Sparaliżowany 32-latek domaga się eutanazji

[olej-bc]

Również widziałem ten reportaż i bardzo podziwiam Janusza. Ogromny szacunek dla Ciebie bracie!! Jestes silny i taki pozostan!! :buttrock: ;) :biggrin:

[Petereq]

Ludzie moze czas na jakies konkrety - pomocy !!! Jest nas przeciez dobre kilka tysiecy.

 

 

http://forum.motocykle.slask.pl/Pomoc-Dla-Nico-t11690.html

[mierzwa2]

Ogłądałem ten program wczoraj, i to jest naprawdę wzruszające marzy mu się Kawasaki ZX 10 eh... to życie jest niesprawiedliwe. Macie jakieś pomysły jakby mu pomóc? jakaś akcja chciażby naszego forum?

TEN CZŁOWIEK DALEJ KOCHA MOTOCYKLE...

[markom13]

Najgorsze w tym wszystkim jest to, że jemu się to nie stało podczas wypadku! Wczytałem się głębiej w jego stronę. Pisze, że zaraz po wypadku WSTAŁ I PRZESZEDŁ PARĘ METRÓW. Dopiero później stracił przytomność.

 

Wstał ,bo był w szoku.Nawet nie wiesz co człowiek w szoku może zrobić. Mysle ,ze już przy uderzeniu połamał sobie kręgosłup.Zgadza sie ,ze sanitariusze i ludzie "pomogli" mu w tej tragedii ,tym powinien sie zająć prokurator ,ale nie w naszym kraju.Poza tym ,moim zdaniem, Janusz nie przemyślał swojego kroku jakim była jazda motocyklem tylko z jednym hamulcem-tylnym.Przynajmniej tak wyczytałem w tekście jego opowiadania.

 

Poza tym bardzo współczuje Januszowi i jestem pełen podziwu ,ze sie nie załamał ,że dalej wspomina swoją Kawę :icon_rolleyes: Po częsci mogę zrozumieć co on czuje ,tez byłem przykuty do łóżka ,fakt tylko 4 miechy ,ale jednak. Na jego miejscu pewnie też bym chciał eutanazji.

 

Janusz szacun dla Ciebie :)

[Gość pawelmoto2]

Wstał ,bo był w szoku.Nawet nie wiesz co człowiek w szoku może zrobić. Mysle ,ze już przy uderzeniu połamał sobie kręgosłup.Zgadza sie ,ze sanitariusze i ludzie "pomogli" mu w tej tragedii ,tym powinien sie zająć prokurator ,ale nie w naszym kraju.Poza tym ,moim zdaniem, Janusz nie przemyślał swojego kroku jakim była jazda motocyklem tylko z jednym hamulcem-tylnym.Przynajmniej tak wyczytałem w tekście jego opowiadania.

 

Poza tym bardzo współczuje Januszowi i jestem pełen podziwu ,ze sie nie załamał ,że dalej wspomina swoją Kawę :icon_rolleyes: Po częsci mogę zrozumieć co on czuje ,tez byłem przykuty do łóżka ,fakt tylko 4 miechy ,ale jednak. Na jego miejscu pewnie też bym chciał eutanazji.

 

Janusz szacun dla Ciebie :)

 

wiesz jezeli ktos ma przerwany rdzen kregowy to nawet jak by byl w ogromnym szoku to sie nie ruszy ani o 10cm, po drugie kawa byla akurat jego kolegi a nie jego, po trzecie nie na miejscu jest twoje madrzenie ze nie przemyslal bo nie mial hamulca-wielu z nas nie mysli nad roznymi sprawami a to wyglada jak madrzenie sie i wreszcie po ostatnie z calym dla niego szacunkiem i wspolczuciem ten czlowiek nie przemyslal do konca czego chce i moim zdaniem chcial zwrocic uwage na swoja i rodzicow sytuacje bo to zasrane panstwo mu nie pomoze a swiadczy o tym jego wypowiedz ze wycofa z sadu wniosek o eutanazje jak ktos zapewni mu pielegniarke i to jest dla mnie zenujace bo rozpetal bardzo powazna dyskusje na powazny temat tylko po to zeby zwrocic na siebie uwage mimo iz sa rozne metody na uzyskanie pomocy, ja zycze mu jak najlepiej bo wiadomo ze rodzice sa coraz slabsi i wiecznie zyc nie beda i jesli mu ktos nie zapewni opieki to zgnije w jakims hospicjum takie sa nasze realia

[Greedo]

Wstał ,bo był w szoku.Nawet nie wiesz co człowiek w szoku może zrobić. Mysle ,ze już przy uderzeniu połamał sobie kręgosłup.Zgadza sie ,ze sanitariusze i ludzie "pomogli" mu w tej tragedii ,tym powinien sie zająć prokurator ,ale nie w naszym kraju.Poza tym ,moim zdaniem, Janusz nie przemyślał swojego kroku jakim była jazda motocyklem tylko z jednym hamulcem-tylnym.Przynajmniej tak wyczytałem w tekście jego opowiadania.

