Skocz do zawartości

pomoc dla motocyklisty janusz switaj


fajer
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Gość pawelmoto2

Pawle czy wiesz moze co oznacza pojęcie empatia?? Jeśli nie to zapoznaj się z nim a nie urządzaj osobistych wycieczek w kierunku Janusza. To że naplułeś żebrakowi w twarz świadczy tylko o Twojej kulturze osobistej.... Ciesz się, że jesteś zdrowy a to czy Janusz miał wypadek przez niesprawny motocykl... myślę, że nie jest to powód do dyskusji na chwilę obecną. Każdy z nas może byc w takiej sytuacji i to niekoniecznie przez niesprawny motocykl. Co Ty porównujesz żebraka, któremu się nie chce pracować do człowieka z naszego kręgu, który od kilkunastu lat leży i jedyne co może zrobić to myśleć...... odwróćmy się dupami od wszystkich chorych, potrzebujących... a jak ktoś z nas będzie w potrzebie to jedyne co zobaczymy to dupy dawnych przyjaciół..... Nie rozumiem tylko po co zabieraz głos w tym temacie... nie chcesz pomóc... Twoja sprawa... życzę Ci jednak żebyś nigdy nie musiał korzystać z niczyjej pomocy bo może się okazać ze zobaczysz tylko kogoś gołą dupę......

 

 

wiec poczytaj uwaznie to co napisalem, nie mowie ze nie mamy pomagac ale nikt nie ma prawa rozliczac nikogo nikogo z tego czy swoja kase zainwestuje w piwo i dziwki czy pomoze komus kto tego potrzebuje, to ze naplulem zebrakowi w twarz to byla moja odp na jego tekst ".... ku*wa zal ci zlotowki itd" i zawsze bede tak reaowal bo nikt nie bedzie mnie zmuszal do tego zebym mu pomogl, odnosnie switaja to nie chodzi mi o to ze mamy mu nie pomagac(poczytaj 10 razy a moze zakumasz) tylko o to ze podnosi ogolnonarodowe larum w bardzo powaznej sprawie - eutanazji a za chwile mowi ze wycofa wniosek a po chwili ze nie, powtarzam jeslo ktos moze to pomoc mu jak najbardziej trzeba jak kazdemu kto tego wymaga ale czy nie uwazasz ze taka pomoc powinna byc zapewniona przez panstwo a nie przez zrywy ludnosci w konkretnej sprawie(czego efektem jest ogolna znieczulica wladz panstwa bo przeciez jak by cos to narod pomoze), ja lubie jak ktos mowi twardo a i tak robi a nie jak po chwili mowi b i c a zaraz d i mam do tego prawo podobnie jak kazdy inny do wypowiadania tego co mysli

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 6 miesięcy temu...

