Rhotaxx Opublikowano 16 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 16 Lutego 2007 Wrócę dzisiaj z arbaitstalagu, to zeskanuję i wrzucę gdzieś albo ci na maila podeślę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ronon Opublikowano 16 Lutego 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Lutego 2007 no to fajnie tez wlasnie instaluje skaner bo znalazlem zdjecie dziadka z czasow wojny na jakims sprzecie to postaram sie zapodac tutaj Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rhotaxx Opublikowano 16 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 16 Lutego 2007 Nie można, zastosować oryginalnej lufy tylko nawierconej i zaspawanej?? Przepisy mówią że istotne części broni muszą być pozbawione cech użyteczności przez rusznikarza, który wystawia na to papier. Władzy nie interesuje że nie da się z tego strzelać, tylko że jest to oryginalna część broni, i nie ma papieru od fachowca. Jak się taki uprze to będą problemy, i nic nie zrobisz. A lepiej zrobić atrapę niż później się po sądach niepotrzebnie włóczyć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ronon Opublikowano 16 Lutego 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Lutego 2007 no to tak, zrobie sobie replike pujde do rusznikarza a on to pooglada i wystawi papier ze jest to bezuzyteczna replika moze tak da sie to zalatwic? co ty na to? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rhotaxx Opublikowano 16 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 16 Lutego 2007 no to tak, zrobie sobie replike pujde do rusznikarza a on to pooglada i wystawi papier ze jest to bezuzyteczna replika moze tak da sie to zalatwic? co ty na to? Po pierwsze musiałbyś mieć dokument stwierdzający pochodzenie tego sprzętu - co w tym wypadku jest raczej niemożliwe (żadne wykopy i znalezione na strychu nie wchodzą w rachubę, a tym bardziej samoróbki)Po drugie taka przyjemność kosztuje conajmniej 1500 pln.Wnioski wyciągnij sam :icon_mrgreen: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ronon Opublikowano 16 Lutego 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Lutego 2007 :buttrock: hm mam jeszcze jeden pomysl u nas w bielsku jest taka brygada co organizuje zloty militarne moze oni mi cos podpowiedza http://www.militaria.bielsko.com.pl/misja9.php?m=misje :icon_mrgreen: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
granat Opublikowano 17 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2007 no to tak, zrobie sobie replike pujde do rusznikarza a on to pooglada i wystawi papier ze jest to bezuzyteczna replika moze tak da sie to zalatwic? co ty na to?Nie słuchaj kolegów, chociaz chca dobrze, zgodnie z przepisami replika jest dozowlona i nie musisz miec na to zadnych kwitów, ust. z dn. 21 maja 1999 art.4, 5,7, 9-p2, 11 ust. z dn. 14 lutego 2003 art.6a, 11a-1, 11p.9 i jeszcze gdzies tam pisało o replikach ale juz niepamietam, , generalnie nie jest to żadna bron i mozesz smiało posiadac, wazne zeby nie zawierał zadnych istotnych elementów broni jak lufa i zamek i to chyba wszystko na ten temat pozdrawiam :icon_mrgreen: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
granat Opublikowano 17 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2007 no to tak, zrobie sobie replike pujde do rusznikarza a on to pooglada i wystawi papier ze jest to bezuzyteczna replika moze tak da sie to zalatwic? co ty na to?[Nie słuchaj kolegów, chociaz chca dobrze, zgodnie z przepisami replika jest dozowlona i nie musisz miec na to zadnych kwitów, ust. z dn. 21 maja 1999 art.4, 5,7, 9-p2, 11 ust. z dn. 14 lutego 2003 art.6a, 11a-1, 11p.9 i jeszcze gdzies tam pisało o replikach ale juz niepamietam, , generalnie nie jest to żadna bron i mozesz smiało posiadac, wazne zeby nie zawierał zadnych istotnych elementów broni jak lufa i zamek i to chyba wszystko na ten temat pozdrawiam :notworthy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rhotaxx Opublikowano 17 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2007 Granat - miałem na myśli replikę w której zostaną wykorzystane oryginalne części takie jak lufa, czy zamek. Oczywiście na replikę w budowie której nie wykorzystano tych części nie potrzeba żadnego pozwolenia. Dlatego właśnie doradzałem koledze żeby lufę wykonał z pręta jako monolit. