Wild / Road Star Company

[majkelpl]

Witam wszystkich

No i przyszedł czas dobrze wypróbowac Wldka.

W piatek rano ruszam w droge,dalszą droge,przedemną ok 6 000km

Zamierzam zjezdzić cała Anglie i Szkocje wzdłuż i wszerz,

 

To zapraszam do siebie na :icon_mrgreen: i wspolne :icon_evil:

 

 

Panowie, prosze o porade:

Czy za Wildka z 2000 roku z przebiegiem 38 tysiecy mil warto dac 16 tysiecy ? :buttrock:

Totalnie ubrany, ale bez szyby :buttrock:

[piter 1600]

Za szybę dasz ok 700pln i bedzie komplet.Cena dobra tylko brać.

[majkelpl]

Dzieki :)

[DAREK Z]

Witam ponownoe.

Zaraz ide lulu a rano :icon_mrgreen:

podjałem decyzje co do wymiany oleju,wymienie jak wróce.

Dzieki za wasze relacje.

MAJKEL mam tyle miejsc do zwiedzania że trudno bedzie znaleść czas na wspulna przejazdżke ale jakby co

napisz esa z adresem na nr 0048 511 148 124 kto wie ?

pozdrawiam

[majkelpl]

[...]nr 0048 511 148 124 kto wie ?

 

Podaj lepiej angielska komorke ( jak masz ) bo to jest jakis dziwny numer ??? :buttrock:

 

 

Za szybę dasz ok 700pln i bedzie komplet.Cena dobra tylko brać.

 

Wczoraj sprzedany poza aukcja !!! :biggrin: :buttrock:

[vpower]

Nie zaluj. Nie ten bedzie inny. Cena moze nie byla zla ale calkiem mozliwe, ze jak bys go na zywo zobaczyl to i te 16k byloby za duzo. Tak naprawde to takich "okazji" jest mnostwo a jak zajedziesz na miejsce to okazja sie konczy a zaczyna zlom. Ja bylem ogladac RSa za 37k i byl to stracony czas i paliwo. Na zdjeciach super a na zywo... Dobrze ze mnie tarantule nie zjadly, sruby rozjechane na boki, lightbary nie swiecace i jakies made in uzbekistan, grzebane przy zawieszeniu itd. Nie wierz w to co widzisz na zdjeciach.

[majkelpl]

Ja kupowalem trzy motocykle poprzez aukcje widzac motor tylko na zdjeciach i byly to udane zakupy.

Nie trafilem jeszcze w UK na scieme, choc pewnie sie tez zdarzaja.

Chodzi o to ze jak kupisz tanio motocykl to masz ta swiadomosc ze ZAWSZE cos trzeba przy nim zrobic a dla mnie to przyjemnosc i zaden klopot. I tak jak kupuje rozkrecam prawie na kawalki i sprawdzam czy wszystko jest OK.

Potem dokladne czyszczenie, wymiana wszystkich plynow, swiec, filtrow i wtedy wiem ze motocykl jest igla :crossy:

Pewnie ze nic straconego bo zaklepalem sobie teraz Draga 1100 za ..... 13500 tysiaca :D

[hamir]

jak mowa o testach też będę testował swojego, razem z kolegą na royal starze lecimy na Bułgarię ale nie nad morze tylko w góry, jak czas pozwoli zahaczyć o Grecję i do domu.

[vpower]

Widzisz to wszystko zalezy od tego ile czlowiek chce kasy wywalic. Ja szukalem moto maks 2 lata starego a najlepiej rocznego, ktore troche kosztuja wiec i moje oczekiwania co do stanu techniczno-wizualnego byly wysokie. Skonczylo sie na sprowadzeniu nowki sztuki z usa i przynajmniej wiem co mam. Jak bym chcial polowe tej kasy dac to oczywiscie liczylbym sie z tym, ze nie wszystko bedzie cacy aczkolwiek ja zawsze porownuje do stanu moto jaki ja utrzymuje i raczej ciezko innym dorownac (nie chwalac sie) wiec potem mam problema szukajac czegos porownywalnego u innych.

[majkelpl]

Wszystko pieknie, tylko jak masz z budzetu domowego wywalic 30 tysiecy a jeszcze podpierajac sie kredytem na motor, ktory wg. wiekszosci kobiet jest "zabawka" i zbednym wydatkiem, to lepiej kupic starszego i tanszego sprzeta z wlasnej kasy i nie sluchac potem pol zycia ze to skarbonka, tylko cieszyc sie ubieraniem i dopieszczaniem rumaka.

A powiem Ci ze nowka sztuka motocykl to mnie wcale nie kreci.

