko ok. Singiel powinien wytrzymać jakieś 100tyś (mówie o reszcie czyli łozyskach i skrzyni, korbie). Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...