17.02.2007r PIĄTKOWISKO

[Badyl]

Chciałbym poinformować wszystkich ujeżdżających motocykle off-road i quady o spotkaniu dnia 17.02.2007 (sobota) o godzinie 12 na torze w Piątkowisku. Myślałem nawet o cyklicznych spotkaniach w soboty, np. o godz. 12.00

 

Czy są osoby, które będą w tą sobotę? Czy byłyby osoby które pojawiały by się częściej na Piątkowisku?

 

P.S.: Nie wiedziałem czy dać to do działu Enduro/Cross czy tutaj. Zdecydowałem się tu, tak dla bezpieczeństwa :flesje:

 

Pozdro

[Badyl]

Po ustaleniach wychodzi na to, że w niedzielę też będziemy na Piątkowisku, raczej około godz. 12.00

 

Jeszcze raz zapytam, czy można spodziewać się kogoś z FORUM?

[tita]

Po ustaleniach wychodzi na to, że w niedzielę też będziemy na Piątkowisku, raczej około godz. 12.00

 

Jeszcze raz zapytam, czy można spodziewać się kogoś z FORUM?

 

moze lepiej podpytaj w watku kto z Lodzi :buttrock:

mnie nie bedzie, moze wiosna... i to raczej w Jaga i jej hondzia, bo moja Ecia nie bardzo off-roadowa

pozdrawiam :bigrazz:

Edytowane 17 Lutego 2007 przez etita

[enduromaster]

, bo moja Ecia nie bardzo off-roadowa

 

 

 

astra też niby nie offroadowa a dojechała , założyciela tematu prosimy o fotki (ja robiłem :flesje: )

 

 

jutro też zapraszamy, nawet dla zdrowia można przyjechać (świeże powietrze, 2km w linii prostej do najbliższego domu :crossy: , 2 lata temu było 4 km :banghead: )

Edytowane 17 Lutego 2007 przez enduromaster

[PROC]

Na Piątkowisku swego czasu pojawiałem się w niedziele (zazwyczaj ludzie zbierali się około 14) - w sezonie 2007 mam zamiar znowu powrócić do tej tradycji.

 

Sprzęt powoli nabiera kształtów :D

[tita]

astra też niby nie offroadowa a dojechała , założyciela tematu prosimy o fotki (ja robiłem :flesje: )

jutro też zapraszamy, nawet dla zdrowia można przyjechać (świeże powietrze, 2km w linii prostej do najbliższego domu :P , 2 lata temu było 4 km :lapad: )

 

 

jutro (hmm patrzac na zegarek to chyba juz dzis nawet) cos sie boje ze nie dam rady, ale w przyszly weekend dla zdrowia to mozna by sie doczlapac

wrzuccie zdjecia to zobacze przynajmniej co stracilam :(