Nawet nie ma przy nim co porobic samemu a jak juz cos chcialbys to nie mozesz bo sprzet na gwarancji i musisz robic w ASO za kosmiczne pieniadze :biggrin:

Motocykli jest moj, ja go szukam i kupuje i nikt mi nosa w niego nie bedzie wkladal :crossy: :wink:

Edytowane 27 Czerwca 2008 przez majkelpl

[vpower]

Wszystko pieknie, tylko jak masz z budzetu domowego wywalic 30 tysiecy a jeszcze podpierajac sie kredytem na motor, ktory wg. wiekszosci kobiet jest "zabawka" i zbednym wydatkiem, to lepiej kupic starszego i tanszego sprzeta z wlasnej kasy i nie sluchac potem pol zycia ze to skarbonka, tylko cieszyc sie ubieraniem i dopieszczaniem rumaka.

A powiem Ci ze nowka sztuka motocykl to mnie wcale nie kreci.

Nawet nie ma przy nim co porobic samemu a jak juz cos chcialbys to nie mozesz bo sprzet na gwarancji i musisz robic w ASO za kosmiczne pieniadze :)

Motocykli jest moj, ja go szukam i kupuje i nikt mi nosa w niego nie bedzie wkladal :) :)

 

Taaa... Jasne... A jak Ci kasator luzu np. padnie to rozkrecasz moto na mak i sam sobie wszystko robisz. Nie chce Cie oceniac ale w duzo tematach sie wypowiadales i jakos nie zauwazylem duzej wiedzy technicznej badz nawet stazu motocyklowego. Nie twierdze, ze kazdy to musi miec ale nie piszmy wtedy bzur, ze wszystko sam i wogole. Co innego powiesic fredzelki na kierze a co innego ingerencja w silnik i inne uklady.

Co do nowki sztuki to moj po przyjezdzie do europy automatycznie stracil gwarancje (co mnie jakos nie martwi), w ASO nigdy w zyciu nie bylem i nie bede ale nie twierdze, ze mi sie chce przy silniku grzebac bo nie mam na to czasu. Nie mam 18 lat gdy siedzialem w garazu po nocach skladajac do kupy cos co mialo potem byc bezawaryjnym motocyklem i nawet jesli potrafie to wole jezdzic niz naprawiac.

Co do kasy to sorry ale w dobrodusznych ludzi nie wierze i jak cos naprawde jest dobre to trzeba zaplacic niezaleznie od kraju, a tanie i dobre to jest wino w kartonikach a jest dobre bo jest tanie. Jak swojego sprzedawalem to za taka cene co mnie interesowala a nie by szybko opchnac, zeby sie pozbyc i kazdy, kto ma zadbane moto robi tak samo wiec jak widze oferty "stan super za pol ceny" to mi sie smiac chce.

Edytowane 27 Czerwca 2008 przez vpower

[majkelpl]

Co innego powiesic fredzelki na kierze a co innego ingerencja w silnik i inne uklady.

 

Nie chodzi o fredzelki i takie pierdoly bo w to sie bawie jak mi juz odwala i kombinuje co jeszcze dolozyc, ale .... jak wspomnialem:

zdejmowanie siedzen, zbiornika, blotnikow, gaznikow, filtrow, zdejmowanie kol i sprawdzanie czy wszystko jest OK i ....... czyszczenie brudu aby sprzet wygladal jak nowka sztuka a potem skladanie do kupy.

Ja nie jestem mechanikiem i do nowych sprzetow sie nie dotykam. :)

To nie Junak, rusek czy AWO ktore rozbieralem na srubeczki a potem skladalem

Tu w UK sa motocykle zaniedbane bo stoja na dworzu i ludziska olewaja stan wizualny i wtedy sa tanie jak barszcz a wystarczy taki motocykl rozebrac, wyczyscic, przesmarowac i .......... wyglada jak nowka sztuka :) :)

Ja tez swojego za byle jaka kase nie oddam, ale przeliczajac funty na zlotowki to i tak oddam za darmo :)

[vpower]

Dobra wracamy do tematu RS/WS. Mam nadzieje, ze niedlugo pyknie mi ten pierwszy tysiac i trza wymienic olej. Czy kolega Upload juz wykombinowal jaki jest ten naj? Wiem - leniwy jestem bo na ten temat mnostwo bylo ale moze sa jakies nowosci? Niemcy leja Castrol Go ale on jest mineralny. Podobno na co niektorych polsyntetykach slizga sie sprzeglo a ja wraz z wymiana oleju pakuje w moto dysze z Barona, filtr z Barona oraz wydech V&H wiec nie chcialbym aby na tym zestawiku jedyne co mi sie palilo to slizgajace sie sprzeglo.

Tera inne pytanie. Olej bedzie spuszczany nie odsysany wiec pytanie ile wchodzi oleju (przy wymianie filtra rzecz jasna)?

Pzdr.

[Torturro]

No wyglada ze musimy pisac caly temat od nowa....

[vpower]

Nie - nie trzeba od nowa. Pozostaje pytanie czy kolega Upload juz ten idealny znalazl bo wychodzilo na to, ze co chwile padalo na cos innego. Tylko tyle chce wiedziec.