Przeczytałam wszystko i aż mi włosy zjeżyły się na głowie... Jak to jest ,że zawsze w końcu dochodzi do jakiś osobistych odniesień? Ktos chce pomóc większej masie ludzi ,a może i nam i sobie w przyszłości,spotyka się z takim obrotem sprawy.Tak ,to prawda ,że państwo powinno ,ale państwo to my,a my znając swoje i nnych potrzeby mamy prawo domagać się ustawy...Cóz kiedy przy tak ważnym temacie ,znowu jak historia pokazała nie raz ,kończy się na osobistych odniesieniach...Gdyby nie jechał,gdyby nie to ,lub tamto?To moze wcale z domu nie wychodzic? A co zawiniły te osoby ,które zachorowały na chorobę ,nie zamawiając jej,nie jadąc,nie ćpając ,nie robiąc nic co mogłoby tłumaczyć przyczynę choroby? Sama straciłam syna wskutek raka,i wiem co to jest TRAGEDIA,brak zainteresowania państwa chorym...Obecnie rozpoczęłam Kampanię na rzecz 24- letniego Damiana,chorego na zanik mięśni...on nie choruje długo ale już nie wstając z łóżka ,również popadł w DEPRESJĘ...Informacja od jego mamy ,ze po paru dniach naszej Akcji ,po paru niespodziankach dla niego,paru mailach z wesołymi tematami ,po paru żartobliwych tekstach do niego na gg- chłopak zaczął choć czasami nie mysleć o Autanazji ,choć czasami żatrować z nami ,,że w ogóle coś zaczął chcieć- to daje mi i znajomym SKRZYDŁA...do działania... Tym bardziej ,że mamy pełną świadomośc ,że będzie z nim coraz gorzej a dni jego są już policzone...I ,że takich jak on jest tysiące,a my nie możemy WSZYSTKIM pomóc,i ulżyć w choć znikomej części jego ostatnich dni życia....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panie Pawel!Jak czytam to co piszesz i jak argumentujesz swoje zdanie ,az mnie brzuch boli z nerwow.Ok ,moze niekiedy masz racje ,ale wyrazasz sie w tak agresywny sposob ze cokolwiek bys nie napisal niestety kazdy bedzie uwazal ze nie masz serca i ani kszty pokory i watpie zeby ktos teraz chcial stanac po Twojej stronie .Rzecza oczywista jest ,ze nie da sie pomoc kazdemu potrzebujacemu,ale skoro zalogowales sie na takim forum to albo pomagasz ludziam ktorzy zostali skrzywdzeni przez los robiac to co kochasz i Ty ,albo wez sie ugryz w jezyk i chociaz nie wkurzaj innych ,bo to co napisal turek wcale nie bylo po to zeby kogos urazic a zeby wjechac na ambicje tym co sa pozbawieni wyobrazni i ruszyc ich troche ,bo tak naprawde kazdy ma wewnerzna potrzebe pomocy innym ,ale nie do kazdego docieraja zwykle slowa typu "prosimy o pomoc" bo takich slow slyszy sie na codzien bardzo czesto i niestety jest to normalne ,wiec nie wzbudza w nas to juz wiekszych emocji,a chlopakowi zalezy na tym zeby chociaz w tej sytuacji ludzie nie przeszli kolo tragedii obojetnie ,wiecpisze kretnie tak jak mysli ,nie po to zebys sie obuzyl i atakowal kogos kto ma dobre intencje a zauwazyl temat nie omijajac go jak kazda inna prosbe o pomoc jaka napotykasz codziennie na swojej drodze.

Radzilabym zastanowic sie nastepnym razem nad tym w jaki sposob chcesz wyrazic swoje zdanie ,zebys nie zostal zerozumiany zle i pozniej w 10 nastepnych postach nie musial sie tlumaczyc probujac zachowac dume..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

chcialem tutaj nadmienic ze nie zbieralem wnioskow o referendum nad eutanazja tylko o pomoc dla niego od panstwa i zapewnienie mu dozywotniej opieki bo jestem motocyklista i gowno mnie obchodzi z jakiego powodu on je*nal w samochod czy ze swojej czy nie swojej winy

zebralem prawie bodajze 800 wnioskow i zawiozlem je janauszowi,przy okazji go poznalem i powiem wam ze grubo sie pomylilem w jego ocenie bo myslalem ze wpadne do niego a on bedzie mnie blagal o jakies odlaczenie go palniecie mu w leb itp.myslalem po prostu ze zobacze desperata :banghead: a tu lipa posiedzialem z kumplami i nic prawie zesmy sie nie odezwali przez kilka godzin bo on caly czas nawijal i nie dal nam dojsc do slowa,chlopak usmiechniety jakby wogole nie tyczyla sie jego ta choroba,jak bedziecie gdzies w poblizu jastrzebia zdroju to wpadnijcie go odwiedzic na bank sie ucieszy a przy okazji pomozecie jego ojcu wsadzic go na wozek zeby sobie posiedzial bo ojciec sam nie da rady,a dla niego takie posiedzenie na wozku to jak dla nas wyjazd motocyklem na tydzien na lazurowe wybrzeze,my jak zesmy przyjechali to 3 raz od 14 lat siedzial na wozku czyli w innej pozycji niz zyje cale zycie wiec sami wiecie co to dla niego znaczy takie posiedzenie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...