 

Poza tym bardzo współczuje Januszowi i jestem pełen podziwu ,ze sie nie załamał ,że dalej wspomina swoją Kawę :cool: Po częsci mogę zrozumieć co on czuje ,tez byłem przykuty do łóżka ,fakt tylko 4 miechy ,ale jednak. Na jego miejscu pewnie też bym chciał eutanazji.

 

Janusz szacun dla Ciebie :D

 

Moglbys podac mi linka, gdzie jest wiecej o samym jego wypadku?

[markom13]

wiesz jezeli ktos ma przerwany rdzen kregowy to nawet jak by byl w ogromnym szoku to sie nie ruszy ani o 10cm, po drugie kawa byla akurat jego kolegi a nie jego, po trzecie nie na miejscu jest twoje madrzenie ze nie przemyslal bo nie mial hamulca-wielu z nas nie mysli nad roznymi sprawami a to wyglada jak madrzenie sie i wreszcie po ostatnie z calym dla niego szacunkiem i wspolczuciem ten czlowiek nie przemyslal do konca czego chce i moim zdaniem chcial zwrocic uwage na swoja i rodzicow sytuacje bo to zasrane panstwo mu nie pomoze a swiadczy o tym jego wypowiedz ze wycofa z sadu wniosek o eutanazje jak ktos zapewni mu pielegniarke i to jest dla mnie zenujace bo rozpetal bardzo powazna dyskusje na powazny temat tylko po to zeby zwrocic na siebie uwage mimo iz sa rozne metody na uzyskanie pomocy, ja zycze mu jak najlepiej bo wiadomo ze rodzice sa coraz slabsi i wiecznie zyc nie beda i jesli mu ktos nie zapewni opieki to zgnije w jakims hospicjum takie sa nasze realia

 

Ty za to wiesz wszystko i na każdy temat najlepiej .Nie bede z Tobą dyskutował na ten temat.Pozdrawiam.

 

p.s.

 

Mam nadzieję,że nie tankujesz za free na stacjach i ,ze nie jeżdzisz be hamulców.

 

 

Greedo ,dla Ciebie link :

 

http://www.switaj.eu/news.php?readmore=15

Edytowane 28 Lutego 2007 przez markom13

[Greedo]

Ty za to wiesz wszystko i na każdy temat najlepiej .Nie bede z Tobą dyskutował na ten temat.Pozdrawiam.

 

p.s.

 

Mam nadzieję,że nie tankujesz za free na stacjach i ,ze nie jeżdzisz be hamulców.

Greedo ,dla Ciebie link :

 

http://www.switaj.eu/news.php?readmore=15

 

Dzieki. To co przeczytałem jest szokujące. Ciesze sie ze w wypadku nie uszkodziłem sobie kregosłupa, bo nie wiem jakby sie to dla mnie skonczyło. Fakt, ze mi dali składane z 2 połówek nosze, ale samego przyjecia do szpitala nie pamietam wiec nie wiem jak dalej mnie transportowali. Wiem ze na RTG jechałem na wózku siedząc, a w szpitalu nikt nie robił mi przeswietlenia kregosłupa. Przerażająca jest nasza służba. Jedynym który jako tako zbadał mnie pod kątem kręgosłupa był jakiś lekarz, ktory "po cywilnemu" był w pobliżu, on zapytał czy cos mnie w plecach boli i sprawdził nogi...

Edytowane 28 Lutego 2007 przez Greedo

[markom13]

Greedo ,też miałem wypadek na moto i wiem jak u nas traktują ludzi :icon_mrgreen: No cóż ,taka Polska Ameryka ......... Na szczęscie ja chodzę ,biegam i mam sie ...prawie dobrze.

[Rafał22]

"W tym sporcie trzeba się liczyć, że dzisiaj jesteś a jutro cię już nie ma"

 

Z tym to trzeba się liczyć nie tylko jezdżąc motocyklem, tylko ze na codzień człowiek

o tym nie myśli.

 

Trudno powiedzieć co by było gdyby któryś z nas znalazł sie w jego sytuacji, to jest ciężka

decyzja. Janusz cierpi już wile lat a przy braku jego rodziców ktorzy już są zmęczeni

to będzie czekać go jeszcze większe cierpienie.

[Gość pawelmoto2]

Ty za to wiesz wszystko i na każdy temat najlepiej .Nie bede z Tobą dyskutował na ten temat.Pozdrawiam.

 

p.s.

 

Mam nadzieję,że nie tankujesz za free na stacjach i ,ze nie jeżdzisz be hamulców.

Greedo ,dla Ciebie link :

 

http://www.switaj.eu/news.php?readmore=15

 

odnosnie dyskusji trzeba bylo poogladac reportaze w tv oraz poczytac duzy format wyborczej, odnosnie hamulcow to mam oba sprawne(co czasem tez nie pomaga) odnosnie tankowania to nie tankuje za free(ale chetnie bym poznal stacje na ktorych leja za free) i uwazam ze smieszne jest tankowac motocykl za 70pln i uciekac