olorol Opublikowano 9 Maja 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 9 Maja 2007 (edytowane) zazdroszcze poczucia humoru :) " to tutaj są druciki hehe" mam nadzieje ze z ręką będzie ok, a właściwie kto jest winny tak dziwnemu zarejestrowaniu?no przecież nie będę płakał, trudno stało sie.Teraz już tylko pozostaje czekać, aż się zrośnie. Cały maj w gipsie - to mnie martwi Motor kupiłem już z takim przeglądem i papierami. Potem wystarczyło tylko zarejesttrować, a w sumie po rejestracji tej 125 po pół roku zrobiłem prawko A1. Wspólczucia ! ALe trzymaj sie Dzielnie jak to robisz do tej pory !! :( Z motocyklowym pozdrowieniem z RYBNIKA !! Browar ;) no dzięki i do zobaczenia na naszych śląskich trasach :) Edytowane 9 Maja 2007 przez olorol Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Blinek Opublikowano 10 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 10 Maja 2007 No za ciekawie to wszystko nie wyglada;/;/. Ale najwazniejesze ze sie trzymasz i sie nie rozczylasz nad soba i masz humorek;P. Szybkiego powrotu do zdrowia!!!!!!!! Pozdro!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
olorol Opublikowano 11 Maja 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2007 (edytowane) sory za offtopa, ale mam pytanie dotyczace odszkodowania za motor. jak to bedzie wygladało ? Bede musiał zapłacic ze swoich, a potem za okazaniem faktury PZU mi to odda czy dostane jakąś tam kwote na naprawe ? W dowodzie pisze malaguti więc będzie jakiś problem jak np. na fakturze czy jakimś tam świstku będzie pisało " chłodnica do hondy nsr 125 ". ? Pierwszy raz miałem wypadek, sprawy na policji, PZU i sądach więc nie wiem jak to wszystko sie odbywa. pzdr Edytowane 11 Maja 2007 przez olorol Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
motowojtas Opublikowano 14 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 14 Maja 2007 przed zimą przymierzałem sie do kupna tej nsrki..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kilvov Opublikowano 14 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 14 Maja 2007 nie doczytałem się - z jaką prędkością (wiadomo, że orientacyjnie :icon_twisted: ) uderzyłeś? btw ja na swoim cylindrze mam napisane 49cm3 a to normalne 125 :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
olorol Opublikowano 15 Maja 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2007 nie doczytałem się - z jaką prędkością (wiadomo, że orientacyjnie :biggrin: ) uderzyłeś? btw ja na swoim cylindrze mam napisane 49cm3 a to normalne 125 ;)Nie wiem ile było. Nie mogło być zbyt dużo bo 30m od miejsca gdzie to sie stało jest wiadukt i nie przyjemny zakret. Miałem około 60 - 70 przed zimą przymierzałem sie do kupna tej nsrki.....yyy nie wydaje mi się czy chodziło Ci o TĄ nsr-ke :P bo nie wystawiałem jej nigdzie na sprzedaż, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
motowojtas Opublikowano 15 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2007 (edytowane) a długo ją masz?? gadałem z gosciem i mówił tez ze w papierach malagutti ZJM czy jakos tak i na zdjeciach wygladała podobnie...... jakiś burak bo zaczołem sie wiecej dopytywać to sie zaczą rzucać nie wiadomo o co.... Edytowane 15 Maja 2007 przez motowojtas Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
olorol Opublikowano 15 Maja 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2007 a długo ją masz?? gadałem z gosciem i mówił tez ze w papierach malagutti ZJM czy jakos tak i na zdjeciach wygladała podobnie...... jakiś burak bo zaczołem sie wiecej dopytywać to sie zaczą rzucać nie wiadomo o co....Kupiłem w styczniu 2006 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