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ronon Opublikowano 17 Lutego 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2007 no i o to chodzi!! ale i tak do tego co mam ( jak przyjda paczki) musze dostrugac reszte i tutaj uklon do rotaxxa jak bys mogl podeslac te scany :eek: a dac imadlo czy dwujnog? bo ema jest na wysokim blotniku i falbanach wiec raczej imadlo no nie?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Yool Opublikowano 17 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2007 Jakiś czas temu odziedziczyłem dubeltówkę ( stary ruski IŻ warty w komisie około 400zł). chciałem ją sobie zostawić do powieszenia na ścianie ( bo zapisywać się do koła myśliwskiego i robic pozwolenia nie miałem ochoty). Okazało się że musiałbym znaleść rusznikarza, który pozbawi jej cech broni ( z odpowiednimi kwalifikacjami, a takich jest mało i się cenią). Później broń trzeba by było wysłać do komendy głównej policji do laboratorium, gdzie stwierdzą czy rzeczywiście przeróbka jest zrobiona odpowiedznio i dopiero wtedy mógłbym sobie ja zatrzymać. Oczywiście koszty rusznikarza, wysyłki i badania w laboratoruim są pokrywane przezemnie. Cała zabawa wyszła by lekko 1200 zł. Więć niestety broń została zezłomowana :icon_mrgreen:Co innego jest z repikami. Co innego z bronią zabytkową. Ale jaka macie gwarancję że jeśli broń będzie wyglądać zbyt profesjonalnie to jakiś "nadgorliwiec" nie każe wam jej badać w laboratorium czy aby na pewno nie ma cech broni ? :icon_mrgreen:Tak więc lufa z preta i brak zamka powinny załatwić sprawę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
granat Opublikowano 17 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2007 to po frajersku, bo jak znajomy odziedziczył taka sama swietna dubeltuwe to nikt niewiedzial gdzie sw.pamieci wlascicel "ja połorzył" i tak przetrwala zle czasy:-) legalnie to w tym kraju mozna zarejestrowac malucha, a powiedz kie licho cie podkusilo zeby niszczyc taka fajna spluwe!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ronon Opublikowano 18 Lutego 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2007 hm niewiem jak sie to nazywa ale wiem ze w tym jezdzili polscy zwiadowcy na m 72 http://images20.fotosik.pl/63/f699e68bd2f25b01.jpg ktos wie gdzie to znalesc??? no i jak sie to fachowo nazywa?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Storm007 Opublikowano 18 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2007 no i o to chodzi!! ale i tak do tego co mam ( jak przyjda paczki) musze dostrugac reszte i tutaj uklon do rotaxxa jak bys mogl podeslac te scany :) a dac imadlo czy dwujnog? bo ema jest na wysokim blotniku i falbanach wiec raczej imadlo no nie??Jesli to ma byc mocowanie do DP-28 to na dwojnogu. Na "imadle" co najmnie bedzie wygladac smieznie. No chyba ze bedziesz chcial miec docelowo MG-iete. hm niewiem jak sie to nazywa ale wiem ze w tym jezdzili polscy zwiadowcy na m 72http://images20.fotosik.pl/63/f699e68bd2f25b01.jpgktos wie gdzie to znalesc??? no i jak sie to fachowo nazywa??Nie tylko polscy zwiadowcy. Generalnie jest to wojenny maskalat rosyjskich zwiadowcow z jednostek gwardyjskich. Oryginal ciezki do dostania. Repliki na zachodzie kosztuja w granicach 1000-1500 PLN.Czasami na Allegro pojawiaja sie powojenne bluzy maskujace stosowane w w LWP przez zwiadowcow, sa one o wiele tansze od w/w a tez bardzo coekawie sie prezentuja. Tutaj link do niestety zakonczonej aukcj ktora przegapilem za co sie gryze w sobie okrutnie. http://www.allegro.pl/item165991173__bluza..._rzadkosc_.html . NIe jest to az taka rzadkosc jak oferent napisal ale bardzo ciekawa kurtka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dziabong Opublikowano 18 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2007 Dobrze że chodziłem do szkoły to nauczyłem sie czytać dobrze że córka chodzi do szkoły to nauczyła mnie obsługi komputera dzięki temu uniknąłem nieszczęścia tzn. montaż dykty do wózka mojej kassi tym bardziej że diektariew (w pełni sprawny) jest bronią żadne odkrycie niestety nielegalną i bez pozwolenia a za to dają jakieś 10 lat Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.