United Kingdom czyli Angielskie przy piwie

[Kali]

Na szczescie nie jest az tak zle...

Buchneli mu w nocy moto spod chaty

A tak fajnie sobie smigalismy codziennie przez pare ostatnich dni

Edytowane 15 Maja 2008 przez Kali

[majkelpl]

O cholera !!!!

A to rzeczywiscie nie fart ........ :biggrin:

Mam nadzieje ze mial full ubezpieczenie to mu kasiore oddadza ....

Do 20 czerwca jeszcze kawal czasu i mam nadzieje ze zalatwi juz wszystko jak trzeba i bedzie mial moto :crossy: :biggrin:

[Hydzio]

No witam! Jak widze już macie namaistke tego co się stało. Tak jak już swpominała Kali byłą sobie Hondzia.

14 maja ok 3.20 usłysząłem tylko odłos alarmu i dzwięk odjezdzajacego vana. Cieszyłem sie swoim malenstwem miesiac i jeden tydzien dokladnie. Widać nie tylko mi sie podobał mój motorek i znalazła się jakaś szmata co chiała Ją mieć. Przyjechali w nocy, ze sprzetem co tnie łancuch jak plasteline, musiało być ich kilkoro i wiedzieli po co przyjechali. Polcja wiedziała po 2 minutach i zaczeli szukac vanów, ale nie oszukujmy się jak nie wtopią przez przypadek to nikt mojej maszyny nie znajdzie. Jest w tym moja wina bo moglem szybciej znaeść mieszkanie z garażem albo zrobic wiele innych rzeczy, ale to gdybanie już nic nie zmieni...niestety. Długo wyczekiwany, jeden z powodow mojego przyjazdu na wyspe, po dłuzszym czasie i po wyzeczeniach zaczął mi służyć szkoda, że tak nie długo bo dopiero niedawno poczułem go, poznalem jak sie zachwouje, znalazlem wspaniała towarzyszke wieczornego krażenia po ulicach. Tak na prawde to razem sie uczylismy,poznawaliśmy swoje maszyny, a teraz...Kali bedzie śmiagać w samotnosci, ale nie pozwole żeby w tym ostamotnieniu pozostawał długo. W tym momencie pokłon dla Kali za zyczliwość i poropozycje pomocy!!! Dziś dopiero dodzwoniłem sie do ubezpieczalni. Miałem ubezpecznei od kradziezy i spalenia więc mam nadzieje, ze wszytko skonczy sie pozytwnie. A jak sie to skonczy obiecuje, że jade tam do Was i razem ze mna opijecie nową, lepsza, wspanialszą, piękniejszą maszyne mimo, że to juz nie bedzie ta pierwsza i przez to wyjatowa Honda CBR 600 F-Sport...

Jak się coś wyjaśni dam znać w trybie natychmiastowym. I jakby kros miał jakiegoś rodzynka wartego uwagi dajcie znać.

Tymczasem NIECH MOC BEDZIE Z WAMI WSZYTKIMI >>------>

 

P.S

a tobie skurwielu co dotknąłeś mojej Hondy niech rece ujebie przy samej dupie i zdychaj....

[majkelpl]

No to juz cos niecos wiemy ...........

Poczekaj jeszcze kilka dni i odwiedz lokalne garaze i wypatruj sprzeta na ebayu ....

Moze ktos go bedzie wystawial ....

Szkoda, ale ......... jestesmy pozytywnie nastawieni razem z Toba i do zobaczenia 20 czerwca na Durdle door :)

Edytowane 15 Maja 2008 przez majkelpl

[Gilotyna]

Kurde,Stary,wspolczuje :D

 

A Gilotyny facet ma egzamin w tym czasie(ze tez kurna nie mial kiedy,nie?),wiec teraz odpadamy,ale dzieki za zaproszenie.Chyba ze sama sie wyrwe ;)

Na nastepny wypad juz sie wpraszam;)

[Bobekaa]

witam wszystkich, 24 maja o 4 rano ląduję sie moim moto na prom dover-dunkierka i brykam w kierunku bolesławca ( dolnoslaskie )1 czerwca wracam , szukam innych do wspólnej podróży.

Od kilkunastu minut siedzę i czytam, cofam sie o jena stronę co chwila, ale szczerze mówiąc mam dość; czy ktoś może strscic krotko co to za impreza w czerwcu :biggrin: bo z chęcią się na nią łapie. :biggrin:

Edytowane 18 Maja 2008 przez Bobekaa

[majkelpl]

Chyba ze sama sie wyrwe :biggrin:

 

No i to mi sie podoba :crossy:

Czekamy z niecierpliwoscia :clap: :lalag:

A facetowi powiedz ......... czego oczy nie widza .... ;)

 

[...]czy ktoś może strscic krotko co to za impreza w czerwcu :lalag: bo z chęcią się na nią łapie. :smile:

 

20-22 czerwca na Durdle door ( poludnie Anglii kolo Poole )spotykamy sie silna grupa motocyklowa celem .......... :icon_exclaim: :flesje: :crossy:

Kontakt z kaowcem wyjazdu - Kasia Marauderem :buttrock:

Spanie albo pod namiotem albo, jak w moim przypadku, w domku ( bede z rodzina, wiec tak musi byc )

[Bobekaa]

No i to mi sie podoba :biggrin:

Czekamy z niecierpliwoscia ;) :)

A facetowi powiedz ......... czego oczy nie widza .... :clap:

 

20-22 czerwca na Durdle door ( poludnie Anglii kolo Poole )spotykamy sie silna grupa motocyklowa celem .......... :clap: :D :lalag:

Kontakt z kaowcem wyjazdu - Kasia Marauderem :)

Spanie albo pod namiotem albo, jak w moim przypadku, w domku ( bede z rodzina, wiec tak musi byc )

 

Bombiasto, wroce z kraju to skontaktuje sie z Kasia, namiot jest reszta tez, troche wachy tez sie znajdzie, przyjade z plecaczkiem.

[zappatoni]

witam was koledzy i kolezanki z krainy 7 kamer:)

ciekaw jestem kiedy nadejdzie ta chwila ze bedziemy mogli sie spotkac

przy 1664 i pogadac .......

pozdrawiam was wszystkich

[Kali]

Witaj kolego :notworthy:

Do mnie masz niedaleko,wiec na piwko mozesz zajechac :icon_biggrin:

pozdro

[Bobekaa]

Witaj kolego :icon_razz:

Do mnie masz niedaleko,wiec na piwko mozesz zajechac :biggrin:

pozdro

Bylem już kilkakrotnie w Milton . Nie ma problemu ale w ta sobotę jadę do Polski moim moto -, wracam 1 czerwca, to jeszcze się zgadamy.

Edytowane 19 Maja 2008 przez Bobekaa

[Kali]

To super.Czekam na znak-sygnal.

Milej zabawy w Polsce :lalag:

[Gilotyna]

A na Bulldog Bash(7-10 sierpnia) ktos sie wybiera?

[Kali]

Hmm,wreszcie cos sie zaczyna w czwartek :clap:

Ja jestem za!! Moze dalo by sie wyjechac w srode...?Albo nawet poniedzialek? :biggrin:

Kto sie pisze?

Edytowane 20 Maja 2008 przez Kali

[Gilotyna]

Nie wiem jak cala reszta znajomych,ale mnie to wszystko jedno kiedy wyjedziemy.Najgorsze jest to,ze w niedziele z rana musimy sie zrywac,bo mamy samolot o 20 do Polski,a kilka dni pozniej slub :icon_rolleyes: wiec spoznic sie nie mozemy