telet Opublikowano 17 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 17 Maja 2007 olorol - bądź twardy przy wyciaganiu tych drucików! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
olorol Opublikowano 17 Maja 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Maja 2007 olorol - bądź twardy przy wyciaganiu tych drucików!własnie jutro ide o 8 rano do szpitala na rentgen i lekarz mówił, że będą chyba je wyjmować. Masakra .. boli to w ogóle ? :P Miał ktoś coś podobnego ? :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
telet Opublikowano 17 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 17 Maja 2007 Nie chciałbym za bardzo straszyć ale boli wy****iscie. Moj znajomy miał cos takiego, wyciągają bez narkozy, najwyżej dają znieczulenie do reki, tylko że kosci nie da sie za bardzo znieczulic, jedynie skore. I mówił że mało sie nie posrał z bólu. Ale moze to też zalezy od rodzaju tych drutów więc sie nie martw, może medycyna poszła troche do przodu i coś wymyśliła :) Myśl cały czas o czymś bardzo przyjemnym to zapomnisz że Ci grzebią w łapie - metoda stara i sprawdzona :P Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Czarek-fighter Opublikowano 17 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 17 Maja 2007 Eee, nawet niewspominajcie mi o służbie zdrowia. Od pewnego czasu mam na nich ''uczulenie'' :) olorol- powodzenia na wyciąganiu drutów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
olorol Opublikowano 17 Maja 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Maja 2007 Eee, nawet niewspominajcie mi o służbie zdrowia. Od pewnego czasu mam na nich ''uczulenie'' :D olorol- powodzenia na wyciąganiu drutów.co ci takiego zrobili ? :) Nie chciałbym za bardzo straszyć ale boli wy****iscie. Moj znajomy miał cos takiego, wyciągają bez narkozy, najwyżej dają znieczulenie do reki, tylko że kosci nie da sie za bardzo znieczulic, jedynie skore. I mówił że mało sie nie posrał z bólu. Ale moze to też zalezy od rodzaju tych drutów więc sie nie martw, może medycyna poszła troche do przodu i coś wymyśliła :) Myśl cały czas o czymś bardzo przyjemnym to zapomnisz że Ci grzebią w łapie - metoda stara i sprawdzona :eek:ok. Teraz napewno pójde tam z uśmiechem i bez obawy, że będe coś czuł :icon_biggrin: :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
telet Opublikowano 17 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 17 Maja 2007 Jak przeżyjesz to opisz wrażenia :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
olorol Opublikowano 18 Maja 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Maja 2007 (edytowane) Jak przeżyjesz to opisz wrażenia :icon_mrgreen:Nie było tak źle jak pisali wyżej :flesje: Przyszedłem do szpitala, zrobiłem rentgen. Lekarz powiedział, że wyjmie tylko 1 drut. 2 pozostałe musza jeszcze być bo coś tam sie jeszcze nie zrosło. Usiadłem na fotelu, reke podparłem na jakimś stoliku, pielęgniarka chlusnęła porządnie spirolem na te druty, przyszedł lekarz i wział jakies szczypce. Odwróciłem głowe bo nie lubie takich widoków i czułem tylko jak coś mi w środku pod skórą sunie :buttrock:. Odwróciłem głowe przy końcu wyciągania i wtedy lekarz pociągnął drut szybciej, a z dziury tryskała krew. Polało sie troche, dali gazy i chodze narazie do 1 czerwca z gipsem. Potem ewentualnie gdyby coś było źle to pewnie dołożą gips. Najgorsze jest teraz to, że mam gips przed łokieć i nie umiem jej wyprostować ani zgiąć ( może o pare cm ) cóż.. to wszystko zdzisiejszej historii :biggrin: pzdr P.S byłem dzisiaj porozmawiać ze świadkiem i powiedział, że przeleciałem nawet pare metrów (3-4). Ciekawe czy złamałem ręke podczas walnięcia w auto czy spadając na asfalt. Edytowane 18 Maja 2007 przez olorol Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.